fbpx

Sprzęt > Sprzęt > Ubrania

Cumulus Windy-Wendy – test kurtki

Producenci sprzętu biegowego ciągle dążą do obniżenia masy swoich produktów. Pojawia się coraz więcej odchudzonego wyposażenia. Ten trend nie ominął także odzieży, w tym kurtek sportowych. Co ważne, polski producent Cumulus może się pochwalić jedną z najlżejszych kurtek, które są dostępne na naszym rynku.

WindyWendyBlueAnFace

KONICA MINOLTA DIGITAL CAMERA

Quantum GL to topowa odmiana Pertexu wykorzystywana do produkcji najwyższej klasy odzieży i śpiworów. Fot. Jarosław Sekuła

Może się wydawać nieco dziwne, że firma znana głównie turystom, wypuszcza nagle tak niesamowity produkt. Cumulus słynie z produkcji wysokiej jakości śpiworów oraz kurtek puchowych, a jak wiadomo do ich produkcji trzeba używać cienkich i lekkich materiałów, które jednocześnie zapobiegają wychodzeniu puchu czy pierza. Są to często takie same materiały które powszechnie używane są do produkcji wiatrówek, a więc skoro producent miał bogate doświadczenie z tymi materiałami, zdecydował się stworzyć kurtkę, która będzie pozbawiona puchu. Tak właśnie powstała Windy-wendy, która osiąga niewiarygodnie niską wagę 59 g i to w rozmiarze XL.

Materiał

Kurtkę wykonano z najlżejszej dostępnej odmiany Pertexu, czyli Quantum GL o gramaturze 25 g/m2. Tak naprawdę trudno porównać ten materiał do jakiegokolwiek innego, bowiem konkurencja to zaledwie jedna kurtka. Materiał jest bardzo śliski, nieco szeleści i ma tendencję do lepienia się do ciała, ale mimo wszystko jest całkiem przyjemny. Mimo ekstremalnie niskiej wagi można dostrzec splot włókien. W kurtce Mountain Hardwear Ghost, czyli jedynym rywalu o zbliżonej wadze (była testowana na łamach miesięcznika), materiał, który jest jeszcze cieńszy, jest tak gęsty, że wydaje się cieniutką folią, a nie tkaniną. Pertex sprawia nieco solidniejsze wrażenie od materiału użytego w Amerykańśkiej kurtce, ale mimo wszystko na pancerny nie wygląda, a osobom, które pierwszy raz mają do czynienia z tak skrajnie odchudzonym produktem, może się wydawać, że podrze się już od samego patrzenia. Całe szczęście nie jest jednak pod tym względem wcale tak źle. Materiał okazuje się całkiem wytrzymały, oczywiście jak na swoją ekstremalnie niską masę. Ocieranie czy nawet zaczepienie o gałęzie, użytkowanie pod lekkim plecakiem, nie powodują uszkodzeń, zaciągnięć czy nawet zmechacenia.

Kurtka Cumulus Windy-wendy 01

Wychodzące włókna lekko psują estetykę, ale na szczęście już ich nie przybywa. Fot. Jarosław Sekuła

Niestety od nowości na szwach wychodzą pojedyncze włókna, co nie wygląda estetycznie i w perspektywie intensywnego i długiego użytkowania może budzić pewne obawy. Nie jest to problem tego konkretnego egzemplarza, lecz ogólna właściwość tej kurtki. Trzeba zaznaczyć, że są to włókna materiału, a nie prujące się szwy (szycie jest bez zarzutu), z których wystają nitki.

Krój

Windy-wendy, jak większość wiatrówek, nie jest super dopasowana, co przy tak lekkim, zwiewnym i lejącym się materiale szczególnie widać na wietrze, ale mimo wszystko całkiem dobrze leży na ciele, choć rękawy mogłyby być węższe. Materiał nic nie waży, nie wykazuje w zasadzie jakiejkolwiek sztywności, więc nawet jak coś się podwinie czy źle ułoży, to i tak się tego nie czuje. Kurtka nie jest raczej przeznaczona dla osób brzuszkiem bądź mocno rozbudowaną klatką piersiową, wraz ze wzrostem rozmiaru wydłużają się rękawy i długość kurtki, ale szerokość pod pachami i na wysokości brzucha już tak bardzo się nie powiększa; osoby przyzwyczajone do rozmiarówki amerykańskich producentów takich jak The North Face mogą się lekko zdziwić. Testowana kurtka w rozmiarze XL waży 59 g, a według producenta rozmiar M waży 55 g, więc jak widać większy rozmiar dostał ledwie 4 gramy materiału. Dla niektórych zaskoczeniem może być brak kieszeni, ale przy tak cienkim materiale w zasadzie cokolwiek byśmy do niej nie wrzucili, będzie latało na wszystkie strony i przeszkadzało.

ultra-babia

Kurtka na biegu ultra 6 x Babia Góra. Fot. Krzysztof Nagacz

Wiatroodporność

Przy tak skrajnie niskiej masie może się wydawać, że nie będzie zbyt dobrze chroniła przed wiatrem. Kurtka posiada jednak wyjątkowo gęsto tkany materiał (w końcu nie przepuszcza puchu), który świetnie radzi sobie z podmuchami. Jest to bezapelacyjnie najwyższa półka wśród wiatrówek, jeśli chodzi o ochronę przed wiatrem. Kilkakrotnie cięższe kurtki nie zapewniają tak skutecznej ochrony. Materiał jest tak gęsty, że przedmuchanie go ustami jest nie lada wyzwaniem, co charakteryzuje wysokiej klasy wiatrówki. Mimo że konkurencyjny Ghost minimalnie lepiej radzi sobie z wiatrem (przedmuchanie niemal niemożliwe), to różnice w czasie użytkowania w zasadzie nie są odczuwalne. Windy-wendy zapewnia niemal pełną ochronę w czasie biegania nawet w wyjątkowo wietrzne dni. Ewentualne przewianie można w zasadzie odczuć jedynie w zimowych górskich warunkach.

Oddychalność

Patrząc na kurtkę trudno jej nie skojarzyć z ortalionem czy folią. Wygląd to jednak jedyna wspólna cecha, właściwości Pertexu i dwóch wspomnianych materiałów są skrajnie różne. Quantum GL to jeden z najlepiej oddychających materiałów, z których wykonuje się kurtki. Zdolność odprowadzania potu budzi bardzo duże uznanie. W kurtce można biegać nawet przy wysokiej temperaturze w okolicach 10 stopni Celsjusza i to bez sauny w środku. Przy normalnym biegu, tak zwanym swoim tempem, kurtka w zasadzie na bieżąco daje radę z pozbywaniem się potu i zawilgocenie pojawia się dopiero po 1,5-2 godzinach. Przy niskiej temperaturze i wietrznej aurze możliwe jest nawet wykonywanie tempówek czy interwałów. Co bardzo istotne, materiał jest strasznie cienki, dzięki czemu w zasadzie nie ma możliwości, żeby nasiąkał i przetrzymywał wilgoć. To powoduje, że pot może sprawnie się wydostawać, a gdy tylko zwolnimy lub zrobimy postój, szybko się osuszymy. W Windy-wendy naprawdę ciężko jest doprowadzić ubranie do kompletnego przepocenia. Oczywiście jest możliwe, jeśli przesadzimy z tempem, założymy kurtkę na zawody lub będziemy jej używać w ciepłe słoneczne dni, jeśli jednak rozsądnie dopasujemy ją do panujących warunków, to odwdzięczy nam się bardzo wysokim komfortem.

Kompresja

Kurtkę można skompresować do wymiarów mniejszych niż pięść (10 cm x 6 cm x 5 cm), więc nie powinno być jakichkolwiek problemów, żeby mieć ją zawsze przy sobie gotową do użycia, gdy tylko zajdzie taka potrzeba. Owszem wymiary po spakowaniu mogą budzić podziw, tym bardziej, że tkwią jeszcze rezerwy w tej kwestii, ale jest także pewna niedogodność. Cumulus zdecydował się zastosować rozwiązanie znane ze śpiworów, czyli worek, a właściwie mikro woreczek kompresyjny. Działa on bardzo dobrze, można łatwo spakować kurtkę, która dodatkowa jest chroniona woreczkiem, ale taki patent sprawdza się tylko w warunkach domowych. W terenie ryzyko zgubienia malutkiego skrawka materiału jest niezwykle wysokie, a wtedy kurtki już ładnie nie spakujemy. Kieszeń pełniąca rolę pokrowca którą stosuje większość producentów sprawdza się znacznie lepiej, nic się nie zgubi, nie trzeba upychać pokrowca po kieszeniach, wszystko jest w jednym.

Kurtka Cumulus Windy-wendy 02

Nawet chusteczki higieniczne są większe od Windy-wendy. Fot. Jarosław Sekuła

Podsumowanie

Możemy być dumni, że polski producent wypuścił tak rewelacyjny produkt. Kurtka świetnie radzi sobie z potem, doskonale chroni przed wiatrem, waży tyle co nic i praktycznie nie zajmuje miejsca. Gdyby poprawić wychodzące włókna na szwach w zasadzie otrzymujemy produkt idealny do biegania. Cena 299 zł wydaje się wysoka jak za kawałek cienkiego materiału, ale jest to materiał z najwyższej półki o wyjątkowych właściwościach, a jeśli porównamy cenę do konkurencyjnego Ghosta, okaże się, że wcale nie jest drogo. Co więcej w zbliżonej cenie zazwyczaj kupimy produkty dwa, a nawet trzy razy cięższe, a dodatkowo producent daje aż 5 lat gwarancji.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Jarosław Sekuła

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Jak zakochać się w sporcie od najmłodszych lat? Czy bieganie to sport indywidualny? Kto najlepiej motywuje do bycia aktywnym? Czy grywalizacja ma sens? Czym jest ruch #długodystansZDROWI? Jak wygląda w praktyce employer branding i dlaczego […]

Sport mam we krwi od dzieciństwa, a o zdrowiu myślę długodystansowo. Ada Stykała. Ruch #długodystansZDROWI

Konkurs rzutu młotem z udziałem największych gwiazd tej konkurencji będzie głównym punktem tegorocznej odsłony Memoriału Czesława Cybulskiego. Na Stadionie POSiR Golęcin nie zabraknie również rywalizacji na bieżni i skoczniach. Od środy 24 kwietnia można kupować […]

Memoriał Czesława Cybulskiego już 23 czerwca! Rusza sprzedaż biletów

Jak wygląda proces projektowania nowych butów biegowych? Jakie czynniki trzeba w nim uwzględnić? Co wyróżnia najbardziej zaawansowane modele i w którym kierunku może pójść rynek butów biegowych w kolejnych latach? O tym i wielu innych […]

Rohan van der Zwet z ASICS: Nie podążamy za żadnymi trendami, ale sezon po sezonie wprowadzamy innowacje i udoskonalamy produkt po produkcie

W niedzielę, 12 maja odbędzie się jedenasta edycja PKO Białystok Półmaratonu, największego biegu w Polsce wschodniej, imprezy z prestiżowego cyklu Korona Polskich Półmaratonów. Już wiadomo, że uczestnicy będą pokonywać dokładnie taką samą trasę jak przed […]

Trasa 11. PKO Białystok Półmaratonu. Zapamiętacie ją na długo!

Stowarzyszenie Sportowe Polskie Ultra zaprasza w sobotę, 20 kwietnia, na V edycję biegu „6 godzin pełnej MOCY”. Uczestnicy tej wyjątkowej rywalizacji powalczą o tytuł Mistrzyni i Mistrza Polski na dystansie czasowym 6 godzin. Wśród nich […]

V edycja biegu „6 godzin pełnej MOCY” w ten weekend na stadionie OSiR Targówek

W sobotę 25 maja odbędzie się 21. edycja Biegu Ulicą Piotrkowską Rossmann Run. Uczestnicy tradycyjnie pobiegną na szybkiej trasie o długości 10 kilometrów, której większa część prowadzi główną ulicą miasta. Jakie atrakcje czekają na biegaczy […]

21. Bieg Ulicą Piotrkowską Rossmann Run – trwają zapisy!

To już dziś! W piątek, 19 kwietnia rozpoczyna się 11. edycja Pieniny Ultra-Trail® w Szczawnicy. Podczas trzech dni imprezy uczestnicy będą rywalizować na 7 trasach od 6,5 do 96 kilometrów. W trakcie wydarzenia rozegrane zostaną […]

Szczawnica stolicą górskiego biegania, czyli startuje 11. edycja Pieniny Ultra-Trail®

Gościem czwartego odcinka cyklu RRAZEM W FORMIE. Sportowy Podcast, który powstaje we współpracy z marką Rough Radical jest Andrzej Rogiewicz. Znakomity biegacz, świeżo upieczony wicemistrz Polski w półmaratonie, “etatowy”, bo czterokrotny zwycięzca w Silesia Maratonie. […]

Zaufaj procesowi. Dobre wyniki rodzą się w ciszy. RRAZEM W FORMIE. Sportowy podcast – odcinek 4. z Andrzejem Rogiewiczem