Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia > Relacje z biegów > Wydarzenia
Halowe Mistrzostwa Europy w lekkoatletyce – mamy pierwsze medale!
Srebrne Ewa Swoboda oraz Adrianna Sułek – to pierwsze polskie medalistki Halowych Mistrzostw Europy rozgrywanych w Stambule. Po czwartkowych eliminacjach piątek był pierwszym dniem, w którym odbyły się finały wybranych konkurencji. Co jeszcze wydarzyło się drugiego dnia imprezy?
Pierwszym finałem Halowych Mistrzostw Europy w konkurencjach biegowych był bieg na 3000 m kobiet. Tej rywalizacji ton nadawały reprezentantki Niemiec. Hanna Klein i Konstanze Klosterhalfen między sobą rozegrały walkę o tytuł. Szybsza na ostatnich metrach okazała się starsza Klein, dla której jest to pierwszy tytuł mistrzowski z imprezy o takiej randze w seniorskiej karierze.
Mocnym finiszem popisał się niezawodny Jakob Ingebrigsten – murowany faworyt do zwycięstwa w biegu na 1500 m. Norweg nie tylko nie pozostawił na ostatnim okrążeniu złudzeń rywalom, ale również ustanowił nowy rekord mistrzostw. Od dzisiaj wynosi on 3:33,95. W finale wystąpił Michał Rozmys, a wynik 3:43,09 wystarczył do zajęcia jedynie 9. miejsca.
Dwa ostatnie finały drugiego dnia mistrzostw przyniosły nam najwięcej emocji. Najpierw na dystansie 800 m zaprezentowały się wieloboistki. Będąca przed tą konkurencją na 2. pozycji w klasyfikacji Adrianna Sułek bardzo odważnie pobiegła, walcząc o złoto. Polka w Turcji imponowała formą. Była też bezapelacyjnie najlepsza na bieżni. Wynik 2:07,17 to najlepszy rezultat w historii mistrzostw na tym dystansie w pięcioboju. Heroiczna postawa Sułek nie wystarczyła jednak do ostatecznego zwycięstwa. Belgijka Nafissatou Thiam, która pobiegła na 800 m o ponad 6 sekund wolniej niż Polka obroniła jednak przewagę uzyskaną w pozostałych konkurencjach. Jednak, aby wygrać z Sułek, musiała poprawić halowy rekord świata, który obecnie wynosi 5055 punktów. Polka, która zgromadziła ich 5014 również osiągnęła rezultat lepszy od starego rekordu świata i ustanowiła fenomenalny rekord Polski.

Ostatnią konkurencją 2. dnia Halowych Mistrzostw Europy był bieg na 60 m kobiet. W nim liczyliśmy oczywiście na dobrą postawę Ewy Swobody. I nasza eksportowa sprinterka nie zawiodła. Chociaż w tym roku w hali nie biega tak szybko, jak w poprzednim, to właśnie na imprezie docelowej wyrównała swój najlepszy wynik w sezonie. Czas 7,09 pozwolił jej cieszyć się z 2. miejsca w finale i 2. w karierze srebrnego medalu Halowych Mistrzostw Europy (oprócz tego w dorobku ma jeszcze złoto wywalczone w 2019 r.). Był to także 2. medal naszej reprezentacji na imprezie w Stambule.