Sprzęt > Buty do biegania > Sprzęt
Buty do biegania z dyskontu. Zakupy a la Lidl
Bieganie staje się coraz bardziej popularne. Widać to nie tylko na zawodach biegowych, w parkach i lasach, ale także na półkach sklepów. Modę na bieganie stara się wykorzystać Lidl, który oferuje buty marki Crivit Sports. Czy warto w nie zainwestować?
Cenowo są one bardzo konkurencyjne, a jak prezentują się pod względem jakości, starałem się sprawdzić podczas trzytygodniowych testów. W tym okresie pokonałem stosunkowo niedużo kilometrów (ok. 300), jednak pozwala mi to już na dokonanie pewnej charakterystyki.
Wstęp
Testowany model buta wygląda masywnie i jest dość szeroki w części śródstopia. Może stanowić to wadę dla biegaczy o drobnej budowie stopy (but może nie trzymać się stopy). Ja jednak takiego problemu nie odczuwałem – but był bardzo dobrze dopasowany. Moje wrażenia po założeniu obuwia i wykonaniu w nim pierwszych kroków określiłbym jako bardzo pozytywne: były bardzo wygodne (sądzę, że dzięki wkładce EVA w środku), czułem także mocną amortyzację. Po wyjęciu wkładki okazało się, że zastosowana amortyzacja jest jednostopniowa (tylko od spodu podeszwy buta). Gdyby umieszczono jeszcze dodatkową na wierzchu podeszwy buta, efekt amortyzacyjny byłby jeszcze lepszy. Testowany model obuwia ważył 360 gram, co określiłbym jako wagę nieodbiegającą znacząco od standardowej wagi. Z drugiej strony, jeśli weźmie się pod uwagę, że jest to but o jednostopniowej amortyzacji, to wydaje się dość ciężki. Gładka podeszwa wskazuje na to, że but przeznaczony jest raczej na nawierzchnię utwardzoną. Oprócz tego podeszwę tę określiłbym jako dość twardą, przez co ogranicza silniejszy kontakt z podłożem, ale równocześnie dzięki temu jest ona bardziej wytrzymała.
Solidność
Struktura podeszwy jest wykonana z jednego płata materiału. Korzystniejsze byłoby zastosowanie większej liczby elementów, dzięki temu obuwie lepiej dopasowywałoby się do urozmaiconego terenu. Niewątpliwym plusem, zwłaszcza dla osób rozpoczynających przygodę z bieganiem, jest bardzo solidny stabilizator pięty, który mocno ją trzyma, eliminuje to tendencję do wychyłu. Przyglądając się wykonaniu, widoczne jest, że but został zrobiony z półfabrykatów (widać po zszywce), jednak sama jakość tego wykonania powoduje, że nie odczuwa się dyskomfortu przy użytkowaniu. Wierzch buta jest oddychający i odparowanie od góry w mojej ocenie jest wystarczające. Mało otworów z przodu buta sprawia, że nie jest on bardzo przewiewny, więc może być użytkowany z powodzeniem w okresie wiosenno-jesiennym.
Przeznaczenie
Fakt, że buty nie należą do najlżejszych, powoduje, że wykorzystywałem je wyłącznie na treningach. Podczas wykonywania szybszych jednostek treningowych buty zostawały gdzieś z tyłu, na co prawdopodobnie złożyła się ich waga (choć, tak jak pisałem, nie jest przesadnie duża) i niskie podcięcie na śródstopiu, przez co może wolniej się „wychodzić” do przodu. Ponadto przy długich trzydziestokilometrowych wybieganiach but lekko ciążył, ale wpływ na tę ocenę mogła mieć pogoda (wysoka temperatura przy długim treningu zakończonym przyspieszeniem do tempa maratońskiego spowodowała, że pod koniec najzwyczajniej brakowało sił).
Wytrzymałość
Po okresie testowania dość silne zużycie było widoczne jedynie na łączeniu trzymającym cholewkę nad palcami, co myślę, że wynika z tego, że niektóre jednostki treningowe wykonywałem odbijając się na palcach. Oprócz tego nie było śladów zużycia materiałów. Buty określiłbym jako treningowe, raczej w kierunku początkujących biegaczy, którzy lubią spokojnie wykonywać treningi. Mocna amortyzacja skierowana jest do cięższych osób, a jeśli weźmie się pod uwagę konstrukcję buta, to szczególnie dobre dopasowanie będzie miało miejsce w przypadku szerokiej stopy.
Podsumowanie
W przypadku osób o wąskiej stopie, tak jak zauważyłem wcześniej, but może nie trzymać się stopy i przy silniejszym zasznurowaniu niedopasowanie buta do budowy stopy będzie widoczne. Po testach buty w dalszym ciągu są wygodne, amortyzacja nie zużyła się na tyle, aby to odczuć (zdaję sobie jednak sprawę, że testy były krótkie). Dużym plusem ponadto jest bardzo mocny stabilizator. Wydaje mi się, że buty mogą być szczególnie dobre dla osób poszukujących dopiero swojej pasji, także ze względu na dobrą relację cena/jakość. Obuwie Lidla nie odbiega znacząco od butów biegowych innych producentów, choć wybija się z ogólnego trendu, za którym podąża większość, czyli minimalizmu.
„Buty z dyskontu”, Bieganie, wrzesień 2012