Triathlon > TRI: Trening > Triathlon
Pływanie w triathlonie. Kilka słów o oddychaniu
Dla wielu amatorów pływania, którzy stylem klasycznym (żabką) potrafią przepłynąć nawet kilka kilometrów bez przerwy, dokonanie tego samego stylem dowolnym (kraulem) jest niemożliwe. Dlaczego? Na przeszkodzie staje oddychanie.
Umiejętność właściwego oddychania bardzo poprawia skuteczność pływania.
Trudność w oddychaniu podczas pływania kraulem wynika z tego, że przy wyprężonej poziomo sylwetce w wodzie występuje duży nacisk wody na brzuch, co ogranicza ruch przepony wspomagającej oddychanie. Nieusprawnione mięśnie międzyżebrowe (wewnętrzne i zewnętrzne) nie pozwalają na wydech powietrza do wody i zaczerpnięcie go nad wodą.
W początkowym okresie pływania stosujemy na jeden pełny cykl ruchowy ramion jeden wdech i wydech. Wygląda to tak: głowa skręca się w bok, w kierunku ręki, która kończy fazę odepchnięcia. Druga ręka, wyprostowana do przodu, utrzymuje ciało w równowadze. Teraz następuje wdech, który kończy się w chwili, gdy ręka powracająca do przodu znajduje się na wysokości barków. Czasu na nabranie powietrza mamy bardzo niewiele, bo od chwili gdy ręka kończy pracę przy udzie, do chwili gdy jest przenoszona na wysokości barków. Dlatego wdech, choć głęboki, powinien być szybki.
Wdech powinien odbywać się ustami, wydech natomiast ustami i nosem. Wydech jest dłuższy niż wdech i rozpoczyna się równocześnie z początkiem pociągnięcia ramienia, a kończy bezpośrednio przed skręceniem głowy w bok dla wydechu. Wydech zaczyna się wolno a kończy mocnym wydmuchnięciem powietrza z płuc.
Płytki, powierzchowny wydech pozostawi za mało miejsca na prawidłową wentylację płuc i uniemożliwi właściwe dotlenienie.
Prawidłowe zanurzenie głowy w wodzie jest takie, aby głowa była nieco uniesiona (linia wody na linii brwi) a wzrok skierowany do przodu. Takie położenie głowy umożliwi prawidłowy wdech przy nieznacznym tylko skręcie głowy w bok (w części szyjnej kręgosłupa).
Należy pamiętać, że barki i całe ciało podczas oddychania nie powinny zmienić swojego położenia.
Przy pływaniu długich dystansów, tak jak w triathlonie, lepszym sposobem jest nabieranie powietrza co trzeci ruch ramion. Taki sposób umożliwi kontrolowanie obu stron trasy pływackiej i zapewni lepszą równowagę ciała.
Piotr Skorykow, Triathlon nr 5, Jesień 1993