Sprzęt > Buty do biegania > Sprzęt
Marki nie zawsze znane, ale często doceniane
Fot. Walsh
Rynek butów biegowych jest gigantyczny. Oprócz czołowych producentów jak Adidas czy Nike są jednak dziesiątki mniejszych czy większych firm. Niestety dostępność modeli, które czasem potrafią być bardzo popularne w innych krajach, jest w Polsce zazwyczaj mocno ograniczona.
Nike, Adidas, Puma – o tych markach słyszał każdy, nawet ten, kto nie interesuje się sportem. Marki takie jak Saucony, Brooks czy Mizuno są już znane zazwyczaj osobom, które ze sportem są za pan brat. Jeśli jednak sięgnąć głębiej, okaże się, że producentów butów biegowych jest znacznie więcej, z czego nie każdy sobie zdaje sprawę. Oczywiście nie znajdziemy ich w pierwszym lepszym sklepie sportowym, czasem ich produkty nie są dostępne w całym kraju. Niektóre marki, mimo że wciąż u nas nieobecne, odnoszą sukcesy i cieszą się rosnącą popularnością.
Oto kilka marek, których nie dostaniemy w Polsce:
Hoka One One
Strona producenta: www.hokaoneone.eu
Fot. Hoka
Chyba najbardziej znany producent obuwia, którego nie kupimy w Polsce. Nawet jeśli ktoś nie kojarzy nazwy, to widok buta z podeszwą grubości kilku centymetrów może już się wydać znajomy. Buty Hoka to prekursor nowego trendu, czyli butów z amortyzacją posuniętą według niektórych do granic absurdu. Są niesamowicie grube, pianką z jednej można by obdarować całą kolekcję Inov-8. Mimo nieco dziwacznego wyglądu buty z Francji cieszą się sporą popularnością, a zawodnicy teamu Hoka odnoszą sukcesy w biegach górskich, choć według niektórych te buty aż zachęcają kostki żeby się skręcały.
Altra
Strona producenta: www.altrarunning.com
Fot. Altra
Amerykański producent, który u siebie cieszy się coraz większą popularnością. Początkowo były to buty z minimalnym, często zerowym dropem i amortyzacją jak w wielu innych butach. Były to buty do biegania naturalnego, ale minimalistyczne. Obecnie coraz chętniej wchodzą na teren Hoki, produkując dalej buty z niewielkim spadkiem, ale potężną dawką amortyzacji, co ciekawe dalej przypisując im cechy butów do biegania naturalnego. Najnowszy prototyp butów został wyposażony w specjalne czujniki, które monitorują każdy krok, dając informacje o sposobie lądowania, co ma ułatwiać pracę nad techniką.
Topo Athletic
Strona producenta: www.topoathletic.com
Fot. Topo Athletic
Nazwa sugerująca, że buty mają coś wspólnego z topografią, ale są to jednak buty biegowe. Filozofia marki wydaje się zbliżona do Altry z początków istnienia. Topo Athletic produkuje buty z niewielkim dropem – w większości przypadków 3 mm – i rozsądną porcją amortyzacji, ale nie tylko. W ofercie posiada również modele minimalistyczne o niskiej wadze i zerowym dropie. Na początku producent oferował jeszcze bardzo lekki model startowy.
Karhu
Strona producenta: www.karhu.com
Fot. Karhu
Co prawda ta marka w teorii jest dostępna w Polsce, ale kupno butów fińskiego producenta graniczy z cudem. Buty Karhu z wyglądu nie wyróżniają się niczym szczególnym, buty biegowe jak każde inne. Mają niby niewielki drop, ładne kolory, ale niewiele więcej. Jednak to, z czego dumny jest producent, kryje się w podeszwie. Według niego buty mają cudowne właściwości, dzięki którym zmniejszone jest wybicie pionowe, co zmniejsza pokonywane przewyższenia i tym samym zmęczenie, co poprawia rezultaty. Co ciekawe w teście na butach terenowych, mierząc oscylacje pionową Garminem, wyszły pewne różnice w stosunku do niektórych innych butów.
Zobacz też: „Karhu – buty do biegania zmniejszające przewyższenia”
On Shoes
Strona producenta: www.on-running.com
Fot. On shoes
Kiedyś do kupienia w Polsce, obecnie niedostępne. Buty już na pierwszy rzut oka wydają się dziwaczne, ale z tego ten szwajcarski producent jest słynny. Zastosowanie specjalnych pustych komór w podeszwie ma minimalizować uderzenia i ruchy poziome, co ma zmniejszać ryzyko kontuzji. Jak widać po wycofaniu się marki z naszego kraju, zapewnienia jednak nie przekonały biegaczy.
Newton
Strona producenta: www.newtonrunning.com
Fot. Newton
Buty Newton, podobnie jak On, były do kupienia w Polsce i podobnie jak w przypadku Szwajcarów – w bardzo ograniczonym zakresie. Buty newton zostały zaprojektowane rzekomo specjalnie do biegania naturalnego, czyli ze śródstopia. Drop w każdym modelu ma bardzo małą wartość, zazwyczaj nieprzekraczającą 5 mm. Buty posiadają także bardzo charakterystyczną płytkę pod przodostopiem, która właśnie miała ułatwić zmianę techniki.
Walsh
Strona producenta: www.normanwalshuk.com
Fot. Walsh
Angielska marka, która wydaje się mieć podobną filozofię do innego brytyjskiego producenta, czyli Inov-8. Buty są do bólu proste, wyglądają jak żywcem wyjęte z lat osiemdziesiątych. Cienka podeszwa, mało amortyzacji i bieżnik przypominający glebogryzarkę. Producent nie bawi się jednak w piękne hasła o bieganiu naturalnym, poprawie techniki itp. To buty do orania w błocie dla ludzi świadomych swojego wyboru.
Airia
Strona producenta: www.airiarunning.com
Fot. Airia
Producent ze Szwecji co prawda jest niszowy do bólu, ale swoim dziwactwem przebił chyba wszystkich. Krzywe buty z dropem poprzecznym to coś czego jeszcze nigdy nie zastosował żaden producent. Ciężko się odnieść do tak niesamowitego rozwiązania nie biegając w butach, ale producent twierdzi, że jest to rewolucyjne rozwiązanie, poprawiające osiągi i komfort biegu.
Zobacz też: „Airia from Sweden”
Ampla
Strona producenta: www.amplasport.com
Fot. Ampla
Producent dopiero co powstał, ale chwali się specjalistami, którzy pracowali dla najlepszych firm obuwniczych. Do tego założyciel Ampli twierdzi, że są jedynym producentem, który rzeczywiście korzysta z badań nad biomechaniką ruchu przy projektowaniu swoich butów. Czy tak jest? Nigdy się nie dowiemy, ale karbonowa płetwa wystająca z podeszwy, która ma poprawiać osiągi i technikę biegu, wygląda z całą pewnością nietuzinkowo. Dla chcących się wyróżnić to wystarczający powód, by kupić te buty.
Zobacz też: „Ampla Fly – karbonowe buty”