[h2]85-letni Kanadyjczyk Ed Whitlock przebiegł w niedzielę maraton w Toronto w czasie 3:56:33, bijąc swój siódmy rekord świata w tym roku. Trenując na cmentarzu, Whitlock jest jedynym biegaczem na świecie, który w maratonie złamał 3 godziny, mając więcej niż 70 lat.[/h2]
Ed Whitlock jest sławny z dwóch powodów: bicia rekordów świata w zaawansowanym wieku, ale także z miejsca swoich treningów. Biega codziennie po… lokalnym cmentarzu. Trening jest niewiarygodnie prosty i pozostaje najlepszą reklamą metody LSD – long slow distance. Kanadyjczyk codziennie wykręca 90-120 minut w spokojnym tempie. Poza tym jednak sporo startuje, również na dystansach krótkich. W tym roku pobił już siedem rekordów świata w swojej kategorii wiekowej: na 1500 metrów w hali (6:38,87), 3000 metrów w hali (13:41,96), na milę (7:18,55), 5 kilometrów (24:03,99), 10 kilometrów (51:07,53), w półmaratonie (1:50:47) i w miniony weekend w maratonie – 3:56:33. Był to jego pierwszy maraton po trzech latach przerwy. Kanadyjczyk przebiegł go w tempie 5:32 min/km.
Wyczyn, którego dokonał w biegu na milę można obejrzeć na poniższym filmie:
W młodości Whitlock trenował lekką atletykę, ale szybko zrezygnował. Ponownie zabrał się za bieganie dopiero po 40-tce. Po ukończeniu 60. roku życia zaczął bić pierwsze rekordy świata. Za swoje największe wyczyny uznaje wyniki 2:54 w maratonie i 37 minut na dychę, które osiągnął, mając 73 lata. Wśród jego rekordów jest także wynik 3:15 w maratonie w wieku 80 lat. Sposób życia i trenowania Eda można uznać za prawdziwy “old school”. Nie stosuje żadnej diety, fizjoterapii, nie używa monitora pracy serca, nie ma trenera, a od 15 lat nie słucha też lekarzy – od czasu, gdy jeden z nich powiedział mu, że stan jego kolana absolutnie wyklucza jakąkolwiek aktywność fizyczną. Wszystkie swoje kilometry sędziwy Kanadyjczyk wybieguje na asfalcie. Na wyścigi ubiera 20-letnie buty startowe. Poza nim jeszcze żaden człowiek nie złamał 3 godzin w maratonie, mając 70 lat lub więcej.
Data urodzin Eda Whitlocka to 6 marca 1931 roku. Osiem lat później wybuchła II wojna światowa.
