Świątecznie, wigilijnie, na biegowo
Biegacz tym się różni od normalnego człowieka, że może mieć kurz na rancie okapu kuchennego i może oblać test białej rękawiczki, ale na zawody zawsze znajdzie czas.
A skoro biegacz znajdzie – to organizator nie ma wyjścia i też musi. Stąd i ostatni przedświąteczny weekend, choć niezbyt obfity w imprezy, to jednak też nie pozostaje pusty.