Kto zostanie trenerem kadry w Polskim Związku Triathlonu?
Na portalu Międzynarodowej Unii Triathlonu pojawiło się ogłoszenie o rekrutacji na stanowisko trenera kadry polskich triathlonistów.
Dołącz do nas i zgarnij więcej - z okazji 20-lecia Magazynu Bieganie czekają na Ciebie konkursy z nagrodami: pakiety startowe, sprzęt i nie tylko. Jeden z nich właśnie trwa!
Na portalu Międzynarodowej Unii Triathlonu pojawiło się ogłoszenie o rekrutacji na stanowisko trenera kadry polskich triathlonistów.
25 sierpnia 2015 roku miał dopełnić się mój plan – chciałem poznać dwie osoby, które wyjątkowo mnie fascynowały. Dwa tygodnie wcześniej uścisnąłem rękę Krzysztofa Wielickiego – między innymi pierwszego człowieka, który wszedł zimą na ośmiotysięcznik i zdobył koronę Himalajów, a do tego jest fantastycznym mówcą. Drugą postacią był Brett Sutton – trener wielu wybitnych triathlonistów z dystansu olimpijskiego i długiego. Człowiek, który w dużej mierze ukształtował moją myśl treningową.
Jeśli w swoich wyborach warto podpatrywać najlepszych, to trener triathlonowych sław, Brett Sutton, z pewnością należy do szeregów tychże. O jego upodobaniach w kwestii kół tworzyły się już legendy… W końcu sam zainteresowany publicznie zabrał głos na ten temat.
Prawdopodobnie każdy z nas na pewnym etapie treningu postawił przed sobą cel: nauczyć się jeździć na rowerze z wyższą kadencją. To samo zaleca wielu uznanych trenerów w kraju i za granicą. Ale nie wszyscy. Dlaczego?
Jak w rok przeskoczyć z miejsca poza pierwszą dziesiątką na najwyższy stopień podium w Ironman 70.3? Na pewno warto podpatrywać najlepszych. Brett Sutton przedstawia dziesięć faz przygotowań, jakie zaaplikował Matty’emu Trautmanowi, zwycięzcy Ironman 70.3 South Africa.[
Co robi światowa czołówka triathlonistów na obozie treningowym w styczniu? Wylewa z siebie siódme poty, wypruwa żyły i z trudem łapie oddech podczas morderczych treningów? Ano nie. “PROsi” pod opieką Bretta Suttona na zimowym obozie spokojnie przygotowują się do sezonu, cieszą wakacjami i relaksują.
Co w okresie zimowym robią triathloniści mający na koncie medale olimpijskie, a w perspektywie kolejną zbliżającą się szansę na wzbogacenie swojej kolekcji najcenniejszych trofeów? Można się o tym dowiedzieć, podglądając blog ich trenera, Bretta Suttona. I jak zwykle warto spojrzeć na jego zamysły nie tylko jak na egzotyczną ciekawostkę, lecz także pod kątem własnego planu treningowego
Brett Sutton to trener kontrowersyjny, w każdym razie na takiego kreuje go środowisko. Dyskusyjna jest jego przeszłość prywatna, jego metody treningowe, poglądy, a nawet sposób wypowiadania się na wiele spraw. Niemniej, jednego faktu nie można poddać w wątpliwość: żaden trener triathlonu nie osiągnął tak wiele ze swoimi podopiecznymi.
Każdy z nas szuka treningowego Świętego Graala. Choć zdajemy sobie sprawę, że uniwersalna metoda nie istnieje, wciąż poszukujemy inspiracji u mistrzów.