Jesteś tu? Polub nas!

Dołącz do nas i zgarnij więcej - z okazji 20-lecia Magazynu Bieganie czekają na Ciebie konkursy z nagrodami: pakiety startowe, sprzęt i nie tylko.

Elita biegaczy Ludzie

Elita 9. PZU Półmaratonu Warszawskiego

Dominika i Karol Nowakowscy na obozie wysokogórskim w Meksyku. Trening w Alamedzie, 30 minut jazdy od naszego ośrodka. Fot. Karol Nowakowski

Dominika i Karol Nowakowscy w Meksyku. Kształtowanie szybkości na bieżni w Santa Maria Rayon po długim wybieganiu. Fot. Karol Nowakowski

[h6]Dominika Nowakowska – polska reprezentantka elity 9. Półmaratonu Warszawskiego podczas treningu na obozie wysokogórskim w Meksyku[/h6]

W niedzielnym Półmaratonie Warszawskim zabraknie w tym roku biegaczy polskiej elity. Wyjątkiem jest Dominika Nowakowska, która startuje po powrocie z obozu przygotowawczego w Meksyku. Wśród mężczyzn o zwycięstwo powalczą sami Kenijczycy i Etiopczycy.

KOBIETY

Dominika Nowakowska miała wyjątkowo udany zeszły rok. Jako pierwsza w historii Polka awansowała do finału mistrzostw świata w biegu na 5000 metrów. Wywalczyła też mistrzostwo Polski w biegu ulicznym na dystansie 10 kilometrów oraz wicemistrzostwo w półmaratonie. Te ostatnie – właśnie w Warszawie, gdzie w debiucie zajęła drugie miejsce z niezłym czasem – 1:14:06, przegrywając jedynie z Olgą Ochal.

W tym roku Dominika została stypendystką Fundacji Maraton Warszawski. Fundacja chce działać podobnie jak organizatorzy najsłynniejszego maratonu świata – Nowego Jorku, którzy od lat wspierają finansowo amerykańskie biegi. Dzięki pomocy Dominika wyjechała z trenerem Karolem Nowakowskim (który jest także jej mężem) na obóz przygotowawczy do Meksyku, szukając bodźców, które w sezonie pozwolą jej na atak na rekord Polski na dystansie 5000 metrów.

Podobnie jak w zeszłym roku, biegaczka zaczyna startem na dystansie dłuższym niż jej docelowe. Czy możemy liczyć na jej zwycięstwo? Wydaje się to trudne. Jak mówi trener, Polka jest jeszcze zmęczona po obozie, a wśród rywalek są trzy bardzo szybkie biegaczki z Afryki. Demise Ware z Etiopii w tym roku pobiegła już 1:08:53 w Ostii – dużo szybciej niż wynosi rekord Polski. Jest to jedyny znany rezultat 18-letniej biegaczki, który daje jej na razie 13. miejsce na liście najlepszych światowych wyników. Bardzo dobry rekord życiowy – 1:08:58 ma też Węgierka Aniko Kalovics, która jednak ma już 37 lat i nie biega tak szybko jak kiedyś. Ma jednak na koncie wiele osiągnięć, m.in. czterokrotny występ w Igrzyskach Olimpijskich. W ostatnich latach bywała “zającem” w ważnych imprezach, np. w maratonie w Londynie.

Oprócz nich wystąpią cztery Kenijki. Najszybsza z nich jest Pauline Wanjiru, która w różnych biegach i na różnych listach występuje pod różnymi nazwiskami. W Warszawie startuje jako Polline Wanjiku i pod takim nazwiskiem startowała w zeszłym roku w Wielkiej Brytanii, osiągając najlepszy czas – 1:10:28. Trzy tygodnie temu przebiegła już półmaraton w Paryżu, na mecie zmierzono jej wynik 1:10:53, co dało w biegu tylko 6. miejsce. Pozostałe Kenijki to Regina Nguria – 1:11:00, Sarah Kebasso – 1:11:15 oraz debiutująca w półmaratonie Angela Tanui.

MĘŻCZYŹNI

W biegu męskim faworytami są sami Kenijczycy i Etiopczycy. To duża zmiana w stosunku do poprzednich lat. Bieg w Warszawie był zawsze atrakcyjny dla kibiców ze względu na startujących najlepszych polskich biegaczy. W zeszłym roku można było np. oglądać pojedynek Yareda Shegumo z Marcinem Chabowskim i Michałem Kaczmarkiem. W tym roku nie pozwolił na to kalendarz. Dwa tygodnie później odbywa się maraton Orlenu, mający rangę mistrzostw Polski, w którym Polacy będą walczyć o nominację na letnie mistrzostwa Europy. Drugą dużą imprezą w tym samym czasie jest maraton w Łodzi. Żaden z najlepszych Polaków nie zaryzykował startu w półmaratonie dwa tygodnie wcześniej.

Faworytem na papierze wydaje się Victor Kipchirchir z Kenii, który posiada najlepszą życiówkę – 59:31. Tak szybki zawodnik jeszcze w Polsce nie biegał. Sęk w tym, że jest to czas sprzed dwóch lat. W zeszłym roku Kenijczyk nie pobiegł żadnego znaczącego biegu, a trzy tygodnie temu startował w półmaratonie w Paryżu, osiągając już tylko 1:02:08, co dało zaledwie 10. miejsce.

Etiopczyk Markebu Birke jest niewiele wolniejszy, jego życiówka to 1:00:14, ale… jest to także czas sprzed dwóch lat, w zeszłym roku biegacz nie zanotował żadnych sukcesów, chyba że za taki uznamy ósme miejsce w półmaratonie w Cochin w Indiach, który odbył się 29 grudnia. Etiopczyk osiągnął tam czas 1:05:44.

Kolejny na liście – Tesfaye Abera z Etipii, jest być może najmocniejszym punktem programu. Biegacz ma niezłą życiówkę – 1:00:32, oczywiście z 2012, ale rok temu pobiegł niewiele wolniej – 1:01:06. W tym roku jeszcze nie startował.

Na liście startowej jest też zwycięzca z zeszłego roku, Kenijczyk Martin Mukule, który w sezonie stacjonuje w Polsce i seryjnie wygrywa biegi uliczne w naszym kraju.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie! Psst... Ocenisz nasz artykuł? 😉

0 / 5. 0

Marcin Nagórek

Marcin Nagórek (Wszystkie wpisy)

Biegać zaczął jeszcze w XX wieku. Startuje zarówno w mistrzostwach Polski wyczynowców, jak i amatorskich biegach ulicznych, notując życiówki na dystansach od 100m do maratonu. Marcin jest przy tym kilkukrotnym rekordzistą Polski w kategorii weteranów powyżej 35 roku życia, na dystansach od 800 metrów do 1 mili. Od lat współpracuje z "Magazynem Bieganie", pisząc o treningu. Jest autorem najstarszego aktywnego bloga biegowego (www.nagor.pl) w polskim internecie, aktualizowanego od stycznia 2006 roku. Jako trener osobisty współpracuje z biegaczami z poziomu zarówno początkującego, jak i z wyczynowcami.

guest

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Uwagi
Zobacz komentarze
trackback

[…] Poprzedni […]

1
0
Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Zostawisz komentarz?x