[h6]Falenica 2013/2014 bieg 5. Fot Małgorzata Bieniak[/h6]
[h2]Prawie 800 osób biegało w grudniu po falenickiej wydmie, podczas pierwszej imprezy cyklu Zimowych Biegów Górskich. To już 12. edycja! Cykl z kameralnego biegania grupki zapaleńców rozrósł się do imprezy, w której chętni do biegu na 10 km startują w kilku falach. Najbliższy wyścig 24 stycznia – trzecia odsłona cyklu.[/h2]
Można się śmiać z szumnej nazwy “górskie” – wszak trasa prowadzi przez 3 pętle po piaszczystej, mazowieckiej wydmie o niemal pomijalnym przewyższeniu. Ale siedem podbiegów na każdej pętli potrafi solidnie dać w kość. Biegi w Falenicy to zabawa taktyczna, dobry trening siłowy i fajne ściganie w gronie znajomych. Mimo że w pierwszej odsłonie cyklu 2014/2015 startowało już niemal 800 osób, impreza nadal ma kameralny charakter. W tym roku wprowadzono zapisy na cały cykl, przydzielony numer startowy zabieramy ze sobą do domu i na kolejne zawody stawiamy się od razu na linii startu bez pogaduszek w długiej kolejce do biura zawodów.
Pierwsza odsłona cyklu, która odbyła się jeszcze w grudniu 2014 roku, rozegrała się w jesiennych, ciepłych warunkach, w których podstawową trudność stanowił grząski piasek na podbiegach. O tym, że ludzi zjechało się naprawdę sporo świadczyły porzucone gdzie bądź samochody, naprawdę trudno było znaleźć miejsce na porzucenie swojego. Na starcie mnóstwo znajomych twarzy, po biegu aż trudno odejść, zwłaszcza że i pogoda nieszczególnie wypędzała do domu.
[h3]Trasa[/h3]255 metrów na 21 podbiegach można uzbierać na najdłuższej trasie, na trzech pętlach. Do wyboru są jeszcze opcje 6,6 km i 3,3 – czyli dwie i jedna pętla. Start najdłuższego biegu odbywa się już w trzech turach, ze względu na duże zainteresowanie (chętnych było niemal 600 osób!). Ścieżka prowadzi wśród sosen po wydmie, tu i ówdzie po grząskim piasku, czasem po lodzie lub kopnym śniegu. Jest jednak sporo płaskich fragmentów i zbiegów, na których można się rozpędzić. To dobry trening siłowy i szkoła rozkładania sił na cały dystans. Warto próbować każde kolejne okrążenie pobiec w takim samym lub lepszym czasie jak poprzednie. Trasa świetnie nadaje się na mocny, szybki trening krosowy.
[h3]Trochę taktyki[/h3] Zimowe Biegi Górskie w Falenicy od ścigających się wymagają odpowiedniego doboru taktyki. Nie da się cisnąć przez cały bieg tak samo, jak na ulicy. Wielu ludzi ma nawet problem z policzeniem podbiegów w trakcie wysiłku, niektórzy uczą się ich na pamięć, inni – nigdy nie zapamiętają. Trzeba zdecydować czy robić mocno podbiegi czy na nich trochę odpuszczać żeby mieć więcej siły na płaskim czy w dół? A może skupić się na zbiegach? Wtedy pomaga nam grawitacja, ale odcinki w dół wydają się wyjątkowo krótkie, w porównaniu z tymi do góry. Zdarza się, że na mecie człowiek wyjątkowo szybko dochodzi do siebie i ma poczucie, że mógł pobiec szybciej. Zwykle w Falenicy robi się wyniki gorsze o około 3 minuty niż na płaskich 10 km. Na mecie czeka ciepłe picie, czasem coś słodkiego.7 lutego 2015
21 lutego 2015
14 marca 2015 (finał) [h4]Harmonogram imprezy:[/h4] 10.15 – 6666 m i 3333 m – uczestnicy z numerami koloru żółtego i brązowego
11:00 – 10000 m, dla uczestników deklarujących czas pokonania trasy ≤ 48 minut – uczestnicy
z numerami koloru niebieskiego
11:02 – 10000 m – uczestnicy z numerami koloru zielonego
11:04 – 10000 m – uczestnicy z numerami koloru czerwonego. [h4]Jak zgłosić swój udział?[/h4] – poprzez formularz zgłoszeniowy na stronie orienteering.waw.pl
Bieg 24 I 2015r, zgłoszenia od 11 I do 21 I 2015r;
Bieg 07 II 2015r, zgłoszenia od 25 I do 04 II 2015r;
Bieg 21 II 2015r, zgłoszenia od 8 II do 18 II 2015r;
Bieg 14 III 2015r, zgłoszenia od 22 II do 10 III 2015r;
– w dniu imprezy od godziny 8:00 do 9:30 w biurze zawodów: w Szkole Podstawowej nr 124, Falenica, ul. Bartoszycka 45/47
[h4]Ile to kosztuje?[/h4] 15 zł [h4]Kontakt z organizatorem:[/h4] [email protected]Więcej informacji i zapisy na orienteering.waw.pl