Rys. Michał Romański
Rok temu, w grudniu, zadaliśmy naszym czytelnikom pytanie na Facebooku o plany i cele biegowe na rok 2014. Dzisiaj wzywamy do tablicy i pytamy: sprawdziło się?
Dostaliśmy ponad 40 odpowiedzi. Plany, cele, marzenia. Od tych bardzo asekuracyjnych po te niesamowicie ambitne. Od zmierzenia się po raz pierwszy z jakimś dystansem po wyśrubowany rekord życiowy na biegu ultra. Niektórzy ca cel stawiali sobie wystartowanie w kilku bardzo konkretnych imprezach, inni marzyli o poprawieniu życiówki na dychę czy w maratonie, jeszcze inni chcieli po raz pierwszy pobiec w górach.
Rok temu obiecaliśmy, że zapiszemy te wszystkie Wasze plany i Was z nich “rozliczymy”:
Pora zrobić rachunek sumienia!
Poniżej Wasze plany i cele biegowe na 2014 rok – wszystkie prawdziwe, z grudnia 2013. Prosimy do tablicy! Komu się udało zrealizować swoje zamierzenia? Komu nie? Co poszło nie tak? A może w trakcie roku pojawiły się nowe, jeszcze ambitniejsze cele? Chętnie dowiemy się, jak Wam poszło – również tym, którzy swoje plany na 2014 rok trzymali w sekrecie. I czy macie już konkretne plany na rok 2015?
Link do planów startowych Michała Sawicza na 2014 rok: [KLIK]
