Mary Cain na Mistrzostwach Świata w Lekkoatletyce w Moskwie, 2013. Fot. PAP
News, który rozgrzał fora dyskusyjne za oceanem: Mary Cain zdecydowała się zostać profesjonalną biegaczką. 17-letnia Amerykanka została w tym roku najmłodszą w historii zawodniczką z USA, która kiedykolwiek wystąpiła na mistrzostwach świata. Jej trenerem jest Alberto Salazar, opiekun m.in. podwójnego mistrza świata i mistrza olimpijskiego, Mo Faraha.
Przejście na profesjonalizm to w Stanach Zjednoczonych nie byle jaka decyzja. Oznacza rezygnację z kilkuletniej kariery studenckiej, umożliwiającej zdobycie bezpłatnej edukacji na najlepszych uniwersytetach. Akademicka liga NCAA nie dopuszcza do startów biegaczy, którzy czerpią dochody z uprawiania sportu. Dopuszczalne są jedynie stypendia pokrywające koszty nauki, wyjazdów na zawody, zakwaterowania i wyżywienia oraz opieki trenerskiej i medycznej. Mówiąc inaczej: sportowiec akademicki może otrzymywać jedynie pomoc w naturze. Mary Cain właśnie zrezygnowała z tej możliwości, podpisując kontrakt z profesjonalną firmą menedżerską i prawdopodobnie wkrótce z firmą Nike.
Okres studiów to dla najlepszych Amerykanów punkt przejściowy pomiędzy ściganiem się w kategoriach juniorskich a pełnym profesjonalizmem. Tytuły akademickiego mistrza USA są niezwykle prestiżowe i znacznie podnoszą wartość marketingową biegacza. Z tego względu bardzo rzadko zdarza się, że najlepsi rezygnują z ligi NCAA. Galen Rupp, poprzednie “cudowne dziecko” amerykańskich biegów, srebrny medalista zeszłorocznych igrzysk olimpijskich w Londynie, ma za sobą pełną karierę uniwersytecką. Podobnie inne gwiazdy: Dathan Ritzenhein, Kara Goucher czy Shalane Flanagan. Dotyczy to nie tylko biegania, ale także tak popularnych w USA sportów jak koszykówki czy futbolu amerykańskiego.
Szlaki dla Cain przetarła w zeszłym roku inna młoda zawodniczka: Ajee Wilson, startująca w biegu na 800 metrów, która w tym roku również wystąpiła w finale mistrzostw świata. Ona także zrezygnowała z kariery sportowca-studenta.
Talent Mary Cain eksplodował w zeszłym roku, po tym gdy przeszła pod skrzydła Alberto Salazara. Zaczęła bić rekordy USA juniorek młodszych, a w tym roku również juniorek. W styczniu tego roku, jeszcze jako 16-latka, zdobyła tytuł mistrzyni kraju seniorek w biegu na 1 milę w hali. Uznano to za wielkie wydarzenie. Na stadionie dołożyła do tego srebrny medal mistrzostw kraju na 1500 metrów, co dało jej przepustkę do wyjazdu na mistrzostwa świata. Tam awansowała do finału i zajęła w nim 10. miejsce. Jej najlepszy wynik sezonu na dystansie 1500 metrów – 4:04,62 jest lepszy niż wynik osiągnięty w tym roku przez jakąkolwiek Polkę. Dla porównania, rekord Polski juniorek, uzyskany w 1996 roku przez Lidię Chojecką, w kolejnych latach najwybitniejszą polską biegaczkę na dystansie 1500 metrów, wynosi tylko 4:11,36.
