43. Półmaraton Wiązowski za nami! Krystian Zalewski z rekordem imprezy

Krystian Zalewski może zaliczyć początek roku za bardzo udany. Podczas 43. Półmaratonu Wiązowskiego rozprawił się z rekordem imprezy. Pokonanie dystansu 21 097 metrów zajęło mu 01:03:24. Równie szczęśliwa po starcie była Iwona Bernardelli, która tydzień temu ukończyła maraton w Sevilli.

-Decydując się na ten start, wierzyłem w swoją dobrą dyspozycję i w to, że jestem w stanie poprawić rekord trasy, dlatego od początku do końca byłem nastawiony na mocny wynik. Cieszę się niezmiernie, gdyż w połowie lipca przeszedłem zabieg endoskopii kolana. Jestem głodny kolejnych rekordów życiowych, a moim celem jest start w maratonie – relacjonował po biegu zwycięzca.

Jako drugi na metę zameldował się Mateusz Kaczor ze stratą 32 sekund (01:03:56), a podium uzupełnił reprezentant Ukrainy Bogdan Semenovych (01:04:52).

Iwona Bernardelli najszybsza wśród pań

Radości ze zwycięstwa nie kryła także Iwona Bernardelli:

-Nie jest to mój pierwszy start w Wiązownie, ale dzisiaj po raz pierwszy startowałam z numerem „1”. Bardzo dziękuję organizatorom za zaproszenie. Tydzień temu biegłam maraton, w związku z czym nie liczył się dla mnie osiągnięty czas. Sam bieg był bardzo intensywny. Od samego początku Natalija narzuciła bardzo mocne tempo i za cel postawiłam sobie jak najdłużej wytrzymać. Na ostatnich metrach starała się jeszcze przyspieszyć i oderwać. Udało mi się jednak przeprowadzić atak i na szczęście dowiozłam to zwycięstwo do mety. Iwona Bernardelli za cel stawia sobie osiągnięcie minimum na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie.

Podium uzupełniły zawodniczki z Ukrainy: wspomniana Natalija Semenovych (01:13:20) oraz Maryna Nemchenko (01:15:33).

Patryk Kozłowski zwycięzcą Wiązowskiej 5-tki

Ozdobą biegu na 5 kilometrów był pojedynek Patryka Kozłowskiego i Aleksandra Wiącka. Pierwszy na mecie zameldował się ten pierwszy z czasem 00:14:19, a różnica pomiędzy nimi wyniosła zaledwie setne sekundy. Jako trzeci na mecie pojawił się Oliwier Mutwil ze stratą 8 sekund.

Najszybszą kobietą została Sabina Jarząbek z czasem 16:41, wyprzedzając Monikę Kaczmarek (17:02) i Annę Łapińską (17:30).

Biegi ukończyło blisko 2600 uczestników

Biegacze narzekali na podmuchy chłodnego wiatru, jednak pogoda na czas zawodów unormowała się i warunki były dość dobre. Także padający przed biegiem śnieg oraz ujemna temperatura sprawiły, że nawierzchnia miejscami była śliska. Pogoda jednak nie zniechęciła biegaczy, którzy licznie rozpoczęli sezon startów w myśl hasła biegu, które towarzyszy mu od lat – #pierwsiwsezonie. Metę Półmaratonu przekroczyło 1932 biegaczy i biegaczek, zaś Wiązowską 5-tkę – 756 uczestników.

Biegi dziecięce

Po rywalizacji dorosłych przyszła pora na dzieci i młodzież. Rywalizacji towarzyszyła świetna zabawa i wiele pozytywnej energii, która rozgrzała zarówno opiekunów, jak i ich pociechy. Jako pierwsi pojawili się na starcie najmłodsi uczestnicy Biegu Krasnoludków. Wraz z wekiem uczestników wydłużał się też dystans biegów. Biegi Młodych odbyły się na dystansach od 300 metrów do 2 kilometrów.

Wyniki biegów >>> | Galeria zdjęć >>>