fbpx

Czytelnia > Czytelnia > Felietony

Rozterki kibica-biegacza w czasie mundialu

Fot. Istockphoto.com

Fot. Istockphoto.com

Właściwie powinnam wyjść na trening. Tak, właśnie dokładnie w tej chwili powinnam klepać kółka wokół osiedla okraszone kilkoma podbiegami pod cmentarz. Tymczasem tkwię na kanapie w pozycji dalekiej od biegowej i gapię się w telewizor. I myślę, jakby mi się fajnie biegało, ale przecież nie wyjdę teraz, bo tu akcja, bramka, gol…

Szaleństwo trwa już dziesiąty dzień. I potrwa jeszcze ze trzy tygodnie. Najpierw myślałam, że mnie to już dawno nie dotyczy, bo od kiedy biegam, oglądanie facetów uganiających się w kieracie boiska za napompowanym kawałkiem skóry uważam za wyjątkowo mało interesujące. Wróć, czas przeszły byłby tu właściwszy jednak. Bo od meczu otwarcia brazylijskiej edycji mundialu mam niejasne wrażenie, że obudził się we  mnie duch kibica. A może po prostu Brazylia dodaje piłce magii? W każdym razie – oglądam.

I tu jest problem. Bo ta różnica czasu, bo ten morderczy harmonogram, człowiek zaczyna żyć interwałami 105-minutowymi. Pierwsze mecze – o 18. Trzeba dyscypliny, żeby zdążyć z pracy. Albo poświęcić się i zostać dwie godziny dłużej, podglądając mecz online lub na biurowym telewizorze.

To drugie ma jednak krótkie nogi, bo ledwie  jeden mecz ok. 20 dobiega końca, za niespełna godzinę zaczyna się drugi. Zostaje tyle czasu, żeby akurat dojechać do domu.  A jak już zawczasu jesteśmy w domu… No, to to jest właśnie to 45 minut, kiedy możemy zrobić jakiś króciutki, szybki akcent. Bo po drugim meczu robi się 23 i komfort psychiczny biegania jakby nieco spada. Poza tym o północy znowu mecz. 105 minut. I oboczności. Koniec  gdzieś ok. 2 nad ranem. I weź potem wstań na trening o 5.00, żeby wieczorem nie musieć znowu kombinować.

A jakby tego było mało, od czasu do czasu w grafiku pojawia się jeszcze czwarty mecz. Po trzecim. Ten już z góry spisuję na straty. Zresztą, trzeci, ten północny – właściwie też. Jednak nie taki ze mnie zagorzały kibic. A jednak czuję, że ten mundial już mi rozjechał misterny plan. Do maratonu jesiennego (tak, oczywiście, Maraton Warszawski) raptem 98 dni, do Maratonu Gór Stołowych – niespełna dwa tygodnie, czas najwyższy ruszyć tyłek, a tymczasem ja rano walczę ze snem, a wieczorem – gapię się w telewizor.

Że mogłabym się gapić na bieżni mechanicznej, wilk byłby syty i owca cała, trening (i to długi) zrobiony, mecz obejrzany? Poza tym, że bieżnię mechaniczną darzę sympatią dość ograniczoną, to jakoś nie bardzo widzę, jak oglądam mecz i biegam. Raz próbowałam oglądać bieg Justyny Kowalczyk. Na finiszu (jej finiszu) omal zębów nie wybiłam, bo z emocji prawie weszłam twarzą w monitor bieżniowego telewizorka. Potem już oglądałam powtórki popularnych seriali, nie tworzyły takiego zagrożenia dla życia i zdrowia.  Dziękuję, postoję.

Że mogłabym biegać z radiem na uszach i słuchać relacji w radiu? Nie próbowałam, to fakt. Ale pisząc te słowa oglądam właśnie mecz, Ghana remisuje z Niemcami 2:2, moje tętno kilka razy sięgnęło HRmax, nie jestem pewna, czy serce zniosłoby jeszcze dodatkowe obciążenie bieganiem…. No i to chyba tylko rozbiegnie, bo jak tu akcenty robić, kiedy człowiek co chwile by pewnie zastygał w oczekiwaniu. A może jakaś mała zabawa biegowa?

A propos zabawy. Taki mecz (bez fauli) może być też niezłym treningiem dla biegacza. Od czasu do czasu ktoś próbuje policzyć, ile przebiegają piłkarze podczas meczu. Różne są metodologie i różnie się te dane podaje, ale przyjmuje się, że piłkarze światowej klasy pokonują dystans od 11 do 14-15 km, w tym sprintem od 350 do ponad 750 m (w krótkich odcinkach, więc jednak zabawa).  Podczas meczu Ligi Mistrzów najwięcej biegający piłkarze pokonują ok. 11-12 kilometrów. W ubiegłorocznej edycji rozgrywek najwięcej ze wszystkich zawodników napracował się Włoch Andrea Pirlo z Juventusu Turyn, który w trakcie 789 minut gry pokonał 104509 metrów (132 metry na minutę). Ale lepszą średnią miał Henrich Mchitarian z Szachtara Donieck – biegał średnio 137 metrów na minutę. W tym zestawieniu dziesiąte miejsce zajął Łukasz Piszczek (128 m/minutę), Robert Lewandowski był 15. Warto też pamiętać, że kiedy Puma robiła swoje Faas Testy, czyli mierzyła prędkość na bardzo krótkim odcinku (10 m), warszawską edycję konkurencji na plaży w Wilanowie wygrali właśnie piłkarze.

A maraton w Rio de Janeiro jest w tym roku dwa tygodnie później niż zazwyczaj, 27 lipca. Niestety, miejsc już od jakiegoś czasu brak.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
mm
Anna Pawłowska-Pojawa

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Zapraszamy do obejrzenia oficjalnego wideoreportażu z TAURON 22. Cracovia Maratonu, który odbył się 6 kwietnia 2025 roku oraz zorganizowanych dzień wcześniej: OSHEE Biegu Nocnego na 10 km, 18. Mini Cracovia Maratonu im. Piotra Gładkiego o […]

TAURON 22. Cracovia Maraton i wydarzenia towarzyszące – oficjalne wideo

Kto by pomyślał, że od pierwszej edycji GWiNT Ultra Cross minęło 10 lat! Tymczasem już za chwilę będziemy odliczać minuty do startu kolejnej odsłony tego popularnego w Wielkopolsce biegu ultra. Zanim jednak gromkimi brawami przywitamy […]

10 lat biegowej pasji: GWiNT Ultra Cross już w najbliższy weekend!

Nocny Portowy Maraton Szczeciński

Szczecin ponownie zaprasza wszystkich miłośników biegania na 11. Nocny Portowy Maraton Szczeciński! To niezwykłe wydarzenie odbędzie się 19 lipca 2025 roku w sercu miasta, oferując uczestnikom niesamowite emocje oraz niezapomniane widoki. Wyobraź sobie, jak pokonujesz […]

11. Nocny Portowy Maraton Szczeciński – Dołącz do wyjątkowego biegu i odkryj magię nocnego Szczecina!

Zdrowa i zbilansowana dieta stanowi filar, na którym osoby aktywne fizycznie budują swoją formę. Czasami jednak pomimo wystarczająco dużej gęstości kalorycznej posiłków oraz rozplanowania poszczególnych makroskładników wydolność organizmu stoi w miejscu lub co gorsza – […]

Dieta na najczęstsze niedobory witamin i minerałów u biegaczy

Już teraz warto zarezerwować sobie czas w weekend 26 – 27 kwietnia na biegowe wyzwania. Kto nie czuje się na siłach, by rywalizować na trasach biegowych, może spędzić czas kibicując biegaczom. Organizatorzy przekonują, że na […]

PKO Gdynia Półmaraton już w ten weekend! Nie biegniesz? Kibicuj!

Saucony zaprezentowało niedawno najnowszą odsłonę swojego podstawowego buta treningowego, czyli Ride. To już 18. generacja tego modelu. Chociaż o wrażeniach z testu wypadałoby napisać dopiero na końcu, by potrzymać Was nieco w niepewności, to w […]

Saucony Ride 18: Idealny towarzysz treningów i zawodów! [test]

Garda Trentino Half Marathon

Garda Trentino Half Marathon to jeden z najpiękniejszych półmaratonów na świecie, w którym już za kilka miesięcy możesz wziąć udział. Poznaj tę wyjątkową imprezę i spróbuj wygrać pakiet startowy. Nawet jeśli się nie uda, bieg […]

Garda Trentino Half Marathon – jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata! Wygraj pakiet startowy w konkursie!

Chudy Wawrzyniec to górski bieg ultra na dystansach 52 i 82 km oraz towarzyszące mu: Parszywa Bendoszka (60 km), Mała Rycerzowa (20 km) i Muńcuł Vertical (3 km). Zawody odbędą się w weekend 9-10 sierpnia, […]

Chudy Wawrzyniec: niezapomniana przygoda na Beskidzkich Szlakach. Do końca kwietnia taniej!

Wygraj pakiet startowy na jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata!
Weź udział