[h6]Eunice Sum podczas zawodów Diamentowej Ligi. Fot. Getty Images[/h6]
[h2]Najmocniejszy biegowo kraj świata, Kenia, przeprowadziła mistrzostwa kraju oraz ustaliła skład reprezentacji na sierpniowe mistrzostwa świata.[/h2]
Wyniki mistrzostw Kenii zostały nieco przysłonięte ostatnią aferą dopingową, w której reprezentanci tego kraju również mają swój udział. Piszemy o tym tutaj.
Na wyremontowanym stadionie w Nairobi padły doskonałe wyniki, a w kilku konkurencjach rywalizacja była mordercza. Na niektórych dystansach biegacze wycinają się bardziej niż na mistrzostwach świata. Nic dziwnego, bo do kenijskiej ekipy nie łapią się zawodnicy z czasami, które byłyby rekordami większości innych krajów na świecie.
Równocześnie można jednak zauważyć, że liczba biegaczy na naprawdę wysokim poziomie robi się coraz mniejsza. Przykładem niech będzie bieg na 5000 metrów. Pierwsza trójka była bardzo mocna i zwycięzcę od trzeciego miejsca dzieliło 11 sekund. Szóste miejsce było już 24 sekundy za pierwszym, a do siódmego wystarczył czas 14:23,67 – poziomem odpowiadający mistrzostwom Polski. Na pewno częściowo odpowiada za to odpływ talentów do biegów ulicznych, ale kto wie, czy to nie zapowiedź przyszłego kryzysu w kenijskiej lekkiej atletyce.
Najbardziej spektakularny był bieg na 10 000 metrów. Z powodu morderczego tempa aż dziewięciu z dziewiętnastu biegaczy nie ukończyło rywalizacji. Zwycięzca, Geoffrey Kamworor, osiągnął czas 27:11,89 – nieoficjalny rekord świata w biegach rozgrywanych na wysokości. Jeśli Kenijczycy rozegrają finał mistrzostw świata w mocnym tempie, kto wie, czy nie będą w stanie złamać Brytyjczyka Mo Faraha.
Do niespodzianki doszło w męskiej rywalizacji na 800 metrów. Poziom był bardzo wysoki, a pokonany, po raz pierwszy w swoim kraju, został rekordzista świata David Rudisha. Zwycięzcą został Fergusson Rotich z wynikiem 1:43,60. Rudisha był na mecie drugi – 1:43,89. Szybki był także bieg pań – Eunice Sum zwyciężyła w czasie 1:59,46.
Pełne wyniki mistrzostw można obejrzeć po kliknięciu w link.
Skład reprezentacji Kenii na mistrzostwa świata
