[h6]Fot. ironman.com[/h6]
[h2]W sobotę 8 października 2016 roku odbyły się kolejne Mistrzostwa Świata IRONMAN na hawajskiej wyspie Kona. Tytuły mistrzowskie obronili Jan Frodeno i Daniela Ryf.[/h2]
W rywalizacji mężczyzn równych nie mieli sobie reprezentanci Niemiec. Obok Jana Frodeno – mistrza olimpijskiego z Pekinu, mistrza świata IRONMAN 70.3 i IRONMAN z 2015 roku – na podium stanęli Sebastian Kienle ze stratą 4 minut i Patrick Lange ze stratą 5 minut do zwycięzcy. Frodeno oderwał się od Sebastiana Kienle dopiero na biegu.
Warto wspomnieć, że tegoroczne MŚ IRONMAN były wyścigiem rekordów. Zawodnik z siódmej lokaty, Boris Stein, pobił rekord trasy rowerowej, pokonując ją w 4 godziny, 23 minuty i 5 sekund. Atak na rekord trasy zapowiadał także Michael Weiss, który przez pewien czas prowadził na trasie, dosiadając “kosmiczny” rower Diamondback Andean. Podczas wyścigu padł także rekord trasy biegowej – Patrick Allen pokonał maraton w 2:39:45.
Rekord padł także u kobiet. Daniela Ryf, mistrzyni świata z zeszłego roku, obroniła tytuł i dodatkowo ustanowiła najlepszy czas trasy: 8:46:46. Choć ze względu na swoje tegoroczne starty, nieco słabsze niż można się było spodziewać, nie była murowaną faworytką do zwycięstwa, w najważniejszym wyścigu sezonu pokazała klasę. Dotarła do mety z przewagą prawie 24 minut nad Mirindą Carfrae, która z kolei wyprzedziła Heather Jackson o minutę.
Wśród startujących w grupach wiekowych było kilkoro Polaków, a najlepszy czas zanotował Przemysław Janik z kategorii M35-39 – 10:24:06.
