Triathlon > TRI: Sprzęt > Triathlon
Rower do triathlonu: wybór rozmiaru rowerowej ramy
Dlaczego przy opisach rozmiarów rowerów wprowadzono parametry „stack” oraz „reach”, dodatkowo komplikując problem doboru właściwej wielkości ramy? Do tej pory było wystarczająco dużo kłopotu ze wszystkimi tymi wymiarami dotyczącymi prawie każdej rurki i kątów pomiędzy nimi.
Wbrew pozorom dwie nowe liczby nie tylko nie utrudniły wyboru, lecz wręcz go ułatwiły. Obecnie potrzebujemy zaledwie trzech parametrów do dokonania wyboru:
- stack, czyli wysokość od środka suportu do górnej krawędzi główki ramy,
- reach, czyli długość ramy liczona od środka suportu do górnej krawędzi główki ramy,
- kąt rury podsiodłowej.
Dzięki tym liczbom otrzymujemy klarowny przekaz dotyczący rozmiaru. Jeżeli mieścimy się w zakresie 5 mm tolerancji względem naszych idealnych wymagań, możemy być spokojni o właściwy wybór. Niewielkie różnice wyrównuje się za pomocą komponentów, takich jak mostki, sztyce, itp. Nie musimy się zastanawiać, czy rozmiar L w Treku jest taki sam jak w Cube. Lub, co jest ważniejsze – rura górna, czy podsiodłowa. Jest to szczególnie istotne w dobie eksperymentów z proporcjami wśród różnych producentów. Stack i Reach nie powiedzą nam jednak wiele o szczegółach charakterystyki jazdy na danym modelu. Widzimy, czy jest to rama agresywna, czy „turystyczna”. Jednak za zachowanie w zakrętach, zwrotność odpowiedzialne są kąty i szczegółowa geometria. Trzeba nie tylko znać te wartości, ale również umieć je zinterpretować. A to już rzadka umiejętność. Na szczęście nie musimy się tak bardzo tym przejmować. W czasach Internetu znajdziemy dziesiątki stron opisujące wrażenia z jazdy użytkowników czy testerów. Nam pozostaje tylko wybór modelu oraz wielkości ramy. I właśnie dlatego nowe podejście do opisu rozmiaru jest takie wygodne dla klientów.
Dokonując wyboru nie możemy zapomnieć o dwóch bardzo ważnych elementach wyposażenia: kierownicy i siodle. Źle dobrane potrafią całkowicie zniweczyć dotychczasowe wysiłki. Zarówno siodło, jak i kierownica mają swoje optymalne ustawienia, które mogą zmieniać naszą pozycję. Na przykład siodło, które nie pozwoli na mocne pochylenie się do przodu, potrafi „wydłużyć” ramę o kilka centymetrów. I choć naprawianie pomyłek w temacie wyposażenia nie jest tak kosztowne jak kupno nowej ramy, to warto zadać sobie trud wyszukania właściwego za pierwszym razem. Lub zasięgnąć rady fachowca od fittingu, bądź doświadczonego użytkownika.