Triathlon > TRI: Trening > Triathlon
Realizujemy marzenia – ile kosztuje IRONMAN?
Ironman to jedna z największych prób dla sportowca-amatora. Cel, który w większości przypadków na trwałe zmienia dotychczasowe życie podejmującego wyzwanie. Jego realizacja wymaga wielu godzin treningów, wyrzeczeń i wiary we własne siły. Wymaga również sięgnięcia do świnki-skarbonki – policzmy jak głęboko.
Większość z nas zdaje sobie sprawę, że nowe hobby oznaczać będzie pewną wyrwę w domowym budżecie. Początkowo jesteśmy przekonani o tym, że jesteśmy to w stanie zrobić niewielkim nakładem kosztów zachowując zdrowy rozsądek należny dorosłemu człowiekowi. Z realizacją bywa różnie, spróbujmy więc przygotować się na możliwe scenariusze. Poniżej znajdziecie tabele z podsumowaniami wersji budżetowej oraz pozbawionej większych finansowych trosk. Starałem się aby obydwa warianty były możliwie realistyczne, nie chodzi bowiem o bicie rekordów w wynajdywaniu najdroższego i najtańszego sprzętu, lecz o taki dobór, aby zachować proporcje między ceną a konieczną funkcjonalnością. Kwoty oparte są o doświadczenia zawodników, z którymi przeprowadziłem wiele rozmów przygotowując się do napisania tego tekstu. Są one statystyczną ilustracją prawdziwych przygotowań. Typowy plan opierał się na 2 jednostkach w wodzie (4 w przypadku osób przeznaczających większe kwoty na basenowe karnety), 4 treningach kolarskich oraz 3 biegowych. Choć zazwyczaj przygotowania trwają znacznie dłużej, dla uproszczenia naszego podsumowania przyjąłem 24-tygodniowy cykl treningowy jako bazę do kalkulacji. Skoro postanowiliśmy wejść do gry, sprawdźmy jakie obowiązuję stawki…
Pływanie
Wyścig rozpoczyna się 3,8 kilometrami w wodzie. Zanim staniemy na linii startu, spędzimy wiele godzin na basenowych ćwiczeniach. Do ceny zakupu pianki musimy więc doliczyć trochę treningowych gadżetów oraz koszty szkolenia. Nasz uboższy triathlonista kupi tanią lub używaną piankę, na basenie pojawi się 2 razy w tygodniu w ramach niedrogich zajęć dla Mastersów. Jego kolega, poza wyborem droższego sprzętu postawi na częstsze treningi na basenie.
Sprzęt pływacki | Oszczędnie | Beztrosko |
Pianka | 600,00 zł | 2500,00 zł |
Strój na basen | 2×50 zł | 2×120 zł |
Okularki | 50,00 zł | 200,00 zł |
Bojka, deska | 45,00 zł | 90,00 zł |
Płetwy | 50,00 zł | 120,00 zł |
Czepek | 3×10 zł | 3×35 zł |
Karnet | 6 mies. x 2/tyg. x 10 zł | 6 mies. x 4/tyg. x 10 zł |
Trener, zajęcia Masters | 6×100 zł | 6×200 zł |
SUMA | 1955,00 zł | 5415,00 zł |
Rower
Kolarski etap o długości 180 km stawia twarde wymagania wobec wyboru ekwipunku. Nasz żelazny rumak musi poradzić sobie nie tylko w dniu zawodów, ale również przez kilka tysięcy kilometrów treningu. Nie obędzie się bez dodatkowych wydatków na serwis i konserwację. Ważne jest aby pamiętać, że da się jeździć na rowerze tanim, ale na niewygodnym będzie już bardzo ciężko. Właściwe dopasowanie będzie więc priorytetem.
Sprzęt kolarski | Oszczędnie | Beztrosko |
Rower (wraz z koniecznymi dodatkami) | 4500,00 zł | 15000,00 zł |
Kask | 200,00 zł | 800,00 zł |
Buty kolarskie | 150,00 zł | 1000,00 zł |
Pedały | 150,00 zł | 600,00 zł |
Stroje kolarskie (letnie i zimowe) | 800,00 zł | 3000,00 zł |
Okulary | 30,00 zł | 500,00 zł |
Rękawiczki | 50,00 zł | 100,00 zł |
Pompka | 80,00 zł | 200,00 zł |
Klucze | 100,00 zł | 300,00 zł |
Dętki, opony, łańcuchy | 580,00 zł | 880,00 zł |
Bidony, smary | 100,00 zł | 100,00 zł |
SUMA | 6740,00 zł | 22480,00 zł |
Bieg
Na koniec wyścigu czeka nas deser w postaci maratonu, do którego przygotowywaliśmy się godzinami uklepując asfalt na treningach. Mimo wszystko jest to chyba najmniej kosztowna część przygotowań, bo poza butami możemy wykorzystać tu wiele zastępczego sprzętu. Krótsze treningi nie wymagają nawet specjalnego ekwipunku – stara koszulka rowerowa, czasem bawełniany t-shirt poradzą sobie z podstawowymi zadaniami. Dość duża liczba par butów wynika ze zmiennych warunków pogodowych oraz ich przeznaczenia (letnie, zimowe, terenowe, asfalt) w cyklu przygotowań grudzień-lipiec.
Sprzęt biegowy | Oszczędnie | Beztrosko |
Buty biegowe | 4x 250 zł | 4x 650 zł |
Stroje biegowe | 500,00 zł | 2000,00 zł |
SUMA | 1500,00 zł | 4600,00 zł |
Odżywianie
Wymienione wcześniej trzy dyscypliny to nie koniec wydatków – będziemy potrzebować sportowej suplementacji. Nawet jeżeli preferujemy naturalne jedzenie na treningu, to przy tak dużej ilości zajęć będziemy musieli się wesprzeć różnego rodzaju uzupełnieniem diety osoby aktywnej fizycznie. Budżetowy Ironman zadowoli się żelami i izotonikiem na dłuższych treningach, a Ironman Beztroski wprowadzi na stałe do swojego menu koktajle regeneracyjne, żele, batony i witaminy.
Suplementacja | Budżetowo | Beztrosko |
Regeneracja, witaminy, odżywki | 0 zł | 720 zł |
Batony | 150 zł | 330 zł |
Żele | 300 zł | 430 zł |
SUMA | 450 zł | 1480 zł |
Start
Choć te wydatki są opisywane pod koniec naszego zestawienia, to zazwyczaj są pierwszym, dość brutalnym kontaktem z rzeczywistością dla większości zawodników. Na tym etapie rozsądek skutecznie zagłuszany jest przez ekscytację nowym wyzwaniem, więc wymachiwanie kartą przychodzi nam całkiem łatwo. Samo wpisowe jest równe dla wszystkich, koszty dojazdu i zakwaterowania mogą się wyraźnie różnić. Przestrzegam jednak przed poszukiwaniem oszczędności na siłę. To wasza wyjątkowa chwila, warto przyjechać na miejsce kilka dni wcześniej, przejechać trasę, odpocząć po zawodach.
Start | Budżetowo | Beztrosko |
Wpisowe | 2200 zł | 2200 zł |
Hotel | 1000 zł | 2000 zł |
Dojazd (Europa) | 1000 zł | 2000 zł |
SUMA | 4200 zł | 6000 zł |
Rozmaitości
Ta kategoria obejmuje najczęściej spotykany sprzęt oraz koszty dodatkowego treningu i szkolenia. Właśnie w tym miejscu następuje największe rozwarstwienie pomiędzy podejściem minimalistycznym a tym, w którym postanawiamy pójść śladami profesjonalnych sportowców w kwestii wyposażenia i opieki trenerskiej.
Rozmaitości | Budżetowo | Beztrosko |
Pulsometr z GPS | 600 zł | 2000 zł |
Miernik mocy | 0 zł | 3500 zł |
Trener indywidualny | 0 zł | 1800 zł |
Klub fitness | 0 zł | 700 zł |
SUMA | 600 zł | 8000 zł |
Podsumowanie
W zestawieniu nie pojawiło się wiele elementów, takich jak obozy treningowe, prenumeraty prasy triathlonowej, mnóstwo drobiazgów, które masowo pojawiają się na rynku. Celem było stworzenie możliwie bliskiego rzeczywistości obrazu, co mam nadzieję udało się osiągnąć. Większość podanych kosztów maleje w przypadku kontynuowania startów, ponieważ nie potrzebujemy już kolejnych rowerów, pianek, kasków. Pisząc to, już widzę zdziwione miny starych wyjadaczy długiego dystansu – oni wiedzą, że to tylko teoria. W praktyce okazuje się bowiem, że karuzela wydatków nie zwalnia w kolejnych latach. Na porządku dziennym są ulepszenia, wymiany i mnożenie bytów posiadanych już sprzętów. To już jednak temat na zupełnie osobną historię…Oszczędzając wydamy 14 445 złotych, popuszczając wodze fantazji odchudzimy konto o 47 975 złotych. Prawda dnia codziennego leży pewnie gdzieś pomiędzy tymi wartościami. Zsumowane liczby robią olbrzymie wrażenie – czy warto podążać za marzeniami za kilkanaście tysięcy złotych? Niech za odpowiedź posłuży nam świetny cytat z książki Ryszarda Kapuścińskiego „Podróże z Herodotem”. Wystarczy, że podróż zastąpimy triathlonem, bieganiem, hobby czy pasją. Przesłanie pozostaje to samo.
Ryszard Kapuściński „Podróże z Herodotem”
Artykuł pochodzi z magazynu „Triathlon” będącego częścią miesięcznika „Bieganie”, listopad 2015