Dlaczego warto być “złą” gospodynią? Recenzja książki “Kobieta w biegu”
Jeśli twierdzisz, że nie masz czasu na takie głupoty jak bieganie, bo za piętnaście szósta rano dziecko domaga się byś wstała i się z nim pobawiła, wchodząc do domu przedzierasz się przez tony ciuchów i zasieki z zabawek, ugotować by się przydało, a do tego musisz napisać artykuł na wczoraj, ta książka przewali twoje życie do góry nogami.