[h2]Kociołek bardzo dobrze mi się kojarzy, z ciepłem i mrozami jednocześnie. I jest bardzo prosty. Cieciorka nie zawsze musi oznaczać hummus, warto ją czasem po prostu ugotować np. w sosie kokosowo-pomidorowym i dorzucić uduszone warzywa… Wtedy powstaje kociołek, który sprawi że poczujecie się syci i rozgrzani po zimowym treningu.[/h2]

Zaskoczyła mnie prostota tego 3 składnikowego dania. Kiedy otworzyłam lodówkę, miałam w nim jedynie batata i bakłażana, a w szafce puszkę cieciorki. Okazało się, że batat, bakłażan i cieciorka to świetne i pożywne zestawienie. Sos pomidorowo-kokosowy doprawiony czubrycą sprawił, że smakowo potrawa nabrała innego, wyrazistego, ale “miękkiego” wymiaru. Do tego danie to szybko się przygotowuje.

[h3]Potrzebujesz:[/h3]

– batat szt. 1

– bakłażan szt. 1

– cieciorka* – półtorej szkl. lub 1 puszka

– mleko kokosowe – puszka/kartonik

– sos pomidorowy/naturalny domowy ketchup/przetarte pomidory ze słoika – ¾ szkl.

– przyprawy: czubryca, pieprz i ew. sól do smaku

[h3]Jak robimy:[/h3]

* Jeśli cieciorkę gotujemy to musi być wcześniej namoczona przez noc (namaczamy ok ¾ szklanki suchej cieciorki). Następnego dnia gotujemy.

Batata obierz i razem z umytym bakłażanem pokrój w kostkę i smaż na patelni. Po chwili dodaj przyprawy, a potem duś całość do miękkości.  W tym czasie pełną szklankę cieciorki (ugotowanej lub z puszki) podgrzej w garnku w sosie pomidorowym (może być np. domowy ketchup lub dowolna forma pomidorów w sosie – objętość ¾ szklanki) wymieszanym z puszką mleka kokosowego. Do gotowego sosu dodaj miękkie warzywa z patelni. Otrzymujesz kociołek, który możesz wedle uznania doprawić czubrycą*, pieprzem i solą.

Garnek postaw na podkładce na stół, nakładaj dowolne porcje do misek i zajadaj np. z kromką pysznego, wiejskiego chleba.

Bon appetit!

*Czubryca to mieszanina przypraw: cząber (główny składnik), oregano, lubczyk, czosnek, natka pietruszki

Więcej świetnych przepisów znajdziesz na blogu Joko – bieganizm.com oraz profilu facebookowym Bieganizm