Dramatyczne wydarzenia rozgrywały się na parkingu Uniwersytetu West Indies w stolicy Jamajki – Kingston, gdzie trenuje Hughes. Jak opowiadał lokalnej gazecie Jamaica Gleaner, przygotowywał się do treningu i własnie przebierał się przy swoim samochodzie, kiedy w jego kierunku podszedł nieznajomy mężczyzna i wyciągnął pistolet. Napastnik wycelował w twarz Brytyjczyka i zażądał telefonu. Hughes instynktownie rzucił się do ucieczki, a bandyta zaczął strzelać w jego kierunku. Świadkiem zdarzenia był znajdujący się niedaleko uzbrojony pracownik ochrony kampusu, który odpowiedział ogniem. Napastnik uciekł. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Po całym zajściu napastnik uciekł, a Hughes zgłosił sprawę na policję i… dokończył trening pomimo ogólnego roztrzęsienia. Na swoim Twitterze biegacz poinformował, że na pewno nie zapomni tego dnia do końca życia oraz podziękował wszystkim za modlitwy i słowa wsparcia.
“Protect me from the wicked and evil that tries to come near me” ??Thank you guys for keeping me in prayer, I am okay. My utmost respect to each and everyone of you!! #StrongerNow ??? pic.twitter.com/xiW7vMqMAT
— Zharnel Hughes (@zharnel_hughes) 25 stycznia 2018
22-letni Zharnel Hughes to urodzony na Anguilli (wyspie na Morzu Karaibskim należącej do Wielkiej Brytanii) specjalista od sprintów na dystansie 100 i 200 m. Już jako 15-latek był w stanie pokonać “setkę” poniżej 11 sekund. Podczas Mistrzostw Świata w 2015 r. w Pekinie zajął 5. miejsce w biegu na 200 m. Jego aktualne rekordy życiowe: 10,10 na 100 m oraz 20,02 na 200 m zostały ustanowione w ubiegłym roku własnie w Kingston, gdzie biegacz na co dzień trenuje.
[yop_poll id=”101″]
