fbpx
Lucas Verzbicas

Triathlon > TRI: Ludzie > Triathlon

Nowa Nadzieja triathlonu – Lukas Verzbicas

Lucas Verzbicas

Dobre wieści dochodzą z USA na temat rehabilitacji młodego zawodnika po koszmarnym wypadku na rowerze. Przedstawiamy jednego z najgroźniejszych rywali dzisiejszej elity w ITU, Lukasa Verzbicasa.

Urodzony 6 stycznia 1993 na Litwie, od 2002 roku mieszka w USA. Jego rodzice (emigrowali do USA 2 lata wcześniej, Lukasa wychowywała w tym czasie babcia) są trenerami lekkiej atletyki. Mama, Rasa Verzbickiene, jest byłą rekordzistką Litwy na 3000 m. (9:01.75). Ojczym Romas Bertulis jest głównym trenerem w Elite Triathlon Academy, projekcie opiekującym się amerykańskimi nadziejami triathlonowymi (od końca 2011 należy do niego również Lucas).

ETA jest zmianą w wychowywaniu triathlonistów w USA. Zawodnicy trenujący triathlon nie mogli liczyć na sfinansowanie swoich studiów w przeciwieństwie do pływaków i biegaczy, stosowano więc zasadę „Rekinów i Gepardów”. Rekinami byli dobrzy pływacy z pewnym talentem do biegania, gepardami natomiast biegacze mający potencjał w pływaniu. Z tych dwóch grup następowała główna rekrutacja do triathlonu.

ETA jest właściwie kontynuacją działalności chicagowskiego klubu Multisport Madness (a właściwie jego „dziecięcej” odmiany), do którego należeli Verzbicas, Kevin McDowell oraz Kelly Whitley.

Verzbicas był fenomenem na poziomie High School. Zszedł poniżej 4 minut na jedną milę, jako jeden z 5 Amerykanów w historii w jego kategorii wiekowej. Pobił wiele rekordów zawodników z kategorii High School, z czego największy rozgłos przyniosły mu rekordy USA na 5000m na hali (14:06.78) oraz na 2 mile 8:29.46

W 2011 roku zostaje przyjęty do projektu biegowego Uniwersytetu Oregon, pod opieką trenera Vina Lananna. Co ciekawe, kiedy Lananna widzi Verzbicasa po raz pierwszy wątpi w jego możliwości jako biegacza, dopiero kiedy widzi go w ruchu zmienia zdanie. Później w jednym z wywiadów określa go jako „aerobowe monstrum”. Jego sposób biegania, zdaniem dwukrotnego olimpijczyka Bernarda Legata, przypomina Kenijczyka Paula Tergata.

Przed rozpoczęciem nauki i treningu w Oregonie dowiaduje się, że u  jego przyjaciela Kevina McDowella wykryto raka. Ma to na niego niesamowicie silny wpływ. Zarówno jego trener z Multisport Madness, Keith Dickson jak i jego matka zgodnie twierdzą, że nie widzieli go wcześniej tak mocno reagującego, zamykał się w pokoju unikając kontaktów ze światem zewnętrznym. Uzyskuje zgodę Lananny na trening i start w zawodach triathlonowych w okresie wakacyjnym 2011 i bierze udział w Mistrzostwach Świata juniorów w Pekinie. Wygrywa dedykując zwycięstwo Kevinowi (McDowell był również obecny jako kibic, wyjazd sponsorowany był przez USA Triathlon). Trzeba zwrócić uwagę, że przed zdiagnozowaniem choroby McDowell był nieco lepszym zawodnikiem, a jednocześnie wzorcem dla swoich klubowych kolegów. Co prawda Oregon zezwolił Lukasowi na start w Pekinie, wygląda jednak na to, że wystartował by tam nawet bez ich zgody. McDowell w jednym z wywiadów mówi o potencjalnym sprzeciwie Uniwersytetu Oregon dotyczącego startu w mistrzostwach ich nowego zawodnika “He didn’t care what Oregon would say”.

Podczas pierwszych startów w drużynie Oregonu nie uzyskuje nadzwyczajnych wyników. Obserwatorzy zwracają jednak uwagę na międzyczasy. Jego starty bardzo często są próbami bicia rekordów, brakuje jednak końcówek.

Lucas Verzbicas

Jak ciężki był wypadek na rowerze, przypominają blizny po operacji kręgosłupa. Fot. USA Triathlon

Po zaledwie dwóch miesiącach władze UO zaskoczeni zostają wiadomością o odejściu Verzbicasa z uczelni, powrocie do triathlonu i dołączeniu do swojego ojczyma w Elite Triathlon Academy, choć sam zawodnik twierdzi, że rodzice byli zwolennikami jego pozostania w Oregonie.  Decyzja ta jest w zdecydowanej większości komentarzy uznawana za niewłaściwą. ETA jest start-up’em, przyszłość tego projektu nie jest pewna. Nie daje on również tak dobrego wykształcenia jak Uniwersytet Oregon. Przede wszystkim Verzbicas jest krytykowany za pozostawienie swojej drużyny na dwa tygodnie przed końcem sezonu. Mówi się, że za spełnienie jego marzeń muszą zapłacić członkowie jego uniwersyteckiej drużyny, tracąc miejsce w rozgrywkach krajowych. W Stanach, gdzie poczucie jedności w ramach bractw i drużyn uniwersyteckich jest bardzo silne jest to źle odbierane. Również specyfika szkolnych biegów przełajowych związana jest z niezwykle silną rolą współpracy drużynowej. To wszystko powoduje dużą dezaprobatę w gronie amerykańskich biegaczy.

Wpływ na taką decyzję mógł mieć jego trener z Multisport Madness, Keith Dickson. Otwarcie odradzał Verzbicasowi przejście do Oregonu, uważając że w dzisiejszym triathlonie nie da się odejść od tego sportu do biegania i powrócić po kilku latach. Znaczenie może mieć także fakt, że w ETA spotyka się ze swoimi sportowymi przyjaciółmi ze szkolnych lat spędzonych na przedmieściach Chicago.

Nagłą decyzję tłumaczy  chęcią zdobycia kwalifikacji olimpijskiej na 2012 rok. To nie wydaje się być wiarygodnym tłumaczeniem. Start w barwach USA w Londynie wydaje się już wtedy raczej niemożliwy. Przejrzysty system przyznawania nominacji olimpijskich w USA dawał, z matematycznego punktu widzenia, tylko iluzoryczne szanse. Istnieje paragraf pozwalający władzom związku na wyznaczenie reprezantanta, ale dzieje się tak tylko wtedy gdy nie spełnione zostają podstawowe minima przez zawodników, a i wtedy Verzbicas nie byłby pierwszym naturalnym wyborem pomimo swojego talentu. Przepychanie kandydatury na siłę mogłoby przysporzyć mu więcej złego niż dobrego w kontekście popularności w światku triathlonowym. Przeszkodą również  był  brak obywatelstwa USA (uzyskał je niedawno).

Czy decyzja była słuszna? Verzbicas ma niewątpliwie niezwykłe możliwości. Mówi się, że jest w tym samym miejscu, w którym byli bracia Brownlee kiedy byli w jego wieku, ma jednak większy potencjał biegowy. Jego ubiegłoroczneroczne starty w zawodach z cyklu ITU dają spore nadzieje. Co prawda w Kitzbuhel  (ITU WTS) zajął dopiero 32 miejsce (jego bieg był drugim-najlepszym, mimo to stracił jednak do Brownleeok 40 sekund na 10km), to zwycięstwo w gronie Elity w Banyoles (Puchar Świata) i kontynentalnych zawodach ITU (PanAm Cup) rokują duże nadzieje na przyszłość. Również zachwycanie się jego talentem biegowym powinno być brane w kontekście konkurencji, w szczególności afrykańskiej. Kiedy bił głośny rekord na 2 mile, w tym samym biegu 17 latek Isaiah Koech pobiegł 8:15, prawie 15 sekund szybciej. Erytrejczyk Goitom Kif, lider ubiegłorocznych rankingów w gronie 16 latków na 5000m szczyci się wynikiem 13:49.23, a więc o 20 sekund lepszym. W tym gronie szanse osiągnięcia międzynarodowych sukcesów wydają się być mocno ograniczone.

Kolejnym aspektem są pieniądze. Wybitny zawodnik w triathlonie jest w stanie zarobić prawdopodobnie więcej, a z całą pewnością szybciej zacząć uzyskiwać pierwsze korzyści. Starty w prywatnych imprezach typu HyVee czy Rev3 mają zdecydowanie większe pule nagród od zawodów lekkoatletycznych. Dłużej można również startować jako czynny zawodnik, mistrzowie z dystansów Ironman to nawet zawodnicy 40 letni.

Lukasowi, jako triathloniście, łatwiej również startować w barwach USA w zawodach międzynarodowych z racji łagodniejszych przepisów federacji (choć olimpiady to nie dotyczy).

Verbicas jest wielkim fanem Steve Prefontaine’a, jego pokój pełen jest książek, nagrań i plakatów z tym zawodnikiem.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Maciej Żywek

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Już wkrótce, 23 lutego, Wiązowna stanie się sercem polskiego biegania, goszcząc uczestników 45. Półmaratonu Wiązowskiego. Dla wielu biegaczy z całego kraju to tradycyjny start sezonu biegowego i doskonała okazja, by zmierzyć się z trasą na […]

45. Półmaraton Wiązowski – kultowe otwarcie sezonu biegowego

Czy jest możliwe pokonanie półmaratonu bez treningu? Czy da się osiągnąć dobry wynik, biegając tylko 2 razy w tygodniu? A jak dużo to już za dużo? Zapraszamy do lektury artykułu, z którego dowiecie się jak […]

Jak często i ile trzeba biegać, by przygotować się do startu w półmaratonie?

Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji uruchomiły zgłoszenia do udziału w XI Ogólnopolskiej Konferencji Biegowej, która odbędzie się w dniach 27-28 lutego w Maltańskim Centrum Szkoleniowo-Konferencyjnym przy ul. Wiankowej w Poznaniu. Tegoroczny tytuł konferencji to „Metamorfozy […]

Spotkanie organizatorów i pasjonatów: ruszyły zapisy na XI Konferencję Biegową w Poznaniu

Styczeń to czas noworocznych postanowień, dlatego już teraz warto zaplanować uczestnictwo w sportowym wyzwaniu, które łączy aktywność fizyczną z doskonałą zabawą i integracją w wydaniu drużynowym. Od środy 8 stycznia można zapisywać się na kultowy […]

Ruszyły zapisy na 19. edycję Maratonu Sztafet! Bieg odbędzie się 24 maja 2025 roku

Witamina D to wśród biegaczy temat kontrowersyjny. Podobno nie grożą nam jej niedobory. Czyżby? Badania naukowców mówią coś zupełnie innego…

Witamina D dla biegacza – niedobór nam nie grozi?

Mylić się jest rzeczą ludzką, ale trwanie w błędzie to diabelska pomyłka – tak mówi znana sentencja. Tymczasem biegacze wciąż i wciąż powtarzają te same błędy, od lat, a czasami dziesięcioleci. Kolejne pokolenia zamiast biegać […]

Bieganie z planem treningowym. Najczęstsze błędy

18263 – tyle dni z rzędu z treningiem biegowym miał na koncie Robert Raven Kraft w Nowy Rok 1 stycznia 2025 r. To 600 miesięcy lub 2609 tygodni biegania każdego dnia. Jak wynika z zapowiedzi […]

Biega codziennie od 50 lat! Jakie jest Twoje noworoczne postanowienie?

Jaką bieżnię mechaniczną kupić do domu? Jakie treningi wykonywać w okresie zimowym, korzystając z bieżni? Wybrać bieżnię do domu czy lepiej chodzić na siłownię? Odpowiedź 1: Żadną. Odpowiedź 2: Żadne. Odpowiedź 3: Ani to, ani […]

Bieżnia mechaniczna* jest dla cieniasów! Tako rzecze brać biegowa

Przewodnik po najpopularniejszych cyklach biegowych w Polsce.
Zobacz