Amazfit T-Rex 3 Pro łączy to, co dla biegacza najważniejsze: rozbudowane funkcje treningowe i zdrowotne, wysoką dokładność pomiarów, bardzo czytelny i jasny wyświetlacz oraz konstrukcję odporną na trudne warunki. Do tego dochodzą porządne materiały — tytan i szafir. I rozsądna cena.
Brzmi obiecująco na papierze, a jak zegarek sprawdza się w praktyce? Przetestowałem go podczas treningów w terenie i codziennego użytkowania — oto wnioski.
Wygląd, jakość wykonania i ergonomia
T-Rex 3 Pro w wersji 44 mm to konstrukcja, którą łatwo polubić. Jej największe zalety to:
- Kompaktowe gabaryty — 44 mm koperta dobrze leży także na mniejszych nadgarstkach; zegarek nie wygląda masywnie ani nie krępuje ruchów podczas biegu czy codziennego użytkowania.
- Materiały premium — tytanowa ramka klasy 5 zapewnia świetny stosunek wytrzymałości do masy; całość waży około 47 g, więc podczas dłuższych wybiegań praktycznie nie czuć jej na ręce.
- Elegancki, ale sportowy styl — testowany wariant black-gold wygląda bardziej „premium” niż typowe, surowe modele outdoorowe; dostępny jest też kolor arctic-gold.
- Szafirowe szkło na ekranie to duży plus — odporność na zarysowania i drobne uderzenia bardzo się przydaje, zwłaszcza przy treningach z przeszkodami, w górach czy w lesie.
- Cztery mechaniczne przyciski z wyraźnym, pewnym klikiem — świetne przy obsłudze w rękawiczkach i przy dynamicznych zmianach trybów w trakcie treningu.
- Pasek z tworzywa pewnie trzyma zegarek na nadgarstku, co przekłada się na poprawne działanie czujników optycznych.
Podsumowując: design 44 mm łączy ergonomię i estetykę — to model mniej „tetryczny” niż typowe outdoorowe potworki, bardziej uniwersalny na co dzień, a jednocześnie bardzo trwały.

Wyświetlacz — jasny, czytelny i responsywny
Ekran to jedna z najmocniejszych stron T-Rex 3 Pro:
- 1,32” AMOLED oferuje doskonałe kontrasty i nasycone kolory.
- Maksymalna jasność do 3000 nitów sprawia, że ekran jest czytelny nawet w mocnym słońcu — podczas biegów w pełnym nasłonecznieniu dane pozostają łatwo odczytywalne.
- Dodatkowe tryby, takie jak tryb nocny (podczerwień) oraz Glove Mode, zwiększają użyteczność przy niskich temperaturach i nocnych treningach.
- W aplikacji Zepp dostępna jest bardzo bogata kolekcja tarcz — od prostych wskazówek po rozbudowane widoki treningowe; można też dopasować, jakie parametry pokazywać na ekranie podczas aktywności.
Wyświetlacz robi świetne pierwsze wrażenie i nie zawodzi w cięższych warunkach.

Bateria i GPS — żywotność vs. funkcjonalność na trasie
Bateria
Producent deklaruje do 17 dni pracy przy typowym użytkowaniu dla wersji 44 mm oraz do 13 godzin podczas treningu z włączonym GPS i ekranem Always-on. W moich testach zegarek realnie wytrzymywał blisko deklarowanego czasu przy umiarkowanym użytkowaniu (powiadomienia, kilka treningów tygodniowo). Pełne naładowanie zajmuje zwykle ok. 1,5–2 godziny — rzeczywisty czas może się różnić w zależności od źródła zasilania.

GPS i nawigacja
T-Rex 3 Pro korzysta z 6 systemów satelitarnych (m.in. GPS i Galileo) oraz ma podwójną antenę o kołowej polaryzacji — w praktyce daje to stabilny odbiór i dobrą dokładność śladu. W czasie testów w terenie (miasto, odcinki leśne) ślad GPS był bardzo wierny rzeczywistej trasie — zegarek radził sobie dobrze nawet w miejscach z fragmentarycznym widokiem nieba.
Funkcje nawigacyjne obejmują:
- możliwość wgrania tras w formacie GPX,
- czytelne prowadzenie po śladzie z wyraźnymi wskazówkami na ekranie, powiadomieniami wibracyjnymi i dźwiękowymi,
- dostęp do map offline (miejskie, topograficzne, narciarskie) — wystarczy pobrać interesujący region, by mieć go pod ręką bez internetu.
W praktyce nawigacja i obsługa tras są intuicyjne i pomocne podczas dłuższych treningów biegowych oraz wypraw.

Parametry treningowe — dokładność i użyteczność
Dla biegacza najważniejsze są szybkość, tempo, dystans i stabilność odczytów — tutaj T-Rex 3 Pro wypada bardzo dobrze:
- Tempo i dystans: wskazania tempa są wierne rzeczywistości, a zegarek sprawnie reaguje na nagłe zmiany prędkości (np. przy interwałach).
- Konfigurowalne tarcze treningowe: możesz zaprojektować kilka widoków z wybranymi polami danych i przełączać je w trakcie aktywności. To standard, ale Amazfit daje sporo elastyczności.
- Ponad 180 trybów sportowych, w tym komplet trybów biegowych (na zewnątrz, bieżnia, góry), a także dedykowane tryby HYROX (HYROX Training, HYROX PFT, HYROX Race) dla fanów tej formuły treningowej.
- Integracje: zegarek można połączyć z zewnętrznymi pasami HR, miernikami mocy, kadencji oraz komputerami rowerowymi — to zwiększa możliwości treningowe, jeśli chcesz ich używać.
T-Rex 3 Pro nadaje się zarówno dla amatora, jak i dla bardziej wymagającego użytkownika, który oczekuje rzetelnych danych podczas sesji treningowych.




Monitoring zdrowia i regeneracji — co oferuje i jak to wykorzystać
Zegarek dostarcza szeroki wachlarz metryk zdrowotnych i treningowych:
- Tętno (HR) i zmienność rytmu serca (HRV),
- VO2max,
- analiza snu (fazy snu, jego jakość),
- obciążenie treningowe (krótko- i długoterminowe),
- czas do pełnej regeneracji po treningu,
- BioCharge™ Energy Score — wskaźnik „akumulatora” organizmu informujący o poziomie energii / zmęczenia,
- Readiness Score — gotowość do kolejnego treningu.
Dane zbierane przez sensor BioTracker™ 6.0 PPG są analizowane przez algorytmy Amazfit, które łączą pomiary w użyteczne wskazówki: oceniają poziom zmęczenia, ryzyko przetrenowania, natężenie stresu i ogólną zdolność do intensywnego treningu. W praktyce oznacza to, że otrzymujesz nie tylko surowe wartości, ale też ich interpretację, co ułatwia planowanie biegania i dni odpoczynku.
Dodatkowo trener Zepp (Zepp App) potrafi na podstawie tych danych zaproponować spersonalizowane plany treningowe dopasowane do celu i aktualnej formy.

Płatności, muzyka i łączność — wygoda na trasie
T-Rex 3 Pro wykracza poza typowy zestaw funkcji sportowych:
- Płatności zbliżeniowe — ogromna wygoda dla biegaczy wychodzących bez portfela; pozwala na szybki zakup napoju czy przekąski po długim wybieganiu. Minusem jest wciąż ograniczona lista obsługiwanych banków w niektórych regionach, choć dostępność rośnie. U mnie konfiguracja działała przy użyciu pośrednich rozwiązań (np. wirtualna karta Curve).
- Muzyka: możliwość wgrywania utworów do pamięci zegarka i parowania słuchawek Bluetooth — pozwala biegać bez telefonu. Dostępna jest też aplikacja Podcast z dużą biblioteką, którą można pobrać do słuchania offline.
- Rozmowy i asystent głosowy: wbudowany głośnik i mikrofon umożliwiają prowadzenie krótkich rozmów przez Bluetooth oraz sterowanie głosowe Zepp Flow™. Jakość rozmów jest zaskakująco dobra jak na zegarek — wystarczająca w sytuacjach, gdy nie mamy szybkiego dostępu do telefonu.
- Powiadomienia: po sparowaniu z telefonem możesz precyzyjnie ustawić, które aplikacje będą przesyłać powiadomienia; dostępne są też edytowalne szybkie odpowiedzi.
To komplet funkcji, który podnosi wygodę codziennego użytkowania i sprawia, że zegarek może zastąpić część funkcji smartfona podczas treningu.

Wariant 48 mm — większy brat, inny charakter
Obok testowanej wersji 44 mm Amazfit oferuje wariant48 mm — to ten sam duch wytrzymałości, ale w dwóch różnych obliczach. Wersja 48 mm ma bardziej kanciastą, ośmiokątną ramkę i większy 1,5-calowy ekran AMOLED. Jej atutem jest także dłuższy czas pracy: do 25 dni przy typowym użytkowaniu i nawet do 38 godzin w trybie precyzyjnego GPS. 44 mm to z kolei smuklejsza konstrukcja lepiej dopasowana do codziennego noszenia i biegania — mniejsza waga i bardziej uniwersalny design. Oba modele korzystają z szafirowego szkła i tytanu klasy 5 — wybór sprowadza się w zasadzie do preferowanego rozmiaru, wyglądu i priorytetów dotyczących żywotności baterii.
Co mi się podobało, a co można poprawić
Plusy
- Solidne, trwałe materiały: tytanowa ramka i szafir.
- Wyjątkowo czytelny ekran (3000 nitów).
- Dokładny GPS i bogata nawigacja (GPX, mapy offline).
- Szeroki zestaw metryk zdrowotnych i asystent treningowy Zepp.
- Dobra integracja muzyki, płatności i rozmów — praktyczne funkcje dla biegacza.
- Przyzwoity czas działania na baterii w klasie urządzeń z kolorowym AMOLED.
Minusy / uwagi
- Lista obsługiwanych banków dla płatności może być jeszcze ograniczona lokalnie.
- Przy intensywnym korzystaniu z GPS i Always-on ekranu żywotność baterii szybko się skraca (ale to typowe dla tego segmentu).
- Osoby chcące maksymalnego czasu pracy baterii mogą rozważyć większy wariant 48 mm.

Podsumowanie
Amazfit T-Rex 3 Pro to bardzo udany zegarek dla biegaczy i użytkowników aktywnych. Dostarcza kompletu funkcji treningowych i zdrowotnych, które w codziennym użytkowaniu są naprawdę praktyczne: od dokładnego GPS, przez zaawansowany monitoring (HR, HRV, VO2max, analiza snu), po spersonalizowane plany treningowe w Zepp. Do tego dochodzą wytrzymałe komponenty — tytanowa ramka i szafirowe szkło — oraz wygodne funkcje dodatkowe: muzyka, płatności i rozmowy.
W swojej kategorii cenowej T-Rex 3 Pro jest mocnym graczem. Najtrwalsze komponenty, wysoka dokładność pomiarów oraz kompletny zestaw funkcji treningowych i zdrowotnych sprawiają, że sprzęt ten może śmiało konkurować z droższymi modelami. Jeśli szukasz wytrzymałego, funkcjonalnego i stosunkowo niedrogiego partnera do treningów biegowych — warto rozważyć T-Rex 3 Pro. Dla osób, które priorytetowo traktują długą pracę na baterii i większy ekran, alternatywą jest wariant 48 mm; dla użytkowników ceniących niższą wagę i uniwersalny wygląd — 44 mm będzie znakomitym wyborem.
Sprawdź bieżącą cenę Amazfit T-Rex 3 Pro >>>
Amazfit Balance 2 – test miejskiego zegarka w dobrej cenie >>>
Amazfit Helio Ring – recenzja pierścienia dla aktywnych >>>