fbpx

Ludzie > Historie biegaczy > Ludzie

Kamil Dąbrowa. Bieganie, głupcze!

Kamil Dabrowa

Rys. Krzysztof Dołęgowski

Kultura fizyczna zawsze była elementem kultury od greckiego „w zdrowym ciele zdrowy duch” poczynając. Ja już w szkole nie wyobrażałem sobie tygodnia bez SKS-u i bez kółka historycznego, geograficznego czy teatralnego. Mama martwiła się, że za dużo biegam za piłką. A dziadek, że za dużo przesiaduję po lekcjach w szkole.

A kiedy poszedłeś na filozofię?

Studia to był czas dekadencki. Raz w tygodniu grałem w piłkę albo koszykówkę, ale potem szliśmy na piwo. To była kultura fizyczno-piwna.

Bieganie przyszło później.

Kiedy już miałem córkę, żonę, pierwsze własne mieszkanie. Pod domem była ścieżka biegowo-rowerowa z Wilanowa do Powsina, na której pięć lat temu zacząłem biegać.

Jaki był pierwszy impuls?

Niedzielny kac. Zgodnie z dewizą, że „na kaca najlepsza jest praca” postanowiłem się zmęczyć. Wziąłem psa i pobiegłem szybko przed siebie 5 km. Za szybko, w dodatku nie miałem wody, myślałem, że będę musiał wracać autostopem. Stwierdziłem, że to nie dla mnie.

Ale zacząłem jednak truchtać po 30-45 min trzy-cztery razy w tygodniu. Bez planu, nawet bez rozciągania, ale zgodnie z parafrazą Kartezjusza „bolę, więc jestem”. Po kilku tygodniach dowiedziałem się, że będzie Półmaraton Warszawski. Nie wiedziałem, czy biec, bo najwięcej biegałem wtedy 10-11 km. Ale Marek Tronina, którego znałem z radia, powiedział mi „dawaj”. I złamałem dwie godziny.

I co?

Po biegu dowiedziałem się, że należy kupić buty do biegania. Bo startowałem w halówkach. Kupiłem je dopiero w lipcu już przed maratonem. Lekkie, szare, były dla mnie jak relikwia.

Przed maratonem spałem ze trzy godziny. Znałem wszystkie legendy maratońskie, bałem się ściany. Chciałem wystartować na złamanie czterech godzin, w ostatniej chwili zdecydowałem się na 3:45, a skończyło się na 3:42. Euforia, wyprzedzanie w końcówce, a na mecie poryczałem się ze szczęścia.

Zrobiłem z tego święto rodzinne. Mama przyjechała spoza Warszawy, na mecie była żona, teść, poszliśmy razem na obiad. To było dla mnie jak narodziny córki – narodziłem się jako maratończyk.

Rodzina jest za?

Odbywają się czasem dyskusje, o jakiej porze mam biegać. Na wakacjach robię treningi rano, przed śniadaniem. Ale czasem zabieram żonę na maratony, czasem trenujemy po wiślanym bulwarze – żona i córka na rowerach, a ja biegnę ponad 20 km.

Twój najważniejszy bieg?

Pierwszy maraton, bo pierwszy. I ostatni, bo poprawiłem życiówkę z 3:12 na 3:07.

Jak ludzie odbierają biegającego pana z telewizji?

Ja raz mam brodę, raz nie mam. Nie rozpoznają mnie. Za to jak byłem w „Szkle Kontaktowym” w TVN 24, to po każdym maratonie przychodziły SMS-y z gratulacjami. Teraz goście w „Kultura, głupcze!” przed wejściem do studia pytają mnie, jak zacząć biegać.

Jak jadę w delegację, to zawsze zaczynam pakowanie walizki od butów do biegania.

Kamil, jakie jest twoje największe osiągnięcie życiowe?

Przecież ja w życiu jeszcze niczego nie osiągnąłem!

Kamil Dąbrowa, życiówki:
10 km – 39:48,
półmaraton – 1:31:10,
maraton – 3:07:36

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
mm
Wojciech Staszewski

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Zapraszamy do obejrzenia oficjalnego wideoreportażu z TAURON 22. Cracovia Maratonu, który odbył się 6 kwietnia 2025 roku oraz zorganizowanych dzień wcześniej: OSHEE Biegu Nocnego na 10 km, 18. Mini Cracovia Maratonu im. Piotra Gładkiego o […]

TAURON 22. Cracovia Maraton i wydarzenia towarzyszące – oficjalne wideo

Kto by pomyślał, że od pierwszej edycji GWiNT Ultra Cross minęło 10 lat! Tymczasem już za chwilę będziemy odliczać minuty do startu kolejnej odsłony tego popularnego w Wielkopolsce biegu ultra. Zanim jednak gromkimi brawami przywitamy […]

10 lat biegowej pasji: GWiNT Ultra Cross już w najbliższy weekend!

Nocny Portowy Maraton Szczeciński

Szczecin ponownie zaprasza wszystkich miłośników biegania na 11. Nocny Portowy Maraton Szczeciński! To niezwykłe wydarzenie odbędzie się 19 lipca 2025 roku w sercu miasta, oferując uczestnikom niesamowite emocje oraz niezapomniane widoki. Wyobraź sobie, jak pokonujesz […]

11. Nocny Portowy Maraton Szczeciński – Dołącz do wyjątkowego biegu i odkryj magię nocnego Szczecina!

Zdrowa i zbilansowana dieta stanowi filar, na którym osoby aktywne fizycznie budują swoją formę. Czasami jednak pomimo wystarczająco dużej gęstości kalorycznej posiłków oraz rozplanowania poszczególnych makroskładników wydolność organizmu stoi w miejscu lub co gorsza – […]

Dieta na najczęstsze niedobory witamin i minerałów u biegaczy

Już teraz warto zarezerwować sobie czas w weekend 26 – 27 kwietnia na biegowe wyzwania. Kto nie czuje się na siłach, by rywalizować na trasach biegowych, może spędzić czas kibicując biegaczom. Organizatorzy przekonują, że na […]

PKO Gdynia Półmaraton już w ten weekend! Nie biegniesz? Kibicuj!

Saucony zaprezentowało niedawno najnowszą odsłonę swojego podstawowego buta treningowego, czyli Ride. To już 18. generacja tego modelu. Chociaż o wrażeniach z testu wypadałoby napisać dopiero na końcu, by potrzymać Was nieco w niepewności, to w […]

Saucony Ride 18: Idealny towarzysz treningów i zawodów! [test]

Garda Trentino Half Marathon

Garda Trentino Half Marathon to jeden z najpiękniejszych półmaratonów na świecie, w którym już za kilka miesięcy możesz wziąć udział. Poznaj tę wyjątkową imprezę i spróbuj wygrać pakiet startowy. Nawet jeśli się nie uda, bieg […]

Garda Trentino Half Marathon – jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata! Wygraj pakiet startowy w konkursie!

Chudy Wawrzyniec to górski bieg ultra na dystansach 52 i 82 km oraz towarzyszące mu: Parszywa Bendoszka (60 km), Mała Rycerzowa (20 km) i Muńcuł Vertical (3 km). Zawody odbędą się w weekend 9-10 sierpnia, […]

Chudy Wawrzyniec: niezapomniana przygoda na Beskidzkich Szlakach. Do końca kwietnia taniej!

Wygraj pakiet startowy na jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata!
Weź udział