Buty dla pronatorów to zło? Fizjoterapeuta: „Czasem mogą pogłębić problem”
Pięty zapadają ci się do wewnątrz, więc potrzebujesz butów do biegania ze wsparciem? Niekoniecznie. Czasem rozwiązania trzeba szukać gdzie indziej. O tym, czy warto kupować obuwie dla pronatorów, pisze fizjoterapeuta Mateusz Chajęcki.
Odwiecznym tematem wśród biegaczy jest dobór butów. Nic dziwnego, bo obecnie w sklepach jest ich zatrzęsienie, a każdy model inny. Jednak w rzeczywistości buty biegowe możemy podzielić na kilka rodzajów:
buty z amortyzacją lub minimalistyczne,
buty z wysokim dropem (różnica wysokości między piętą a palcami) lub zerowym,
buty neutralne, dla pronatorów lub supinatorów.
W artykule zajmę się tym ostatnim parametrem.
Wady stóp – nie zawsze wrodzone
Częstymi problemami, z którymi borykają się moi pacjenci, jest ból stóp, kolan, bioder, pośladków oraz kręgosłupa. Zwykle bóle te są wywołane nieprawidłowym ustawieniem stóp. Większość pacjentów jest przekonanych, że tę nieprawidłowość mają od urodzenia. Jednak nie zawsze tak jest. Warto się dowiedzieć czy owe problemy ze stopami, są nabyte czy wrodzone.
Warto pamiętać, że np. halluks valgus, czyli popularne haluksy nie są dziedziczne, a co najwyżej tylko predyspozycje do nich. Często słyszę od pacjentów: „mam haluksy, bo babcia miała”. Tymczasem jest to zwykle wynik zaniedbań jeszcze w przedszkolu i szkole podstawowej. Sam „haluks” jest wywołany nieprawidłowym bilansem mięśniowym w obrębie podudzia i stopy, które powodują rozpłaszczenie łuku poprzecznego w naszej stopie.
I tu zbliżamy się do sedna, gdyż nasza stopa posiada również drugi łuk, tzw. podłużny. Obniżenie tego łuku powoduje, że nasza stopa układa się w pronację (stopa „leci do wewnątrz”), natomiast podniesienie tego łuku, nazywamy supinacją (stopa „leci na zewnątrz”). Gdyby wszystkie stopy można było podzielić tylko na te trzy ustawienia, moja praca byłaby banalnie prosta. Niestety w dzisiejszych czasach możemy rozróżnić jeszcze kilka.
Pronatorzy i supinatorzy
Wiele osób mając stopę pronującą lub supinującą nawet o tym nie wiedząc. Często doradzają swoim kolegom/koleżankom „ja biegam w neutralach, wiec Ty tez możesz”. Niestety z doświadczenia wiem, że jedna osoba może mieć wadę stóp, która nigdy nie da problemów bólowych, natomiast u drugiej wystąpią od razu po rozpoczęciu jakiejkolwiek aktywności. Dlatego nie ma złotego środka dla każdego sportowca. Jest wielu producentów obuwia, każdy z nich ma swoich zwolenników i przeciwników. Na pewno każda z tych osób ma swoje rację.
Nadmierna pronacja a buty ze wsparciem
W swoim gabinecie, nie współpracuję obecnie z żadnym producentem obuwia, dlatego żeby doradzać moim pacjentom w sposób jak najbardziej dla nich skuteczny, a nie jak najbardziej dla mnie opłacalny. Dlatego każda osoba musi być traktowana indywidualnie. Jeżeli przychodząca do mnie osoba ma nadpronację lub supinację, to nie staram się na siłę wciskać wkładek lub butów przystosowanych do ich problemu, gdyż możemy tylko zaszkodzić. Jak mówi przysłowie: „nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu”. Jeśli coś działa dobrze, pomimo, że nie spełnia medycznych norm, to nie ma sensu tego zmieniać.
Wielu pacjentów informuje mnie o tym, że dostali wkładki lub buty „ze wsparciem” i miało być dobrze. Niestety to za mało. Na początku często jest poprawa, gdyż buty lub wkładki pełnią funkcję stabilizatora. Często jednak w długotrwałym stosowaniu pogarszają tylko sytuację. Dlaczego? Dlatego, że takie rozwiązanie teoretycznie powoduje ustawienie naszej stopy w prawidłowej pozycji, ale bez udziału naszych mięśni i ścięgien. Co za tym idzie, nasze już osłabione mięśnie, które nie są w stanie samodzielnie utrzymać stopy, są jeszcze bardziej upośledzane przez buty ze wsparciem lub wkładki.
Teraz pewnie myślisz, że buty ze wsparciem to zło. Oczywiście, ale tylko wtedy, kiedy są stosowane jako jedyny element terapii. Jakie zalecenia daje swoim pacjentom, kiedy już decydujemy sie na takie rozwiązanie? Buty ze wsparciem stosować tylko na ciężkich zawodach lub co trzecim treningu (wszystko zależy od ilości treningów w tygodniu). W pozostałych przypadkach stosować buty neutralne, aby stopa razem z nasza głową mogła samodzielnie utrzymywać prawidłowe ustawienie. Dodatkowo co drugi dzień, trzeba wykonywać ćwiczenia wzmacniające mięśnie, kształtujące ustawienie naszej stopy.
Podsumowanie
Nie każda osoba posiadająca nadpronację, musi używać do tego specjalnych butów. Należy pamiętać, że wykonując ćwiczenia i poprawiając naszą technikę biegu, jesteśmy w stanie powrócić do butów neutralnych bez konieczności korzystania ze wsparcia. Niestety dla części buty ze wsparciem to jedyny sposób na możliwość uprawiania sportu, gdyż bez nich odczuwaliby dużą bolesność lub ryzykowaliby dalszym pogłębianiem się ich problemów. Pamiętajcie, że buty ze wsparciem jest to tylko jeden z elementów poprawiających jakość uprawiania sportu.
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.