Sprzęt > Buty do biegania > Sprzęt
Arc’teryx wchodzi w biegowy świat
Arc’teryx to kanadyjska marka słynąca z odzieży górskiej o niezwykłej jakości. Wszystkie ich produkty są znakomicie przemyślane, świetnie skrojone i niebywale funkcjonalne. Marka co prawda ma już od jakiegoś czasu odzież biegową w ofercie, ale w następnym sezonie będą także buty.
Arc’teryx nie ma bogatej historii, w końcu firma istnieje od 1989 roku, ale stała się bardzo poważnym graczem, marką premium w świecie odzieży górskiej. Może nie wyznacza trendów, tak jak to robią takie giganty: Salomon, Mammut czy Berghaus, ale jest już symbolem jakości. Specjaliści w kandayjskiej marce dostrzegli potencjał biegania i weszli w biegi górskie już jakiś czas temu. Zaprezentowana została niemal kompletna odzież dla biegacza, spodenki, spodnie, koszulki, bluzy i to czego Arc’teryx słynie najbardziej czyli niebywale lekkie kurtki przeciwdeszczowe.
Produkty te cechowały się niesamowitą dbałością o detale, ale kosztowały masę pieniędzy. Za przykład może posłużyć wiatrówka Incendo, której cena dochodziła do 500 zł. Z tego też powodu ciuchy biegowe były niezwykle trudno dostępne na naszym rynku. Na przyszły sezon Arcteryx przygotował buty biegowe, które uzupełnią kolekcję. Nowy model nazywa się Norvan V. Według zapowiedzi waży około 280-290 g, a drop wynosi 9 mm czyli nie będą to minimalistyczne wynalazki. Buty zostały wyposażone w zintegrowaną skarpetę, szczelnie opinającą kostkę. Dzięki temu do środka nie dostanie się piasek. Ciekawostką jest wymyślny system sznurowania, który schodzi niezwykle nisko, jak w butach podejściowych co ma skutkować bardzo dobrym trzymaniem stopy, w bardzo trudnym terenie.
Norvan VT to but stworzony na najtrudniejsze biegi alpejskie i w teren typowo skalny, oprócz naleciałości z butów podejściowych w sznurowaniu, znajdziemy je także w podeszwie. Przypomina ona nieco połączenie tej znanej z Adidasa Terrex Boost oraz Dynafit X7 Feline, czyli bez dwóch zdań jej przeznaczenie to skały, ale jakby tego było mało, przednia część posiada wyjątkowo dużo, mało urzeźbionej gumy, coś na wzór climbing zone w butach podejściowych, czyli strefy z bardzo mocnym tarciem, przydatnym w prostej wspinaczce czy scramblingu. Norvan VT to but do poruszania się w najtrudniejszych terenie skalnym lub biegi z serii Skyrunning Extreme, a mało jest tego typu butów. Pytanie tylko jak te buty sprawdzą się w praktyce, mimo, że Arc’teryx to solidna marka, to pierwsze kroki w obuwniczym świecie wypadły nazwijmy to średnio. Buty nie grzeszyły trwałością, były drogie, a patenty które miały być rewolucyjne i rewelacyjne czasem okazywały się bardziej wadą niż zaletą. W Norvanie zrezygnowana z niektórych cudacznych rozwiązań który były w modelach trekingowych, więc jest szansa na przyzwoity produkt, ale z całą pewnością bardzo drogi, prognozowana cena na rynku Amerykańskim to 170$, czyli w Polsce pewnie w okolicach 700 zł.