[h6]Mensen Ernst – czyli pierwszy powszechnie znany ultramaratończyk w historii. Źródło.: “Løperkongen” Grøndal A/S Oslo 1986 [Public domain], via Wikimedia Commons[/h6] [h2]Niespełna 200 lat temu norweski biegacz Mensen Ernst miał pokonać trasę z Paryża do Moskwy w 2 tygodnie biegiem. Sława jaką zyskał dzięki temu oraz innym swoim osiągnięciom powoduje, że wielu nazywa go największym ultramaratończykiem w historii. Na pewno był pierwszym tak powszechnie znanym.[/h2]

Wciąż jesteście pod wrażeniem wyczynu Pawła Żuka, który w niespełna 15 dni pokonał 1000 mil i ustanowił 3 rekordy Polski? My również cały czas podnosimy szczęki z podłogi. Nic dziwnego, nawet w XXI w. takie osiągnięcie wymykają się z wyobraźni zwykłemu śmiertelnikowi. A co powiedzielibyście na biegacza, który wyczyniał podobne rzeczy prawie 200 lat temu?

Taki zawodnik rzeczywiście istniał. Nazywał się Mensen Ernst i w całej Europie, a nawet na świecie, zyskał ogromną sławę dzięki swoim niewyobrażalnym biegom. Podobno pokonał trasę z Paryża do Moskwy (ponad 2,5 tys. km) w 14 dni! I to mimo kilku niespodziewanych przygód po drodze. Później miał też przebiec ponad 7000 km w ciągu 59 dni. A to tylko wybrane z jego wielu podróży.

Niestety, Mensen Ernst albo nie używał Endomondo, albo zapisy jego biegów nie dotrwały do dnia dzisiejszego. Jeśli jednak chcecie lepiej poznać sylwetkę tego biegacza i jego niesamowitą historię, zapraszamy do lektury cyfrowego tygodniku BIEGANIE