Rywalizacja w najstarszej grupie wiekowej odbyła się na 3 dystansach – ok. 5 km kobiet oraz ok. 4 km i 10 km mężczyzn. Wśród pań tryumfowała aktualna Mistrzyni Polski z biegu na 10 000 m – Katarzyna Rutkowska. Chociaż zawodniczka KS Podlasie Białystok w ostatnich miesiącach imponowała formą (w grudniu 2016 r. zajęła 5. miejsce w Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w biegach przełajowych, w biegu, w którym złoto zdobyła Sofia Ennaoui), jej zwycięstwo nad rekordzistką Polski w półmaratonie Katarzyną Kowalską i Mistrzynią Europy w biegu na 1500 m oraz ubiegłoroczną Mistrzynią Polski w biegach przełajowych Angeliką Cichocką należy rozpatrywać w kategoriach niespodzianki. Wyraźna przewaga na mecie nad bardziej doświadczonymi rywalkami (16 sekund nad Katarzyną Kowalską i 29 sekund nad Angeliką Cichocką) pokazuje jednak, że było to zwycięstwo nieprzypadkowe, a Rutkowska jest po prostu w doskonałej formie.
Wśród mężczyzn na krótszym dystansie zwycięstwo odniósł maratończyk Arkadiusz Gardzielewski. Wybór 4 km zamiast 10 km w przypadku tego zawodnika mógł być zaskoczeniem, jak się jednak okazało, była to dobra decyzja. Zawodnik WKS Śląsk Wrocław pokonał ubiegłorocznego Mistrza Polski w przełajach – Mateusza Demczyszaka o 8 sekund. Na najniższym stopniu podium stanął Michał Rozmys. To młody (wciąż jeszcze startujący w kategorii młodzieżowców) i bardzo obiecujący biegacz, specjalizujący się głównie w dystansach średnich. Warto obserwować rozwój kariery tego zawodnika – progres, jaki dokonał w ostatnich latach wskazuje na to, że ma potencjał, by w niedalekiej przyszłości dołączyć do naszych eksportowych średniodystansowców – Adama Kszczota i Marcina Lewandowskiego.
Na najdłuższym dystansie bezkonkurencyjny okazał się dotychczasowy Mistrz Polski w biegu przełajowym na 10 km i faworyt do obrony tytułu – Tomasz Grycko. Reprezentujący UKS Bliza Władysławowo zawodnik minął linię mety zupełnie niezagrożony, z niemal 30-sekundową przewagą nad drugim Markiem Kowalskim. Srebrny medalista osiągnął swój najlepszy w karierze seniora wynik w imprezie rangi Mistrzostw Polski. Ponadto w tyle zostawił zdecydowanie bardziej doświadczonych i utytułowanych rywali – 5 sekund po nim na metę dotarł Mariusz Giżyński. “Dopiero” jako 4. rywalizację ukończył najlepszy polski przeszkodowiec ostatnich lat – Krystian Zalewski, dla którego brak medalu to spore rozczarowanie.
Oprócz seniorów w Jeleniej Górze rywalizowali również juniorzy młodsi i juniorzy. Pełne wyniki zawodów dostępne są pod tym linkiem.
Pełna fotorelacja z imprezy dostępna jest na profilu klubu TS Regle na Facebook’u.
