Biegacz niezłomny – inne podejście do biegowego treningu [Recenzja książki]
Kołyska, deska, odepchnięcie nogą od ściany, kettlebelle i skrzynki plyometryczne, do tego sporo interwałów i długich wybiegań tyle co kot napłakał – czy tak można się przygotować do maratonu? Koncepcja treningu Briana Mackenziego wyda się klasycznemu biegaczowi herezją. Co ją wyróżnia? Na czym się opiera? Przeczytacie o tym w książce “Biegacz niezłomny”. A oto nasza recenzja.