IV Bieg od Metra, czyli od metra zabawy, kilometrów i śmiechu
Trasa nie była jakaś super wymagająca, a pogoda – perfekcyjna. Trzy stopnie na plusie, brak opadów i innych paskudnych anomalii pogodowych. Aura sprzyjała również pewnym dziwnym przypadkom na trasie, które urozmaicały nam bieg. Specjalnym „checkpointem” była stacja Metro Wilanowska.