Jesteś tu? Polub nas!

Dołącz do nas i zgarnij więcej - z okazji 20-lecia Magazynu Bieganie czekają na Ciebie konkursy z nagrodami: pakiety startowe, sprzęt i nie tylko.

Aktualności Elita biegaczy Ludzie Wydarzenia

Niesforny Asbel Kiprop – mistrz świata w biegu na 1500 metrów oskarżony o pobicie

Asbel Kiprop - mistrz świata na 1500 metrów. Fot. PAP

Asbel Kiprop - mistrz świata na 1500 metrów. Fot. PAP

Asbel Kiprop – mistrz świata na 1500 metrów. Fot. PAP

Mistrz świata na 1500 metrów, Kenijczyk Asbel Kiprop, został oskarżony o to, że będąc w stanie nietrzeźwym, pobił ochroniarza kenijskiego lokalu i groził mu bronią. To nie pierwsze problemy biegacza w ostatnim czasie. Miesiąc wcześniej miał groźny wypadek samochodowy i omal nie spadł autem w przepaść.

Historia wydarzenia w kenijskim barze ma dwie, mocno różniące się od siebie wersje. W pierwszej, przedstawionej przez ochroniarza, Kiprop, który przy wzroście 190 cm waży tylko 62 kg, miał późno w nocy zjawić się w barze pijany, wraz z kilkoma kolegami. Ochroniarz w barze, pełniący też obowiązki nocnego barmana, nie chciał ich wpuścić, bo po określonych godzinach sprzedaż alkoholu jest tam zabroniona. Na to Kiprop miał wyjąć pistolet, uderzyć nim ochroniarza w głowę i kilkukrotnie kopnąć w krocze. Podobno uzupełnił to słowami, że “jest oficerem policji na służbie i nikt nie będzie mu niczego zabraniał”. Potem zastraszył pistoletem także menedżera lokalu.

Biegacz rzeczywiście jest zatrudniony w kenijskiej policji. Winstone Chiseremi w artykule dla pisma “The People” dodaje, że tego typu zachowanie jest u Kipropa normą. Podobno już wcześniej miał grozić komuś zastrzeleniem.

Sam biegacz przedstawił wydarzenia zupełnie inaczej. Stwierdził, że był absolutnie trzeźwy, bo jako sportowiec nie tyka w ogóle alkoholu. Poza służbą nie nosi też przy sobie pistoletu i jest “uzbrojony jedynie w kolce lekkoatletyczne”. W nocy miał z kilkoma kolegami z grupy treningowej skończyć oglądać transmisję meczu piłkarskiego. Razem szukali miejsca do zjedzenia posiłku i zjawili się w barze, gdzie doszło do sprzeczki z ochroniarzem. Kiprop nie odniósł się konkretnie do pobicia, ale stwierdził, że następnego dnia widział się z domniemaną ofiarą i “ochroniarz wyglądał na w pełni sprawnego”.

Miesiąc temu Kenijczyk miał niebezpieczny wypadek samochodowy. Jego auto wypadło na zakręcie z drogi i uderzyło w przydrożny głaz. Biegacz został tylko lekko potłuczony, ale wedle świadków gdyby nie kamień, samochód stoczyłby się w głęboką przepaść. Kilka lat wcześniej ten sam zawodnik został wydalony z obozu treningowego, do którego miał sprowadzać zaproszone przez siebie kobiety.

Jak zauważają komentatorzy, jako wysoki rangą oficer policji i osoba majętna Kiprop może stać w swoim kraju ponad prawem. Sprawa może być zatuszowana i być może nigdy nie dowiemy się, co naprawdę wydarzyło się w barze. Historia za bardzo przypomina jednak wypadki, których udziałem stał się Samuel Wanjiru. Mistrz olimpijski w maratonie po kłótni z żoną i po tym, gdy został przyłapany w sypialni z inną kobietą, spadł w stanie nietrzeźwym z pierwszego piętra swojego domu. Upadek na betonową podłogę zakończył się śmiercią, a po wszystkim kilka kobiet zgłosiło się na policję jako partnerki i matki dzieci zawodnika.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie! Psst... Ocenisz nasz artykuł? 😉

0 / 5. 0

Marcin Nagórek

Marcin Nagórek (Wszystkie wpisy)

Biegać zaczął jeszcze w XX wieku. Startuje zarówno w mistrzostwach Polski wyczynowców, jak i amatorskich biegach ulicznych, notując życiówki na dystansach od 100m do maratonu. Marcin jest przy tym kilkukrotnym rekordzistą Polski w kategorii weteranów powyżej 35 roku życia, na dystansach od 800 metrów do 1 mili. Od lat współpracuje z "Magazynem Bieganie", pisząc o treningu. Jest autorem najstarszego aktywnego bloga biegowego (www.nagor.pl) w polskim internecie, aktualizowanego od stycznia 2006 roku. Jako trener osobisty współpracuje z biegaczami z poziomu zarówno początkującego, jak i z wyczynowcami.

guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Uwagi
Zobacz komentarze
0
Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Zostawisz komentarz?x