[h2]Columbia Rogue F.K.T II od pierwszego momentu zachęca wyglądem, lekkością i sprężystością. A jak się sprawdza w praktyce?[/h2]

But jest lekki jak na ten typ obuwia (202 g. przy rozmiarze 37), a do tego giętki i sprężysty. Mimo pianki i dosyć solidnego bieżnika, podeszwę da się z łatwością wyginać.

Model został wykonany bardzo starannie, z myślą o najmniejszych szczegółach. Logotyp umieszczony po bokach, w dzień nie rzucający się w oczy, w nocy przybierający postać odblasków. Kolorystycznie bardzo przyjazne. Uwagę zwraca język. Został on bowiem uszyty z cieniutkiego, miłego w dotyku materiału, jednak na jego wierzchu umieszczono maleńką, mięciutką poduszeczkę. Wszystko po to, aby sznurowadła nie wżynały się w stopę.

Z charakterystycznych cech tego modelu, to również sztywny, wzmocniony zapiętek, cienka cholewka oraz wzmocnienia po bokach przy podeszwie i z przodu. To tyle, jeśli chodzi o pierwsze wrażenia. Czas na trening.

[h3]Columbia w akcji[/h3]

Pierwszy trening wypadł na trasie mieszanej – asfalt plus lekki teren. Wrażenia? Super! Na twardej nawierzchni elastyczna podeszwa świetne sobie radzi, nic a nic nie przeszkadza terenowy bieżnik. Jednak jak można było się domyślić, naturalnym środowiskiem dla tego modelu jest las. Podeszwa świetnie sprawdza się na nieco grząskiej nawierzchni, jak również na kamieniach. Podeszwa choć dosyć elastyczna, dobrze chroni przed nierównościami podłoża. W bardzo błotnistym, wymagającym terenie but już jednak ucieka.

Amortyzacja jest w sam raz. Wyczuwalna, oferująca poczucie bezpieczeństwa, a jednocześnie niezbyt miękka. 8 mm dropu pozwala na to, aby nie tylko doświadczeni, ale również początkujący biegacze poczuli się w tym bucie dobrze. Jednak to, co szczególnie urzeka, to sprężystość podeszwy. ColumbiaRogue F.K.T II to but, w którym żwawy bieg po terenowych ścieżkach staje się prawdziwą przyjemnością.

Praktycznie bezszwowa cholewka daje wysoki komfort, nie ociera, a do tego doskonale trzyma stopę. But jest bardzo stabilny i zwarty. Nie mam również żadnych zastrzeżeń co do oddychalności materiału. Doskonale sprawdziły się też wzmocnienia po bokach – but po ok. 200 km jest jak nowy.

Warto jednak wspomnieć, iż buty są dosyć wąskie z przodu. Stopa nie może się swobodnie rozpłaszczyć, co może być dla niektórych osób niekomfortowe, szczególnie na dłuższych dystansach.

[h3[Podsumowanie[/h3]

Columbia Rogue F.K.T II to naprawdę świetny i stosunkowo uniwersalny but. Świetnie trzyma stopę, stabilizuje ją. Jest lekki, sprężysty i bardzo, bardzo wygodny. Dobrze się spisuje na szutrowych, kamienistych, ale i lekko błotnistych, grząskich ścieżkach. Idealny na crossowy, mocny trening po falenickich górkach w Warszawie, jak i swobodniejsze rozbieganie w zróżnicowanym terenie. To jeden z moich trailowych faworytów.