Po co biegaczowi bieganie? Bo jest jak DOM z czterema pokojami
Przy pewnym poziomie wysiłku. Przy pewnym poziomie zmęczenia. Przy pewnym dystansie. Twoja głowa, serce i duch stają się znacznie ważniejsze niż nogi. Albo przynajmniej tak samo ważne. Czytając wspomnienia ultrawyczynowców nie raz spotkałem się z opisem obszarów INNYCH niż fizyczny (kondycja, przygotowanie organizmu, co tam zjedli lub czego nie zjedli wcześniej). Ci biegacze doświadczają, jak […]