Jacek Wichowski – człowiek, który najtrudniejszy wyścig ma już za sobą
Kiedy szykując się do startu w Półmaratonie Warszawskim Jacek Wichowski odebrał wyniki badań rezonansu głowy, jego życie wywróciło się do góry nogami. Guz mózgu – gangliglioma. Nagle walka o biegowe rekordy życiowe musiała przerodzić się w walkę o życie i swoją przyszłość. Dusza sportowca pomogła mu wyjść z tego pojedynku zwycięsko.