Jesteś tu? Polub nas!

Dołącz do nas i zgarnij więcej - z okazji 20-lecia Magazynu Bieganie czekają na Ciebie konkursy z nagrodami: pakiety startowe, sprzęt i nie tylko.

Aktualności Biegi zagraniczne Wydarzenia

Zając wygrywa z rekordzistą świata w półmaratonie w Ołomuńcu

"Pace man" i Kipsang, półmaraton w Ołomuńcu. Fot. www.facebook.com/runczech

Geoffrey Ronoh i Wilson Kipsang podczas półmaratonu w Ołomuńcu, 2014. Fot. www.facebook.com/runczech

W czeskim Ołomuńcu rozegrano półmaraton w imponującej obsadzie. Zdarzyła się wielka niespodzianka – wyczekiwano pojedynku dwóch mistrzów maratonu, Wilsona Kipsanga i Dennisa Kimetto, zwyciężył natomiast… nieznany nikomu kenijski zawodnik, który miał tylko nadawać tempo.

Bieg w Ołomuńcu rozgrywany był w znakomitej obsadzie, pod tym względem Czesi biją Polskę na głowę. Wilson Kipsang to aktualny rekordzista świata w maratonie i najbardziej gorące nazwisko na światowej giełdzie biegowej. Dennis Kimetto jest jednym z tych, który uznawany jest za potencjalnego kolejnego rekordzistę. To najszybszy debiutant w historii – w 2012 w Berlinie przebiegł swój pierwszy maraton w czasie 2:04:16, a w 2013 zwyciężył w biegach w Tokio i Chicago.

Czesi od dawna reklamowali bieg jako pojedynek tych dwóch zawodników. Kipsangowi zależało na szybkim tempie, dlatego przywiózł ze sobą kolegę z grupy treningowej, żeby poprowadził bieg jako “zając”. Nikt za bardzo nie wiedział kim jest Geoffrey Ronoh – do tej pory miał za sobą tylko jeden profesjonalny start, mocno przeciętny maraton pokonany w czasie 2:15:51. Tym większe było zaskoczenie, gdy po poprowadzeniu 10 kilometrów w zadanym tempie nie tylko nie zszedł z trasy, ale coraz bardziej przyspieszał. Zarówno komentatorzy biegu, jak i kibice byli mocno skonsternowani, ponieważ Ronoh miał na piersiach nie nazwisko, ale kartkę z napisem “zając”. Nikt nie wiedział, kim jest. Na ostatnich kilometrach ruszył tak mocno, że zostawił z tyłu rekordzistę świata. Kimetto cały czas biegł nieco z tyłu i dobiegł do mety na trzeciej pozycji.

Wśród mężczyzn był Polak, Marcin Chabowski, który ostatnio ogłosił, że wbrew wcześniejszym deklaracjom pobiegnie w polskiej drużynie podczas sierpniowych mistrzostw Europy w Zurychu. W Czechach wypadł przeciętnie, zajął 9. miejsce z czasem 1:03:32.

W biegu kobiet planowo wygrała faworytka – dwukrotna mistrzyni świata, Edna Kiplagat.

Wyniki:

Mężczyźni:

1. Geoffrey Ronoh (Kenia) – 1:00:17 (rekord trasy)
2. Wilson Kipsang (Kenia) – 1:00:25
3. Dennis Kimetto (Kenia) – 1:01:42
4. Wilfred Kigen (Kenia) – 1:01:56
5. Jeol Kimutai (Kenia) – 1:02:49

Kobiety:

1. Edna Kiplagat (Kenia) – 1:08:52 (rekord trasy)
2. Betelhem Moges (Etiopia) – 1:09:23
3. Hirut Alemayehu (Etiopia) – 1:10:57
4. Janet Rono (Kenia) – 1:12:40
5. Alyson Dixon (Wielka Brytania) – 1:13:12

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie! Psst... Ocenisz nasz artykuł? 😉

0 / 5. 0

Marcin Nagórek

Marcin Nagórek (Wszystkie wpisy)

Biegać zaczął jeszcze w XX wieku. Startuje zarówno w mistrzostwach Polski wyczynowców, jak i amatorskich biegach ulicznych, notując życiówki na dystansach od 100m do maratonu. Marcin jest przy tym kilkukrotnym rekordzistą Polski w kategorii weteranów powyżej 35 roku życia, na dystansach od 800 metrów do 1 mili. Od lat współpracuje z "Magazynem Bieganie", pisząc o treningu. Jest autorem najstarszego aktywnego bloga biegowego (www.nagor.pl) w polskim internecie, aktualizowanego od stycznia 2006 roku. Jako trener osobisty współpracuje z biegaczami z poziomu zarówno początkującego, jak i z wyczynowcami.

guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Uwagi
Zobacz komentarze
0
Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Zostawisz komentarz?x