Dołącz do nas i zgarnij więcej - z okazji 20-lecia Magazynu Bieganie czekają na Ciebie konkursy z nagrodami: pakiety startowe, sprzęt i nie tylko.
Świat sportu i biegania
Żeby dziś przetworzyć choćby najważniejsze teorie treningowe, wysnuć z nich wnioski i spisać je na recepcie zawierającej środki niezbędne do kuracji polskiej lekkoatletyki, potrzebowalibyśmy komputera przynajmniej tak potężnego, jak ten, który wspiera budowę bolidu Formuły 1 Roberta Kubicy. Kiedyś wystarczył jeden, genialny mózg – Jana Mulaka.
Swoje stroje projektuje sam, dbając o to, by były „prawdziwe historycznie”. Centurion, husarz czy Robin Hood powstawali przez kilka miesięcy. Michał Leśniewski zainspirowany bieganiem charytatywnym zaczął biegać maratony w przebraniach dla swojej córki – Oli.
Test startówek, reportaż z Maratonu Piasków, forma w liczbach czyli wskaźniki, które pozwolą określić aktualną dyspozycję i uniknąć przetrenowania. Ponadto – opowieść o Janie Mulaku – twórcy potęgi Wunderteamu. Te i inne tematy znajdziecie w czerwcowym numerze Biegania z 2011 roku.
Chyba każdy naród ma swojego bohatera, którego nie narzucili politycy i który budzi tylko pozytywne emocje i skojarzenia. Czasami to duchowny, czasami – więziony przez lata bojownik o prawa mniejszości. A czasem – chłopak znikąd, który nie zrealizował swojego celu. A mimo to został narodowym bohaterem. 28 czerwca Kanada obchodzi kolejną rocznicę śmierci tego bohatera – Terry’ego Foxa.
Spożywamy coraz więcej cukru. Świadomie i nieświadomie, bo i producenci dodają go więcej do żywności. Tymczasem istnieją inne substancje o równie słodkim smaku, które dużo lepiej działają na nasz organizm, a tym samym są po prostu zdrowsze. Stewia i ksylitol.
Złote medale w konkurencjach sprinterskich rozstrzygają się zwykle na „kratkach”. Usain Bolt przyzwyczaił nas co prawda do zwycięstw łatwych i zdecydowanych, ale przecież nie raz przeżywaliśmy emocje jeszcze po zakończeniu biegu sprinterskiego – czekając na oficjalne rozstrzygnięcie z ust sędziów.
Lubię oddychać minionymi latami i wiekami. Tam, gdzie inni widzą kupę kamieni, ja widzę ręce tych, którzy te kamienie obrabiali, dźwigali i składali w coś, co z wolna stawało się cudem architektury. Takim, jakim jest Jerozolima.
Na każdym dystansie, w każdej konkurencji czy dyscyplinie istnieją tzw. „kresy ludzkich możliwości”, bariery nie do pokonania. I nagle zjawia się ktoś, kto się z nimi rozprawia, pokazując innym, że można. Rozsypuje się worek z rekordami. Jak to możliwe?
Prawidłowy sposób biegania, swobodny i ekonomiczny, to problem większości amatorów. Przyczyną są zaniedbania ruchowe, ograniczona ruchomość w stawach, zaniedbany aparat mięśniowy. Czy jesteśmy w stanie te wszystkie niedoskonałości wyprostować i zacząć biegać ładnie i skutecznie? Pomogą nam w tym rytmy.
