42. Maraton Dębno. Fot. archiwum organizatora
Reprezentanci Kenii, Ukrainy, Białorusi i Etiopii – oni okazali się lepsi od najszybszego Polaka, który metę maratonu w Dębnie przekroczył jako 14. zawodnik. Nie udało mu się też złamać bariery 2:30.
Jak było w tym roku?
W tegorocznej edycji maratonu w Dębnie czołówka była mocno obsadzona naszymi sąsiadami zza wschodniej granicy. Aż sześciu Ukraińców i trzech Białorusinów wyprzedziło najszybszego Polaka. Podium obstawili dwaj reprezentanci Ukrainy (drugie i trzecie miejsce) oraz Kenijczyk (zwycięzca – Felix Kipkorir Kangogo). W pierwszej dziesiątce zmieściło się jeszcze dwóch innych Kenijczyków, a szybszy od naszego rodaka był też reprezentant Etiopii.
Wynik zwycięzcy – 2:14:28 – to najgorszy rezultat w ciągu ostatnich sześciu edycji maratonu. W zeszłym roku triumfujący Kenijczyk – Kyeva Cosmas Mutuku – pobił rekord trasy z czasem 2:09:57. Gorszy wynik od tegorocznego – o jedną sekundę – uzyskał w 2009 roku Mathew Kibowen-Kosgei (Kenia).
Najszybszy Polak – Paweł Piotraschke – z czasem 2:30:56 zajął 14. miejsce. Był pierwszym zawodnikiem na mecie, który pobiegł powyżej granicy 2:30. W zeszłym roku taki wynik pozwoliłby mu się załapać do TOP10 – tym razem było więcej mocniejszych zawodników.
Wśród kobiet również triumfowała biegaczka z zagranicy – pierwsze i drugie miejsce z czasami 2:44:12 i 2:44:52 zajęły Kenijki, dobiegając na 23. i 24. pozycji w klasyfikacji generalnej. Na podium udało się wskoczyć najszybszej Polce – Wioletta Paduszyńska z czasem 2:48:48 zajęła 32. miejsce open i drugie w swojej kategorii wiekowej. Kolejna Polka na mecie – Ewa Huryń – dobiegła jako 67. zawodnik i ukończyła maraton tuż poniżej granicy 3:00 (2:59:02). Wśród pań miejsce w TOP10 dawał czas 3:22:46. Do pierwszej dziesiątki – poza pudłem – załapały się jeszcze: dwie Białorusinki, Kenijka i trzy Polki.
Granicę 2:30 pokonało łącznie 13 zawodników. Nikt nawet nie zbliżył się do czasu 2:10. Rezultat poniżej 2:20 uzyskało 7 zawodników. Czas wymarzony dla amatorów – poniżej 3 godzin – udało się uzyskać 76 osobom, w tym 7 kobietom. W 4 godzinach zmieściły się łącznie 1053 osoby. Najstarszym zawodnikiem na mecie był 75-letni Józef Majszak, który z czasem 4:52:15 zostawił za sobą jeszcze 47 osób.
42. Dębno Maraton ukończyło 1820 osób, w tym 244 panie (13% wszystkich zawodników). W zeszłym roku metę maratonu w Dębnie przekroczyło 2074 osób, czyli o 254 więcej. Odsetek kobiet był za to niższy – 11%.
42. Maraton Dębno. Fot. archiwum organizatora
42. MARATON DĘBNO – WYNIKI
Mężczyźni
- Felix Kipkorir Kangogo (Kenia) – 2:14:38
- Oleyandr Babaryka (Ukraina) – 2:14:39
- Mykola Iukhymchuk (Ukraina) – 2:14:55
Kobiety
- Rebecca Jepchuchir Korir (Kenia) – 2:44:52
- Gladys Jepkurui Biwott (Kenia) – 2:44:53
- Wioletta Paduszyńska (Polska) – 2:48:48
Pełne wyniki 42. Maratonu Dębno – TUTAJ.
Maraton Dębno – mapa trasy
Spójrzmy wstecz…
MĘŻCZYŹNI
Kolejny maraton w Dębnie i kolejny zwycięzca z zagranicy. W tej imprezie Polak triumfował ostatnio w 2007 roku, nie łamiąc nawet bariery 2:15. Był nim Paweł Ochal, który uzyskał czas 2:15:31. Najlepszy wynik naszego rodaka w 42-letniej historii Maratonu Dębno to 2:10:34 – osiągnął go w 1986 roku Antoni Niemczak (pobił wówczas rekord Polski). Wynik ten jest drugim najlepszym wynikiem w historii maratonu w Dębnie! Żeby wskoczyć do TOP10 wszechczasów Maratonu Dębno, trzeba pobiec w czasie poniżej 2:12:21. Najstarszy wynik w tej grupie – 12:12:20 (dziewiąty z najlepszych) pochodzi z 1976 roku i należy do Leonida Mosiejewa z ówczesnego ZSRR. Lista 50 najlepszych rezultatów w historii dębieńskiego maratonu zamyka się na wyniku 2:14:16. Najwięcej dobrych wyników uzyskali zawodnicy w 1986 roku – wówczas aż 11 mężczyzn pobiegło w czasie poniżej 2:14, a 35 zawodników uzyskało wyniki poniżej 2:30 (przypomnijmy – w tym roku udało się to tylko 13 osobom).
KOBIETY
Wśród pań częściej w ostatnich latach widzieliśmy triumfujące Polki. W zeszłym roku Maraton Dębno z czasem 2:43:02 wygrała Arleta Meloch, rok wcześniej – Agnieszka Gortel-Makciuk z czasem 2:40:03. Rekord trasy również należy do naszej rodaczki – ustanowiła go w 2003 roku Grażyna Syrek, dobiegając na metę z czasem 2:32:09. Na liście TOP10 w historii Maratonu Dębno widnieje tylko jedno zagraniczne damskie nazwisko (to Vilha Mazuronak z Białorusi). Aby znaleźć się w tym zacnym gronie, trzeba pobiec maraton w czasie poniżej 2:34:22. Miejsce w pierwszej pięćdziesiątce wyników w historii dębieńskiego maratonu zapewnia wynik poniżej 2:40:46. Aż trzy wyniki z 1986 roku nie wychodzą z TOP10 – 2:32:30 (Renata Walendziak), 2:33:24 (Gabriela Górzyńska) i 2:33:44 (Grażyna Mierzejewska). Wymienione trzy panie obstawiły wtedy całe żeńskie podium. To w ogóle był szybki maraton – aż 7 kobiecych wyników z tego roku do tej pory widnieje na liście TOP50 najlepszych rezultatów wśród pań Maratonu Dębno.
FREKWENCJA
Warto jeszcze przyjrzeć się liczbie uczestników kończących maraton w Dębnie. Rekord frekwencji to zdecydowanie zeszły rok – maraton ukończyło 2074 osób, co przebiło wynik z poprzedniego roku aż o 54%! Powyżej 1000 uczestników na mecie zanotowano dopiero w 2012 roku – maraton w Dębnie ukończyło wówczas 1091 osób, w tym 104 kobiety. Co ciekawe, w pierwszych 13 edycjach imprezy nie wystartowała żadna kobieta. Po raz pierwszy stało sie to dopiero w 1979 roku – bieg ukończyła jedna kobieta, Christa Vachlensieck z ówczesnego RFN, która uzyskała czas 2:41:56 i zajęła 46. miejsce na 82 finiszerów. Rok później znów wystartowała jedna kobieta, ale nie udało jej się ukończyć biegu. W 1981 r. znowu metę przekroczyła tylko jedna pani (Anna Bełtowska-Król z czasem 2:52:35).
Strona imprezy: www.maratondebno.pl
