Jesteś tu? Polub nas!

Dołącz do nas i zgarnij więcej - z okazji 20-lecia Magazynu Bieganie czekają na Ciebie konkursy z nagrodami: pakiety startowe, sprzęt i nie tylko. Jeden z nich właśnie trwa!

Teoria treningu Trening

Trening biegacza: walka o kolejny poziom

Wielu z was to doświadczeni amatorzy, biegający wszelkiego rodzaju biegi uliczne na poziomie wymagającym poświęcenia w treningu, systematyczności, wiedzy. Wielu z was ma ambicje sportowe. Wielu uczestniczy w zawodach z zamiarem sukcesów w swoich kategoriach wiekowych. I wcześniej czy później będziecie mieli problem z dalszą progresją wyników.

Biegi zagraniczne Czytelnia Felietony Wydarzenia

Od rozmowy przy piwku do World Marathon Majors, czyli dwa słowa o historii maratonu w Londynie

Zaczęło się… przy piwku. Tak przynajmniej twierdzili potem ojcowie założyciele – walijski sportowiec John Disley i Chris Brasher, mistrz olimpijski z Melbourne (1956, 3000 m z przeszkodami). Obaj biegali z klubowiczami Raneleigh Harriers, a po biegu czasami spotykali się na piwku. I tam któregoś dnia rozmowa zeszła na maraton nowojorski, bieg z niezwykłą atmosferą i fantastycznymi kibicami… Trzy lata później odbyła się pierwsza edycja London Marathon.

Czytelnia Felietony

Europa się kłania. Mój 9. PZU Półmaraton Warszawski

Europa się kłania – takim hasłem swego czasu Kapituła Kisiela uzasadniła przyznanie Nagrody Kisiela Jerzemu Buzkowi, podówczas przewodniczącemu Parlamentu Europejskiego. Okazało się bowiem nagle, że mamy w Polsce polityka klasy europejskiej, którego docenia się na salonach w Brukseli. I tak z drugiej ligi tzw. nowoprzyjętych awansowaliśmy do pierwszej ligi, której głos słychać w Europie. Ne jest to co prawda jeszcze francusko-niemiecka ekstraklasa, ale duży krok w myśleniu o nas samych…

Czytelnia Felietony Maraton i półmaraton Zacznij biegać

Półmaraton last minute – poradnik dla tych, którzy zaspali z przygotowaniem [FELIETON]

A więc stało się. Nie bardzo pamiętacie już, dlaczego, ale prawdopodobnie miało to związek z wyrzutami sumienia po świątecznym obżarstwie albo z postanowieniami noworocznymi. W ostateczności mogło się zdarzyć, że na korporacyjnym opłatku daliście się wypuścić jak zając na baloniku. Nie dość, że zapisaliście się na Półmaraton Warszawski, to jeszcze gnani szaleńczą myślą od razu uiściliście opłatę startową i macie nadany numer startowy. I co teraz?