Kielecki Bieg Mikołajkowy. Fot. szuranie.pl
Jeszcze 15 miesięcy temu Kielce były białą plamą na biegowej mapie Polski. Kielecka Dycha w październiku 2012 była pierwszą jaskółką, która przywiała do Kielc prawdziwie biegową odwilż. I teraz w Kielcach biegają coraz częściej i coraz więcej. Nie mogło w kieleckim kalendarzu zabraknąć także biegu mikołajkowego. Jaki był i jak było w Kielcach, wietrznym mieście – o tym pisze Damian Orzechowski, autor bloga Naszmaraton.pl:
I Kielecki Bieg Mikołajkowy od samego początku miał być raczej happeningiem niż zawodami biegowymi. Miało być wesoło, zabawnie, na luzie i bez napinki. I było. Kolejny raz mieszkańcy Kielc i okolic, pokazali jak bardzo spragnieni są imprez biegowych. Nie przeszkadzała pogoda i wiejący Ksawery. W Kielcach jak wiadomo i tak zawsze… wieje.
Kielecki Bieg Mikołajkowy. Fot. szuranie.pl
Blisko 130 osób przyszło na bieg. Bieg, który był zakończeniem sezonu i okazją do kolejnego spotkania. Przełamania się opłatkiem i złożenia życzeń – w końcu idą święta. Ludzie uśmiechnięci, przebrani, chętni do zabawy. Nie było numerów startowych, czas nie grał żadnej roli. Nie było ścigania się i walki o życiówki. Było to co w bieganiu jest najlepsze – zabawa!
Trasa licząca 5 kilometrów, tym razem wiodła przez park miejski i wokół zalewu. Spojrzenia pojedynczych osób, spacerujących po parku nie pozostawiały żadnych wątpliwości. Tylko pasjonaci biegają w taką pogodę!
Kielecki Bieg Mikołajkowy. Fot. szuranie.pl
Po biegu była gorąca herbata, były pączki, wspólne zdjęcia, losowanie drobnych upominków.
Było też coś jeszcze. Bieg miał też charakter imprezy charytatywnej, co staje się powoli tradycją biegów w Kielcach. Tym razem zbieraliśmy pieniążki na rehabilitacje 9-letniego Kuby, który uległ ciężkiemu poparzeniu. Biegacze po raz kolejny udowodnili, że mają nie tylko świetną formę, ale również wielkie serca.
Kielecki Bieg Mikołajkowy. Fot. szuranie.pl
Organizatorzy biegu:
Fitness Klub Symetris. KKL Kielce, Biegam Bo Musze Kielce, Naszmaraton.pl. Szuranie.pl
Relacja:
Damian Orzechowski, Naszmaraton.pl
