fbpx
Zimowe Biegi Górskie w Falenicy

Wydarzenia > Relacje z biegów > Wydarzenia

Biegi Górskie w Falenicy – rozdanie drugie

1522830_485017871611240_1866927418_o

Fot. Dariusz Sikorski

Pierwsza edycja cyklu rozgrywana była w typowo wiosennych warunkach, co mogło niektórych nieco zawieść. Wiele osób miało nadzieję, aura w czasie drugiej edycji będzie już zimowa. Pogoda jednak znowu sprawiła psikusa i było jeszcze bardziej wiosennie niż tydzień temu. Zamiast 3 stopni termometry pokazały aż 6 kresek powyżej zera, a koło południa nawet 8.

737318_485031734943187_1920039684_o

Fot. Dariusz Sikorski

Frekwencja w poprzedniej edycji pobiła wszelkie dotychczasowe rekordy. Bieg na wszystkich trzech dystansach ukończyło bowiem, aż 700 osób. Jest to wartość niesamowita. Na tak niewielkiej imprezie, z minimalnym budżetem, w środku lasu, startowało więcej osób niż na niejednych zawodach na atestowanej trasie z reklamami, sponsorami i balonami. Druga edycja prawdopodobnie nie pobiła rekordu. Co prawda  na wyniki i liczbę startujących trzeba nieco poczekać, ale na trasie wydawał się panować nieco mniejszy tłok niż ostatnio. Można to było przewidzieć bowiem ludzie porozjeżdżali się święta, zaplanowali urlopy, wyjechali na sylwestra. Trudno jednak frekwencję małą, bo dalej na trasie było mnóstwo ludzi.

1498103_485023044944056_1487313635_o

Fot. Dariusz Sikorski

Trasa oczywiście została taka sama jak podczas pierwszej edycji już ponad 10 lat temu. Jak zawsze na zawodników na dystansie 10 km czekało 21 podbiegów i 255 m przewyższenia. Na dystansie 6,6 km było 14 podbiegów i 170 m przewyższenia, a na trójce a dokładnie 3,3 km 7 podbiegów i 85 m przewyższenia. Warunki panujące na trasie można powiedzieć, że były bliźniacze z tymi jakie panowały  przed dwoma tygodniami. Przez cały poprzedzający tydzień panowały dodatnie temperatury, a jedynie nocą temperatura spadała minimalnie poniżej zera. Ostatnie symboliczne opady deszczu wystąpiły 5 dni przed biegiem.

1531619_485019911611036_1837376331_o

Fot. Dariusz Sikorski

W dniu startu było, aż plus 8 stopni i pięknie świecące Słoneczko dzięki czemu nie było nieprzyjemnej wilgoci jaka panowała dwa tygodnie temu. Na trasie nie było więc ani wody, ani lodu, ani tym bardziej śniegu. Ziemia jednak nie została na tyle wysuszona więc kopny piach nie był takim utrudnieniem jak to czasem bywa na ostatniej już niemal wiosennej edycji. Takie warunki podobnie jak pierwszej edycji cyklu 2013/2014 nie każdemu przypadły do gustu. Wielu zawodnikom brakowało dreszczyku emocji oraz wyjątkowego klimatu jaki panuje podczas biegania w zimowych, mroźnych warunkach. Szary, ponury pozbawiony zieleni las nie posiada takiego uroku jak biała kołderka przykrywająca okolicę i śnieżne czapy zalegające na drzewach.

1506089_485019228277771_1124099559_o

Fot. Dariusz Sikorski

Brak śniegu posiada jednak także swoje dobre strony, dzięki temu trasa stała się bardzo szybka. Szybka może w wypadku Falenicy to określenie nieco na wyrost, ale na pewno była szybsza niż zazwyczaj. Optymalne warunki podobnie jak dwa tygodnie temu sprawiły, że nie jeden zawodnik poprawił swój rekord życiowy na tej wymagającej trasie. Bezśnieżna i przede wszystkim pozbawiona lodu trasa sprawiła, że obyło się bez złamań, groźnych upadków i dużej ilości stłuczeń co w zeszłorocznych edycjach zdarzało się dość często, kiedy to już a rozgrzewce byli pierwsi czasem dość poważnie poszkodowani. Do poprawiania czasów przyczyniła się także mniejsza frekwencja. Owszem dalej było nieco tłoczno, szczególnie na pierwszych trzech podbiegach/zbiegach, ale było odczuwalnie lepiej i co ważne bezpieczniej szczególnie na zbiegach.

1487789_485026521610375_1787973650_o

Fot. Dariusz Sikorski

O dużej ilości startujących może świadczyć kolejka do mety. Osoby przekraczające linię oznaczającą koniec biegu musiały zostać spisane przez sędziów aby zostały uwzględnione w wynikach. W przedziałach czasu gdzie dobiegało najwięcej zawodników nie nadążano z odnotowywaniem numerów i powstawała kolejka chętnych do spisania numeru startowego. Największą trudnością jednak nie były ani góry, ani tłok czy kolejka, a pozostałości świątecznego obżarstwa, co całkiem skutecznie utrudniało bieg. Sobotnia przebieżka jednak chyba każdemu zrobiła dobrze i pozwoli łatwiej pozbyć się nabranej w święta masy.

1495313_485031974943163_241822127_o

Fot. Dariusz Sikorski

Czy następna edycja odbędzie się w końcu w prawdziwej zimowej aurze okaże się już za dwa tygodnie (11.01.2014), a więc już w nowym roku.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Jarosław Sekuła

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Marcina Świerca nikomu, kto choć trochę kojarzy światek polskich biegów górskich, przedstawiać nie trzeba. Zawodnik, który jako jedyny z Polaków stawał na podium podczas festiwalu UTMB, czyli biegowej Ligi Mistrzów. Teraz, w 2024 roku, wraca […]

Dobrze jest wrócić. Znowu mogę biegać! Jeszcze powalczę na trasie. Marcin Świerc prosto z Pieniny Ultra Trail

W najbliższą sobotę i niedzielę odbędzie się DOZ Maraton Łódź, jedno z najważniejszych biegowych wydarzeń w Polsce. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji dla uczestników, a my mamy dla Was garść przydatnych informacji, które pozwolą Wam przygotować […]

Już w ten weekend: DOZ Maraton Łódź! Przygotuj się na wyjątkowe wydarzenie!

Mamy za sobą 9. już edycję lubianego i cenionego cyklu biegów przełajowych w mieście, czyli CITY TRAIL. Jakie zmiany czekają imprezę w związku z zakończeniem współpracy z Nationale-Nederlanden? Jakie było ostatnie pół roku? Ilu zawodników […]

Od Grand Prix Poznania do Grand Prix CITY TRAIL, czyli prawie dekada pięknej trailowej przygody w 10 miastach w Polsce

Pęcherze na stopach nie są niczym niezwykłym. Zapewne każdy borykał się z taką przypadłością przynajmniej raz. Medycyna ludowa zna wiele sposobów na pozbycie się pęcherzy. Nie wszystkie są polecane przez współczesną medycynę. Skąd się biorą […]

Jak szybko usunąć odciski i pęcherze ze stóp? Domowe sposoby na bolesne rany

Jak zakochać się w sporcie od najmłodszych lat? Czy bieganie to sport indywidualny? Kto najlepiej motywuje do bycia aktywnym? Czy grywalizacja ma sens? Czym jest ruch #długodystansZDROWI? Jak wygląda w praktyce employer branding i dlaczego […]

Sport mam we krwi od dzieciństwa, a o zdrowiu myślę długodystansowo. Ada Stykała. Ruch #długodystansZDROWI

Konkurs rzutu młotem z udziałem największych gwiazd tej konkurencji będzie głównym punktem tegorocznej odsłony Memoriału Czesława Cybulskiego. Na Stadionie POSiR Golęcin nie zabraknie również rywalizacji na bieżni i skoczniach. Od środy 24 kwietnia można kupować […]

Memoriał Czesława Cybulskiego już 23 czerwca! Rusza sprzedaż biletów

Jak wygląda proces projektowania nowych butów biegowych? Jakie czynniki trzeba w nim uwzględnić? Co wyróżnia najbardziej zaawansowane modele i w którym kierunku może pójść rynek butów biegowych w kolejnych latach? O tym i wielu innych […]

Rohan van der Zwet z ASICS: Nie podążamy za żadnymi trendami, ale sezon po sezonie wprowadzamy innowacje i udoskonalamy produkt po produkcie

W miniony weekend odbył się w festiwal Pieniny Ultra-Trail®, w ramach którego rozegrano PZLA Mistrzostwa Polski w Biegach Górskich na trzech dystansach: Vertical, Mountain Classic oraz Short Trail. Był to dzień wielkiego triumfu Martyny Młynarczyk, […]

Pieniny Ultra-Trail®z rekordową frekwencją i rewelacyjnymi wynikami. Poznaliśmy mistrzów Polski w biegach górskich na 3 dystansach