Jesteś tu? Polub nas!

Dołącz do nas i zgarnij więcej - z okazji 20-lecia Magazynu Bieganie czekają na Ciebie konkursy z nagrodami: pakiety startowe, sprzęt i nie tylko. Jeden z nich właśnie trwa!

Bez kategorii

Recenzja On Cloudboom Max – buty stworzone dla maratończyków-amatorów

On Running Cloudboom Max

On Cloudboom Max to model, który producent opisuje jako „startówki dla wolniejszych biegaczy”. Brzmi nietypowo, ale w praktyce ma bardzo dużo sensu. To buty zaprojektowane z myślą o osobach, które pokonują maratony i półmaratony w spokojniejszym tempie, dla których tradycyjne karbonowe startówki bywają zbyt agresywne. Tutaj chodzi o kompromis – z jednej strony sprężystość i dynamika, z drugiej komfort i bezpieczeństwo. W efekcie powstało obuwie, które nie narzuca przesadnej sztywności, a jednocześnie wspiera krok biegacza-amatora.

Jako ktoś, kto idealnie wpisuje się w tę grupę docelową, z dużą ciekawością sprawdziłem, czy On Cloudboom Max faktycznie potrafi dostarczyć obiecywanych wrażeń.

On Running Cloudboom Max

Konstrukcja – szklane włókno zamiast karbonu

Sercem konstrukcji jest płytka Speedboard wykonana z włókna szklanego. To rozwiązanie od razu wyróżnia ten model na tle konkurencji, gdzie niemal standardem stał się karbon. Różnica jest odczuwalna już po kilku krokach – włókno szklane daje elastyczność i sprężystość, ale nie powoduje nadmiernego usztywnienia. Dzięki temu mięśnie łydek nie są tak obciążone jak w butach z karbonem, co szczególnie docenią osoby biegające w tempie 5:30 czy 6:00 na kilometr. Można to porównać do odbicia na batucie: im mocniej się wybija, tym większy efekt. Karbon wymaga siły i agresywnego stylu, a włókno szklane działa bardziej subtelnie, dostosowując się do amatorskiego rytmu biegu.

Pod podeszwą zastosowano piankę Helion HF w dwóch różnych gęstościach. Górna warstwa, zbudowana na bazie materiału Pebax, odpowiada za dynamikę i odbicie, natomiast dolna część z TPEE stabilizuje krok i zwiększa trwałość całej konstrukcji. Takie połączenie sprawia, że każdy krok daje poczucie miękkości, ale jednocześnie nie traci się stabilności. Co ważne, producent zachował drop wynoszący 8 milimetrów – pięta osadzona jest na wysokości 40 mm, a palce na 32 mm. To rozwiązanie zapewnia naturalne ustawienie stopy i ułatwia adaptację do biegu.

On Running Cloudboom Max

Komfort i dopasowanie

Pierwsze wrażenie po założeniu On Cloudboom Max to poczucie lekkości i wygody. Ultralekka cholewka z siateczki praktycznie znika na stopie, a jednocześnie dobrze trzyma ją w ryzach. Co ważne, wewnątrz buta nie ma ani uczucia ucisku, ani przesadnego luzu. Stopa pracuje swobodnie, ale jest stabilna, co ma ogromne znaczenie przy długich biegach.

Zapiętek wyściełano miękkim materiałem, jednak bez przesady – stabilizuje on piętę i chroni achillesa, ale nie ogranicza ruchu. Bardzo spodobały mi się także sznurowadła, które mają charakterystyczny, piłokształtny profil. Dzięki temu nie rozwiązują się nawet wtedy, gdy zawiążemy je w pojedynczą kokardkę. To detal, który może wydawać się błahy, ale każdy, kto choć raz musiał zatrzymać się na zawodach, żeby poprawić sznurowadło, wie, jak frustrująca potrafi być taka sytuacja.

Wygląd i detale

Szwajcarska marka On od lat przykłada ogromną wagę do designu i w przypadku On Cloudboom Max nie jest inaczej. Buty prezentują się nowocześnie i dynamicznie, a elegancka siateczka, cienki język z klinem i wkomponowane detale brandingowe dodają im charakteru. Całość sprawia wrażenie obuwia, które jest nie tylko dopracowane technicznie, ale i estetycznie. To ważne, bo biegacze coraz częściej zwracają uwagę także na wygląd sprzętu, z którego korzystają.

Parametry i technologie w praktyce

Buty ważą około 296 gramów, co w tej kategorii można uznać za wartość optymalną. Nie są ultralekkie jak klasyczne startówki, ale dzięki temu oferują większą stabilność i trwałość. Podeszwa pozbawiona jest charakterystycznych „chmurek” CloudTec, z których słynęła marka On, ale amortyzacja nadal działa znakomicie i subtelnie nawiązuje do tej technologii. To rozwiązanie bardziej stonowane, ale w praktyce bardzo skuteczne.

On Running Cloudboom Max

Wrażenia z biegania

Podczas pierwszych treningów, jeszcze przed wybiegnięciem na dłuższe dystanse, czułem, że nie mam do czynienia z klasyczną startówką. Cloudboom Max daje poczucie naturalności, a krok w nich jest stabilny. Na długich wybieganiach w tempie 5:30–6:00 na kilometr buty pokazują pełnię swoich możliwości. Nawet po kilkunastu kilometrach komfort pozostaje na wysokim poziomie, a mięśnie nie są przesadnie obciążone. W karbonowych modelach w podobnym tempie łydki zaczynają szybko się męczyć i sztywnieją, tutaj tego problemu nie ma.

Byłem też ciekaw, jak buty poradzą sobie w szybszych jednostkach. Na interwałach w tempie około 3:40–4:20 kilometr nadal dawały radę, choć pojawiało się wrażenie dodatkowej wagi. To jednak naturalne – Cloudboom Max nie są typowo wyścigowymi startówkami, ale mimo wszystko potrafią utrzymać tempo i dać satysfakcję z dynamicznego biegania.

On Running Cloudboom Max

Stabilność i bezpieczeństwo

Ogromnym plusem tego modelu jest stabilność. Na mokrej nawierzchni buty trzymają się podłoża bardzo dobrze i dają poczucie pewności. W karbonowych modelach bywa różnie – przy sztywniejszych podeszwach łatwiej o poślizg czy niekontrolowany ruch. Cloudboom Max radzą sobie z tym znacznie lepiej, co czyni je wyborem bezpiecznym dla biegaczy-amatorów, którzy nie zawsze mają perfekcyjną technikę biegu.

Dla kogo są On Cloudboom Max?

To buty stworzone przede wszystkim dla biegaczy, którzy pokonują maratony w czasie około 4 godzin lub wolniej. To grupa, która w klasycznych karbonach często cierpi z powodu nadmiernej sztywności i bólu łydek, a w ciężkich treningówkach traci dynamikę i tempo. On Cloudboom Max świetnie wypełniają tę lukę, dając komfort, sprężystość i stabilność.

Jeśli bieganie jest dla Ciebie pasją i chcesz stopniowo poprawiać swoje wyniki, a przy tym czerpać radość z każdego kilometra, ten model okaże się trafioną inwestycją. To buty, które nie tylko pozwolą Ci biec dalej i pewniej, ale też pomogą cieszyć się samym procesem treningu i startu.

On Running Cloudboom Max

Podsumowanie

On Cloudboom Max to buty, które wnoszą świeże podejście do kategorii startówek. Producent świadomie zrezygnował z agresywnego karbonu na rzecz bardziej przyjaznego włókna szklanego, stawiając na kompromis między dynamiką a komfortem. W efekcie powstał model, który jest bezpieczny, wygodny i stabilny, a jednocześnie pozwala cieszyć się dynamiką biegu.

Jeśli planujesz maraton w tempie rekreacyjnym i szukasz obuwia, które pomoże Ci osiągać sportowe cele bez ryzyka przeciążeń, On Cloudboom Max będzie wyborem, z którego będziesz zadowolony. To inwestycja w wygodę, bezpieczeństwo i radość z biegania, a przy tym but, który prezentuje się wyjątkowo dobrze. W świecie, w którym każdy centymetr i każdy rekord jest na wagę złota, Cloudboom Max przypominają, że bieganie to przede wszystkim frajda – i właśnie tę frajdę potrafią zapewnić. Czy jesteś gotów wydać około 900 PLN na rozwój swojej pasji? Wybór należy do Ciebie.

Sprawdź bieżącą cenę obuwia.

On Running Cloudboom Max
Poziom wsparcia poszczególnych elementów

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie! Psst... Ocenisz nasz artykuł? 😉

5 / 5. 2

Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski (Wszystkie wpisy)

Redaktor naczelny magazynbieganie.pl. Z pasją dzieli się tym, co ciekawe i inspirujące. Od lat biega – ultra, maratony, wszystko, co wymaga wytrwałości i zaangażowania.

guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Uwagi
Zobacz komentarze
0
Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Zostawisz komentarz?x