Eto – Pieskomandos ultramaratończyk zbiera pieniądze na film
Ostatnie osiem kilometrów Ultramaratonu Chudy Wawrzyniec przebiegł z wielkim patykiem w zębach. Gdy jego kompan, Filip, sapał ciężko na dzielącym ich od mety podejściu, Eto merdał radośnie ogonem. Tak wyglądał ich pierwszy wspólny bieg ultra. Od tamtej pory Pieskomandos stał się częścią biegowej społeczności ultramaratończyków. W 2015 roku powstanie film nakręcony z jego, psiej perspektywy. Rozmawiamy z jego właścicielem – Filipem.