Elita biegaczy Ludzie

Agata Forkasiewicz. Studiować medycynę i szybko biegać

[h2]O konsekwencji, planie na życie, połączeniu medycyny i sportu, walce o wygraną na każdym polu życiowym i treningu w trudnych warunkach rozmawiamy z Agatą Forkasiewicz, jedną z najszybszych sprinterek w Polsce.[/h2]

Forkasiewicz 516530522 Getty Images

[h6]Agata podczas biegu na 60 m w Portland na Halowych Mistrzostwach Świata. Fot. Christian Petersen/Getty Images for IAAF)[/h6]
Agata Forkasiewicz

jest dwukrotną medalistką mistrzostw kraju, nadzieją na sukcesy w imprezach rangi mistrzowskiej oraz podporą sztafety 4 x 100 metrów.

[h4]Jesteś coraz szybsza. Zdobyłaś dwa srebrne medale mistrzostw kraju. Na 60 i 200 metrów. Jest niedosyt, że nie złote?[/h4] Zawsze jest, bo po to się startuje, żeby wygrywać. Jestem szalenie ambitna i mi zależy. Udowadniam, że można na własnych planach treningowych, bez zgrupowań kadry i obozów zagranicznych, idąc swoim torem i studiując jednocześnie medycynę szybko biegać. To dla mnie bardzo ważne, bo stawiam sobie jasne cele.

[h4]To twoja decyzja, że nie korzystasz ze szkolenia centralnego?[/h4] Tak, moja. Studiując medycynę nie zawsze mogę zgrać swoje terminy z obozami kadry. To podstawowy powód. Jak widać nie jest to konieczne. Trzeba trzymać się jednego planu i mieć pełne zaufanie do trenera. Ja takie mam i są efekty.

[h4]Ty masz czas na cokolwiek innego poza sportem i nauką? Przecież łączenie medycyny i sportu wyczynowego jest niezwykle karkołomne.[/h4] Raczej mało. Cały wolny czas, który mam poświęcam na sport. Chcę czerpać z niego pełnymi garściami. Trenuję na czterdziestometrowym torze u nas we Wrocławiu, ale jak widać nie powoduje to, że nie mogę być coraz szybsza. A ja, jak się w coś angażuję, to na całego i bez półśrodków.

[h4]Ale jakoś resetować głowę od nauki i sportu musisz. Cały czas nie da się tym żyć.[/h4] Da (śmiech). Studiowanie takiego kierunku jest niezwykle czasochłonne. A gdy dołoży się do tego treningi biegowe, to czasu na cokolwiek innego w zasadzie nie ma. Ale przecież to sport jest moją pasją. Kocham biegać, realizuję się w tym i to jest mój odpoczynek. Chociaż zakładający zmęczenie fizyczne. Nauka to trening psychiczny, umysłowy, a bieganie to trening ciała, mięśni. To dobre połączenie.

[h4]Jesteś młodą dziewczyną, ale myślisz bardzo przyszłościowo. Sport się bowiem szybko kończy, a medycyna pozostanie.[/h4] Dokładnie. Szczególnie, że w sporcie wyczynowym, na najwyższym poziomie bardzo łatwo o kontuzję. Ona może zakończyć karierę z dnia na dzień. A z czymś człowiek musi pozostać na dalsze życie. W zeszłym roku w finale na 60 metrów doznałam kontuzji i wszystko się szybko posypało. A poza tym kariera, nawet bez kontuzji nie trwa wiecznie. Trzeba mieć w ręku jakieś umiejętności, żeby odnaleźć się po zakończeniu przygody ze sportem. Bo lekka atletyka jest dla mnie wspaniałą przygodą.

[h4]A ta medycyna – w jakim kierunku chcesz w niej iść?[/h4] Zastanawiam się nad radiologią, ale mam jeszcze trochę czasu na podjęcie ostatecznej decyzji. Ona zapadnie, ale dopiero jestem na trzecim roku, więc spokojnie.

[h4]Ale wymyśliłaś sobie ten kierunek studiów dawno?[/h4] Powiedzmy, że od najmłodszych lat dziecinnych wiedziałam, że będę to robić w życiu. Mam tradycje rodzinne w tej mierze (śmiech).

[h4]Jesteś niezwykle konkretna i konsekwentna. Wszystko w życiu masz zaplanowane?[/h4] Staram się mieć. Bez tego godzenie tak absorbujących czasowo dziedzin życia nie byłoby możliwe. Wszystko musi być poukładane i podporządkowanego celom. A te są jasne. Chcę być dobrym lekarzem ratującym ludzi i szybko, coraz szybciej biegać. A w sprincie w tym roku jest u nas coraz lepiej i możemy naprawdę stworzyć bardzo mocną drużynę. Każda z nas marzy o wygrywaniu, a nie oglądaniu pleców rywalek.

[h4]Życzę więc zwycięstw na każdym polu, bo widać po tobie, jak ambitną osobą jesteś i jak bardzo ci zależy.[/h4] Dziękuję, będę się starała robić wszystko, jak najlepiej potrafię.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie! Psst... Ocenisz nasz artykuł? 😉

0 / 5. 0

Tomasz Więcławski (Wszystkie wpisy)

Sportem interesuję się od zawsze. Pasją do jego uprawiania i oglądania zaraził mnie mój ojciec. Staram się podążać za naszymi lekkoatletami, gdzie tylko mogę. Obsługiwałem Halowe Mistrzostwa Europy w LA. To była pierwsza impreza rangi światowej, w której aktywnie uczestniczyłem.

guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Uwagi
Zobacz komentarze
0
Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Zostawisz komentarz?x