Garmin to na naszym rynku lider wśród zegarków sportowych. Fr 620, 910 czy Fenix 2 to istne wielofunkcyjne kombajny, które monitorują dziesiątki parametrów. Mają mnóstwo funkcji, całą paletę możliwości, ale także bardzo wysoką cenę. Garmin zaprezentował więc zegarek dla nieco mniej wymagających użytkowników, ale za to w znacznie bardziej atrakcyjnej cenie.

Fr 15, bo o nim mowa, to rozwinięcie dobrze znanego podstawowego modelu Fr 10. Zegarek posiada oczywiście, tak samo jak „dziesiątka”, GPS, dzięki czemu można obserwować przebyty dystans czy tempo. Autolap informuje sygnałem dźwiękowym o każdym przebiegniętym kilometrze. To, co jednak odróżnia„piętnastkę” od niższego modelu, to możliwość współpracy z opaską mierzącą tętno, co daje kolejny parametr, na podstawie którego możemy trenować, ale także bardziej precyzyjne wskazania odnośnie spalonych kalorii. Forerunner 15 informuje również o osiągnięciu osobistego rekordu, takiego jak choćby najszybszy kilometr czy najdłuższy bieg.  Dzięki możliwej współpracy z krokomierzem zegarek potrafi podać tempo i dystans na bieżni mechanicznej czy aktywności w zamkniętym pomieszczeniu. Dzięki zliczaniu kroków i czujnikowi tętna zegarek przejął częściowo funkcjonalność opasek monitorujących codzienną aktywność. Fr 15 poinformuje o zbyt długiej bezczynności, podpowie, kiedy należy wstać zza biurka i poświęcić nieco czasu na ruch.

Bateria przy włączonym GPS powinna wytrzymać do 8 godzin, natomiast w trybie zegarka nawet 5 tygodni.

Forerunner 15 jest dostępny, co ciekawe, w dwóch rozmiarach. W większym wyświetlacz ma wymiary 2,5 cm x 2,4 cm, w mniejszym 2,1 cm x 2 cm. Oprócz wielkości możemy wybierać w szerokiej palecie kolorów.