Polacy walczą w weekend w Pradze na Halowych Mistrzostwach Europy
W czwartek zaczynają się Halowe Mistrzostwa Europy w Pradze. Konkurencje biegowe – od piątku. Przyglądamy się medalowym szansom Polaków, a w weekend kibicujemy!
W czwartek zaczynają się Halowe Mistrzostwa Europy w Pradze. Konkurencje biegowe – od piątku. Przyglądamy się medalowym szansom Polaków, a w weekend kibicujemy!
Otwarcie dwóch nowych hal – W Spale oraz Toruniu – oraz zbliżające się mistrzostwa Europy bardzo pozytywnie wpływają na formę polskich biegaczy i biegaczek. Co kilka dni z całej Europy bombarduje nas grad znakomitych wyników. Podobnie było w ten weekend.
Sezon biegów na hali jest w tym roku krótki, ale intensywny. Miniony weekend był pierwszym, w którym rozgrywano większe mityngi lekkoatletyczne. Od razu padło sporo wartościowych wyników polskich zawodników i zawodniczek.
Piątkowe przedpołudnie w Sopocie okazało się bardzo szczęśliwe dla Polaków. Nasi reprezentanci biegali szybko i skutecznie, w komplecie awansując do finału w biegach średnich i długich. Nieco słabsze, zgodnie z przewidywaniami okazały się sprinty. W sesji popołudniowej szczęście się odwróciło i wszyscy nasi biegacze odpadli z rywalizacji.
Cztery tygodnie przed mistrzostwami świata w Sopocie coraz więcej polskich biegaczy uzyskuje minima kwalifikacyjne. Niezwykle ciekawa sytuacja panuje na dystansie 1500 metrów kobiet, gdzie kandydatek do startu jest dwa razy więcej niż miejsc.
Przełom stycznia i lutego przyniósł garść niezłych wyników Polaków w biegach na hali, w tym kilka minimów na mistrzostwa świata w Sopocie. W sobotę w Karslsruhe padł też rekord świata kobiet w biegu na 1500 metrów.