Zaczniemy od kilku lubianych przez wszystkich owoców, a często przegrywających z cytrusami z marketowych półek.
GRUSZKA
Gruszka jest bardzo dobrym źródłem potasu, zawiera również duże ilości fosforu, wapnia, magnezu, miedzi, jodu, żelaza i sodu. Potas ma właściwości alkalizujące, bardzo przydatne biegaczom, którzy nie tylko dietą, ale i poprzez intensywne treningi znacznie zakwaszają organizm. Spadek poziomu potasu (który tracimy podczas biegu) może spowodować osłabienie siły mięśni i znaczny spadek regeneracji. Gruszka dostarcza nam także wielu witamin, np. A, B1, B2, B6, C i PP. Są również bogatym źródłem kwasów owocowych oraz błonnika. Obecny w nich bor wpływa korzystnie na zdolność koncentracji, pobudzając szare komórki do pracy. Pierwiastek ten jest także odpowiedzialny za transport wapnia w organizmie, co sprawia, że owoc ten powinien trafić do menu osób cierpiących na osteoporozę oraz dla biegaczy, którzy dzień po dniu wystawiają swoje ciało na ciągłe wstrząsy i przeciążenia.
Obecne w gruszce związki bardzo dobrze wpływają na płuca usuwając z nich nadmiar śluzu, nawilżając je, dzięki czemu owoc ten przyczynia się do złagodzenia ataków kaszlu w trakcie przeziębienia. Gruszki są używane również do leczenia zaparć, zranień skóry oraz przy zapaleniu pęcherzyka żółciowego.
ŚLIWKA
Śliwki są ogromnym źródłem witamin C, A, witamin z grupy B, E, potasu, żelaza, magnezu, wapnia oraz fosforu.Ten ostatni bierze udział w procesach produkcji energii, jest niezbędny do przenoszenia impulsów w tkance nerwowej. Śliwki działają kojąco na układ nerwowy, a ponadto mają właściwości przeciwnowotworowe i przeciwmiażdżycowe, dzięki zawartej w pestkach amigdalinie. Owoce te są zalecanym środkiem na zaparcia oraz w przypadku chorób wątroby czy przy cukrzycy. Są również dobrym źródłem energii dla sportowców z racji swojej dość wysokiej kaloryczności. Zawierają dużą ilość pektyn, które zmniejszają wchłanianie metali ciężkich z przewodu pokarmowego, zmniejszając ryzyko ich kumulacji w organizmie, a przy okazji sprzyjają odchudzaniu.
WINOGRONA
Winogrona są bogate w potas, co wpływa korzystnie na serce oraz układu krwionośny oraz mięśnie. Zawierają również sporo fosforu i wapnia czyli głównego budulca kości i zębów. Winogrona są bardzo dobrym źródłem magnezu oraz chloru, które regulują pracę systemu nerwowego. Magnez uczestniczy w metabolizmie wysiłkowym i syntezie białek. Bierze również udział w przewodzeniu impulsów nerwowych i w procesie rozkurczu mięśni. Winogrona są również bogate w cynk, miedź i bor. Deficyty cynku są wiązane z częstszymi zachorowaniami po ciężkich zawodach czy intensywnym treningu. Świeże winogrona podwyższają poziom dobrego cholesterolu HDL, jednocześnie hamując utlenianie cholesterolu LDL oraz zapobiegając miażdżycy. Owoce te zawierają wiele cennych soli komórkowych, które budują i oczyszczają krew. Winogrona korzystnie działają zarówno na nerki jak i na wątrobę i wzmacniają tkanki związane z tymi narządami (kości oraz ścięgna). Używane są również przy leczeniu reumatyzmu. Winogrona mają działanie moczopędnie, zmniejszają obrzęki i leczą schorzenia układu moczowego.
JAGODY
Jagody korzystnie wpływają na uzupełnienie w naszym organizmie składników mineralnych takich jak potas, fosfor, wapń, cynk, żelazo i mangan. Zapotrzebowanie na te pierwiastki u osób regularnie trenujących jest zwiększone niż u osób nieaktywnych. Jagody zawierają też kwas elagonowy oraz resweratrol, czyli roślinne składniki odżywcze mające zdolność regenerowania komórek wątroby. Owoce jagód są bogatym źródłem kwasu foliowego i zawierają również mnóstwo błonnika. Posiadają zdolność zabijania wirusów, bakterii, obniżają też poziom złego cholesterolu. Jagody uelastyczniają naczynia krwionośne, a do tego biorą aktywny udział w produkcji czerwonych krwinek jednocześnie skutecznie przeciwdziałając anemii. Te właściwości biegacze z pewnością docenią w jagodach najbardziej. Ich owoce z racji tego, że są bogate w witaminę A są również polecane dla osób o słabym wzroku, zapobiegają jaskrze oraz zaćmie.
Okres między latem a jesienią to idealny moment na poszerzenie swoich umiejętności kulinarnych i zdobywanie nowej wiedzy na temat produktów, do których mamy tak rewelacyjnie łatwy dostęp. Wykorzystajcie to!
Przeczytaj drugą część artykułu, o warzywach sezonowych.
