Aktualności Wydarzenia

Rekord świata Holenderki na 10 000 metrów. Biega szybciej niż mężczyźni.

Sifan Hassan, fot. PAP

Holenderka Sifan Hassan bije rekord świata kobiet na dystansie 10 000 metrów. Czas 29:06,82 to marzenie wielu męskich biegaczy. Jak szybko mogą jeszcze pobiec kobiety i skąd ten wynik?

Podczas niedzielnego mityngu lekkoatletycznego w holenderskim Hengelo 28-letnia Sifan Hassan pobiła rekord świata na 10 000 metrów, pokonując ten dystans w 29 minut, 6 sekund i 82 setne. Hassan jest pochodzenia etiopskiego – w wieku 15 lat wyemigrowała do Holandi, a w 2013 uzyskała obywatelstwo tego kraju. Nie jest biegaczką nieznaną – na wysokim poziomie utrzymuje się od dziewięciu lat. Podczas ataku na rekord w Hengelo od trzeciego kilometra biegła sama, korzystając jednak z pomocy tzw elektronicznego zająca – świateł zapalających się przy krawędzi bieżni i wskazujących tempo, jakie należy utrzymać. Dzięki temu bieg był niewiarygodnie równy, z najmocniejszym ostatnim kilometrem.

29:06 w biegu kobiet to niewiarygodne osiągnięcie, wydaje się jednak, że nadal istnieje tu rezerwa. Rekord świata kobiet w półmaratonie – 1:04:02 – konwertuje się teoretycznie do wyniku 29:01 na 10 kilometrów, a biegi na bieżni są tradycyjnie szybsze niż uliczne. Czas rzędu 28:50 wydaje się już w tej chwili w zasięgu kobiet na bieżni. Jest to jednak pewna niewiadoma, bo wiele zmieniła rewolucja technologiczna w produkcji obuwia biegowego, jaka dokonała się w ostatnich pięciu latach. Buty do biegów ulicznych znacznie poprawiły wyniki przede wszystkim w maratonie i półmaratonie. Nowy design dotarł także na bieżnię, ale w dość ograniczonej postaci i jego wpływ na wyniki jest nieznany. W porównaniu do startów ulicznych znacznie ograniczona jest tu dopuszczalna grubość podeszwy – 40 mm na ulicy, 25 mm na bieżni. A przy tym warto zauważyć, że są to wymiary dla określonego rozmiaru, dla mężczyzn z dłuższą stopą limity te są nieco wyższe.

Drugą rewolucją ostatnich lat jest dopuszczenie do użytku “elektronicznego zająca”. Równe rozłożenie tempa w biegach długich okazało się narzędziem, które znacznie poprawia wyniki. Sifan Hassan w swoim biegu za światełkiem notowała różnicę tempa poszczególnych kilometrów nie większą niż 1 sekunda!

fot: Flickr.com/filip bossuyt lic: CC BY 2.0

Holenderska biegaczka jest fenomenem nie tylko ze względu na szybkie bieganie 10 kilometrów. W bieganiu kobiecym dysponuje największym zasięgiem, czyli jest dobra na niesłychanej ilości dystansów. Pobiła rekord świata w biegu na milę, jest mistrzynią świata na 1500 metrów, a jednocześnie rekordzistką i mistrzynią świata na 10 000 metrów. Ale to nie koniec! Jej najlepszy czas na 800 metrów to fenomenalne 1:56,81, oznaczające, że również tutaj mogłaby walczyć o medal. Jednocześnie jest najlepszy czas w półmaratonie, będący rekordem Europy, to niesamowite 1:05:15. Hassan jest także rekordzistką Europy na 1500 metrów, z czasem 3:51,95.

To, jak mocne są te wyniki, widać na tle Pucharu Europy na dystansie 10 000 metrów, który odbył się w Birmingham dzień wcześniej i w którym Holenderka nie startowała. Bardzo przyzwoity występ zanotowała Polka Izabela Paszkiewicz, biegnąc życiówkę – 32:44,20 i zajmując 11. miejsce. Nie da się jednak ukryć, że jest to czas aż o 3,5 minuty słabszy niż wynik Sifan Hassan. W wyczynowym sporcie jest to niewiarygodna przepaść – na jednych zawodach oznaczałoby trzykrotne zdublowanie polskiej biegaczki na stadionie. Jedyny reprezentant Polski w Birmingham, Krystian Zalewski, zaliczył jeden ze swoich słabszych międzynarodowych występów, uzyskując wynik tylko 29:11,48 – czyli słabszy niż Hasssan. A przecież Krystian to nie byle kto, tylko rekordzista Polski w półmaratonie, z czasem 1:01,32, czyli o wiele szybszym niż najlepszy na tym dystansie wynik Hassan. Niewiarygodny poziom najlepszych kobiet na świecie robi się dla mężczyzn w pewnym sensie kłopotliwy. Wystarczy słabszy dzień i słabszy występ, a kobiety stają się szybsze.

Wydarzeniem weekendu na dystansie 10 000 metrów był też powrót na bieżnię 38-letniego Brytyjczyka Mohammeda Faraha, dwukrotnego mistrza olimpijskiego i trzykrotnego mistrza świata na tym dystansie. Farah próbował biegać maraton, ale jego próby były nieskuteczne – nie był w stanie przebić się na tym dystansie do absolutnej czołówki światowej. Powrót na bieżnię okazał się także kłopotliwy. Mohammed wybiegał czas 27:50,64, o ponad 20 sekund wolniejszy niż minimum olimpijskie.

Wyniki mityngu w Hengelo

Wyniki Pucharu Europy na 10 000 metrów

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie! Psst... Ocenisz nasz artykuł? 😉

5 / 5. 2

Marcin Nagórek

Marcin Nagórek (Wszystkie wpisy)

Biegać zaczął jeszcze w XX wieku. Startuje zarówno w mistrzostwach Polski wyczynowców, jak i amatorskich biegach ulicznych, notując życiówki na dystansach od 100m do maratonu. Marcin jest przy tym kilkukrotnym rekordzistą Polski w kategorii weteranów powyżej 35 roku życia, na dystansach od 800 metrów do 1 mili. Od lat współpracuje z "Magazynem Bieganie", pisząc o treningu. Jest autorem najstarszego aktywnego bloga biegowego (www.nagor.pl) w polskim internecie, aktualizowanego od stycznia 2006 roku. Jako trener osobisty współpracuje z biegaczami z poziomu zarówno początkującego, jak i z wyczynowcami.

guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Uwagi
Zobacz komentarze
0
Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Zostawisz komentarz?x