fbpx
I PZU Cracovia Półmaraton Królewski. Fot. Fot. Krzysztof Porebski / www.fotoporebski.pl

Wydarzenia > Relacje z biegów > Wydarzenia

Ten smok ma potencjał. I PZU Cracovia Półmaraton Królewski

I PZU Cracovia Półmaraton Królewski. Fot. Fot. Krzysztof Porebski / www.fotoporebski.pl

I PZU Cracovia Półmaraton Królewski. Fot. Krzysztof Porębski / www.fotoporebski.pl

– To gdzie ten Kenijczyk, co ma wygrać? – zapytał u wlotu na krakowski Rynek pan w stroju bazarowo-sportowym z minionej epoki. Pana widziałam potem jeszcze w trzech miejscach na trasie, jak dopingował biegaczy. Ale nie omieszkałam się oburzyć: Jaki Kenijczyk, dzisiaj w Krakowie wygra Polak!

Pan jednak nie wydawał się przekonany. I jak się okazało – miał rację. 1. PZU Cracovia Półmaraton Królewski zakończył się potrójnym zwycięstwem Kenijczyków.

Dopiero czwarty był Yared Shegumo, który na metę wpadł w tym samym czasie, co zdobywca trzeciego miejsca. Po biegu mówił, że mu nie wyszedł ten bieg, że formy jeszcze brak, że to nie był najlepszy start. A na próby wmówienia, że przecież czas dobry odpowiedział krótko i skromnie: „Czas też nie był dobry”. Nabiegał 1:04:42.

Wśród kobiet zwyciężyła Polka, debiutująca na tym dystansie Wioletta Frankiewicz (1:12:59).

Wiola1

Wioletta Frankiewicz w objęciach męża na mecie. Kadr z transmisji live.

Jak na debiut organizacyjny – w Krakowie było znakomicie. Ale świadomość, że imprezę przygotowywała jednak ekipa organizująca jeden z największych polskich maratonów wyostrzała spojrzenie krytyczne.  Jednak mimo to 1. PZU Cracovia Półmaraton Królewski przejdzie do historii jako impreza z potencjałem na więcej. I jako największy jesienny półmaraton w Polsce. Z unikalną trasą i niepowtarzalnym kolorytem.

Zadanie nie było łatwe – przyciągnąć biegaczy do Krakowa w końcu października, kiedy część już odpoczywa po głównym starcie sezonu, część odcina kupony na krótszych dystansach, a część właśnie startuje – w Toruniu, w towarzyskim Radomiu, w coraz popularniejszym nad Wisłą Frankfurcie (tym nad Menem) albo właśnie prasuje garnitury i pakuje walizki do Nowego Jorku. A tu jeszcze na północy Polski pojawił się inny nowy bieg – Półmaraton Gdański. Pierwsza edycja jesiennej krakowskiej połówki z tej rywalizacji wyszła jednak obronną ręką. 3739 osób na mecie, większość, mimo przenikliwego zimna, z uśmiechami na twarzy, zdaje się prognozować, że pod Wawelem właśnie rodzi się naprawdę fajny bieg. I ma potencjał na więcej.

Nie bez znaczenia była w niedzielę pogoda. Mgła, zimno, przenikające do szpiku kości – to wszystko przed startem dokuczało, ale na trasie było sprzymierzeńcem biegaczy. Niejedna życiówka w Krakowie padła. I to wszystko przy dość skromnym wsparciu kibiców. Chociaż ci, którzy byli w kilku punktach, szczególnie przy Rynku i tuż przed metą, zdecydowanie podgrzewali atmosferę, co najmniej o kilka stopni.

Kraków jesienny tonący we mgle nie mógł nie zauroczyć. Ale nie na tyle, żeby nie zauważyć kilku wad. Tak, wiem, oceniam z perspektywy Warszawy. Cóż, do dobrego człowiek szybko przywyka. Bo i co z tego, że trasa w Krakowie, piękna i malownicza, miejscami wymagająca, a w słoneczny dzień pewnie i widokowo, i turystycznie imponująca, miała perfekcyjnie oznakowane kilometry, kiedy po niespełna 1,5 km gęsty tłum zawodników wpadał w wąziutki zakręt parkowej alejki i niemal stawał w miejscu przed wylotem na przejście dla pieszych?

Co z tego, że punkty odżywczo-nawadniające były znakomicie i równiutko rozmieszczone w liczbie może nawet zbyt dużej jak na okoliczności przyrody (co 2,5 km), skoro ich obsługa, zaangażowana i entuzjastyczna, ledwie nadążała z nalewaniem i podawaniem kubeczków z wodą? Co z tego, że szatnie były znakomite, przestronne, wygodne i z gorącą wodą pod prysznicem, skoro najpierw trzeba było się dłuższą chwilę pokłębić w kolejce po depozyt i liczyć na sokoli wzrok wolontariuszy, bo worki ktoś rozrzucił bez większego ładu i składu, dobrze, że w hali… Zresztą, depozyt budził niepokój już od momentu, kiedy zobaczyłam rano na ul. Sławkowskiej  trzy malutkie ciężarówki i jedną dużą, bez żadnych oznaczeń numerami czy czymkolwiek. Ale pan organizator twierdził, że na miejscu ma tłum ludzi, którzy te kłęby worków uporządkują. Uporządkowali. Po krakowsku? Co z tego, że w programie był posiłek regeneracyjny, skoro sprowadzał się  do talerzyka pełnego szybko stygnących kluchów (w różnych formach) maźniętych po wierzchu półłżyką sosu do pizzy…?

Ale za to na pewno strzałem w dziesiątkę była gorąca herbata. I masaże dla tych, którzy dali z siebie i z mięśni wszystko na trasie. I jeszcze czekolada na punktach odżywczych (tak, dzięki niej dobiegłam do mety).  I batonik proteinowy za metą. A wcześniej – bardzo przyzwoicie zorganizowany start na Rynku. I nawet biegacze jakoś w miarę respektowali swoje strefy czasowe, choć nikt ich sprawdzał…

Ja osobiście po powrocie z Krakowa uczucia mam lekko mieszane, ale z przewagą tych pozytywnych. Bo widać w przygotowaniach rękę biegacza. Od strzału startera do mety – prawie doskonale (wyłączając to zwężenie na początku trasy i tych nienadążających wolontariuszy). Drobne niedociągnięcia tam, gdzie nie mają one wpływu na wynik.  A bruk i podbiegi? No cóż, to przecież Kraków.

Wyniki 1. PZU Cracovia Półmaratonu Królewskiego:

Open:

1. KIBIRE Moses Kipruto 01:03:50
2. ROP Abel Kibet 01:03:51
3. MUKULE Martin Muia 01:04:42

Kobiety:

1. FRANKIEWICZ Wioletta 01:12:59
2. JERONO Peris Eldoret 01:13:22
3. VILISOVA Tatiana Ekaterinbyrg 01:13:39

Pełne wyniki – na stronie internetowej organizatora. 

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
mm
Anna Pawłowska-Pojawa

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Zapraszamy do obejrzenia oficjalnego wideoreportażu z TAURON 22. Cracovia Maratonu, który odbył się 6 kwietnia 2025 roku oraz zorganizowanych dzień wcześniej: OSHEE Biegu Nocnego na 10 km, 18. Mini Cracovia Maratonu im. Piotra Gładkiego o […]

TAURON 22. Cracovia Maraton i wydarzenia towarzyszące – oficjalne wideo

Kto by pomyślał, że od pierwszej edycji GWiNT Ultra Cross minęło 10 lat! Tymczasem już za chwilę będziemy odliczać minuty do startu kolejnej odsłony tego popularnego w Wielkopolsce biegu ultra. Zanim jednak gromkimi brawami przywitamy […]

10 lat biegowej pasji: GWiNT Ultra Cross już w najbliższy weekend!

Nocny Portowy Maraton Szczeciński

Szczecin ponownie zaprasza wszystkich miłośników biegania na 11. Nocny Portowy Maraton Szczeciński! To niezwykłe wydarzenie odbędzie się 19 lipca 2025 roku w sercu miasta, oferując uczestnikom niesamowite emocje oraz niezapomniane widoki. Wyobraź sobie, jak pokonujesz […]

11. Nocny Portowy Maraton Szczeciński – Dołącz do wyjątkowego biegu i odkryj magię nocnego Szczecina!

Zdrowa i zbilansowana dieta stanowi filar, na którym osoby aktywne fizycznie budują swoją formę. Czasami jednak pomimo wystarczająco dużej gęstości kalorycznej posiłków oraz rozplanowania poszczególnych makroskładników wydolność organizmu stoi w miejscu lub co gorsza – […]

Dieta na najczęstsze niedobory witamin i minerałów u biegaczy

Już teraz warto zarezerwować sobie czas w weekend 26 – 27 kwietnia na biegowe wyzwania. Kto nie czuje się na siłach, by rywalizować na trasach biegowych, może spędzić czas kibicując biegaczom. Organizatorzy przekonują, że na […]

PKO Gdynia Półmaraton już w ten weekend! Nie biegniesz? Kibicuj!

Saucony zaprezentowało niedawno najnowszą odsłonę swojego podstawowego buta treningowego, czyli Ride. To już 18. generacja tego modelu. Chociaż o wrażeniach z testu wypadałoby napisać dopiero na końcu, by potrzymać Was nieco w niepewności, to w […]

Saucony Ride 18: Idealny towarzysz treningów i zawodów! [test]

Garda Trentino Half Marathon

Garda Trentino Half Marathon to jeden z najpiękniejszych półmaratonów na świecie, w którym już za kilka miesięcy możesz wziąć udział. Poznaj tę wyjątkową imprezę i spróbuj wygrać pakiet startowy. Nawet jeśli się nie uda, bieg […]

Garda Trentino Half Marathon – jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata! Wygraj pakiet startowy w konkursie!

Chudy Wawrzyniec to górski bieg ultra na dystansach 52 i 82 km oraz towarzyszące mu: Parszywa Bendoszka (60 km), Mała Rycerzowa (20 km) i Muńcuł Vertical (3 km). Zawody odbędą się w weekend 9-10 sierpnia, […]

Chudy Wawrzyniec: niezapomniana przygoda na Beskidzkich Szlakach. Do końca kwietnia taniej!

Wygraj pakiet startowy na jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata!
Weź udział