Mam pytanie: czym trening amatora różni się od biegania zawodowca?
Fot. istockphoto.com
Jan Huruk odpowiada na pytanie czym trening amatora powinien się różnić od treningu profesjonalisty (poza objętością).
Trening amatora i zawodowca powinien różnić się nie tylko objętością ale i jakością obciążeń. Generalnie uważam, że większość zawodników amatorów trenuje za dużo tzn. biega zbyt wiele kilometrów i zbyt często. Amator to przeciętny Kowalski, który biega w dni wolne od pracy. Jego najważniejszy trening (do 2 godzin), powinien odbywać się w soboty, niedziele i dni wolne. Trening uzupełniający może wykonać w dni robocze, raz lub dwukrotnie (nie dłużej niż 1 godzina), w miarę możliwości tak aby nie przeholować. Amator nie może zapominać, że pracuje codziennie 8 godzin i później ma wykonać jeszcze trening. Zmęczenie nawarstwia się i za jakiś czas wyczerpany organizm odmówi posłuszeństwa i zaczną się infekcje i kontuzje, które eliminują zawodnika na kilka czy kilkanaście dni. Trening zawodowca to trening codzienny trwający nawet do 4 godzin (2 jednostki treningowe). Przeciętnie to 10 jednostek treningowych w tygodniu, na których można poświęcić sporo czasu na wszystkie elementy kształtujące cechy motoryczne i sylwetkę zawodnika. Amator skupia się głównie na bieganiu. Profesjonalista biega szybciej odcinki tempowe i stosuje większe ilości powtórzeń odcinków, jak też częściej biega na maksymalnych obciążeniach.
Jan Huruk – były rekordzista Polski w biegu maratońskim (2:10:16 w 1990 roku) i czwarty zawodnik mistrzostw świata w tej konkurencji (1991).
Spytaj trenera, Bieganie, styczeń-luty 2009.