[h6]Ft. Ctrl[/h6] [h2]Od jakiegoś czasu coraz więcej przedmiotów posiada inteligencję. Możemy spotkać inteligentne skarpetki, koszulki, telefony, samochody. Ostatnio pojawiły się też inteligentne okulary CTRL. [/h2]

[h6]Ft. Ctrl[/h6]

Wydaje się, że wszystkie rzeczy typu smart muszą być wyposażone w rozbudowaną, kosmiczną elektronikę. Okulary CTRL przeczą tej tezie. W niczym nie przypominają na przykład Google Glass. Zatem w czym tkwi ich tajemnica?

W okularach CTRL tą inteligentną funkcją jest dostosowanie przyciemnienia do stopnia natężenia światła. Powie ktoś, że to nic nadzwyczajnego, bo szkła fotochromatyczne dostępne są od lat. Też przyciemniają się wraz z rosnącą ilością światła i nikt twierdzi, że są smart.

Rzeczywiście, gdyby marka CTRL użyła soczewek fotochromatycznych i nazwała je smart, to stała by się pewnie pośmiewiskiem. Ich produkt jednak ma być o klasę lepszy za sprawą technologii e-Tint. Aby soczewka fotochromatyczna pod wpływem zmiany oświetlenia zmieniłą kolor, potrzeba czasu. W okularach CTRL zmiana ta następuje w czasie poniżej 0,1 sekundy.

[h6]Fot. Ctrl[/h6]

To nie koniec innowacji. Klasyczne szkła fotochromatyczne same dostosowują się same do oświetlenia, a człowiek na tę zmianę nie ma wpływu. W przypadku smart okularów stopień przyciemnienia można kontrolować za pomocą przycisku. Można, ale nie trzeba, ponieważ mogą działąć też w trybie automatycznym.

Mechanizm zasilany jest baterią, która ładowana jest przez port USB. Akumulatorek może działać do 70 godzin bez ładowania. Dodatkowo znajdziemy tradycyjne rozwiązania, czyli filtr UV, powłokę zapobiegającą parowaniu czy elementy, które dopasowują się do kształtu nosa.

Producent wciaż nie podał dokładnej ceny, za którą będzie można kupić opisywane okulary. Poznamy ją najpewniej w listopadzie, kiedy to wejdą do sprzedaży. W przedsprzedaży kosztowały 150 $. Póki co okulary testuje znany zawodowy kolarz – Andy Schleck.